Kochany Jake'u,
Znowu nie zmrużyłam oka. W środku nocy zaczęłam chodzić po mieszkaniu i zbudziłam policjantkę, która tu teraz nocuje. Wypadła ze swojego pokoju z bronią w ręku. Z pistoletem! To wszystko właściwie strasznie śmieszne!
Nie zamierzam dłużej siedzieć zamknięta w mieszkaniu. Nie wytrzymuję tego. Niech się stanie, co się ma stać. Wiem, że nie dadzą mi wyjść. Wymknę się więc późną nocą, jak wszyscy będą spali. Wiem, gdzie chcę być i na co chcę patrzeć, kiedy będę umierała. Ucieknę jeszcze dzisiejszej nocy. Nie powiedziałam Ci tego przez telefon, bo wiedziałam, że spróbujesz mnie od tego odwieść.
Kocham Cię. Do widzenia.
Sal
Znowu nie zmrużyłam oka. W środku nocy zaczęłam chodzić po mieszkaniu i zbudziłam policjantkę, która tu teraz nocuje. Wypadła ze swojego pokoju z bronią w ręku. Z pistoletem! To wszystko właściwie strasznie śmieszne!
Nie zamierzam dłużej siedzieć zamknięta w mieszkaniu. Nie wytrzymuję tego. Niech się stanie, co się ma stać. Wiem, że nie dadzą mi wyjść. Wymknę się więc późną nocą, jak wszyscy będą spali. Wiem, gdzie chcę być i na co chcę patrzeć, kiedy będę umierała. Ucieknę jeszcze dzisiejszej nocy. Nie powiedziałam Ci tego przez telefon, bo wiedziałam, że spróbujesz mnie od tego odwieść.
Kocham Cię. Do widzenia.
Sal