Pod koniec wojny SS, świadoma nieuchronnej klęski, przygotowała swoje zniknięcie. Wywieziono z Niemiec ogromne ilości złota i zdeponowano na zaszyfrowanych kontach. Spreparowano fałszywe dokumenty i przygotowano kanały przerzutu dla uciekinierów. Kiedy alianci zajęli Niemcy, większość ludobójców zdążyła opuścić kraj. Przez wiele lat działała stworzona przez byłych esesmanów międzynarodowa organizacja "Odessa". Kres jej potęgi nadszedł pewnej wiosny, kiedy do Ministerstwa Sprawiedliwości w Bonn dotarła niespodziewanie anonimowa przesyłka...
Autor w perfekcyjny sposób operuje szczegółem, tworząc z na pozór nie powiązanych ze sobą faktów precyzyjną dramaturgię wielowątkowej akcji. Sugestywność jego opowieści jest tak silna, a kunszt splatania rzeczywistości z literacką fikcją tak doskonały, że powstała plotka, iż pisarz sam uczestniczył w przygotowaniu zamachu stanu w jednym z państw afrykańskich.