Czarujący, trącący myszką kryminał, w którym Panna Marple rozwiązuje tajemnice trzech morderstw, a inspektor Neele, skądinąd bardzo inteligentny, przychyla się do teorii starszej pani, obiecując udowodnić zbrodnie. Niemożliwe? – ależ jak najbardziej, przecież to Agatha Christie:).
Czytając kryminały Agathy Christie nie szukam pokrętnej intrygi, zbrodni wyklutej w chorym umyśle czy nagłych zwrotów akcji. Podchodzę do nich z przymrużeniem oka, ciepło przyglądając się rozwojowi wydarzeń, obdarzając sympatią protagonistów kolejnej sympatycznej historii. Podoba mi się sposób, w jaki Autorka sprawia, że wszyscy wydają się być podejrzani, a sprawcą okazuje się ktoś, do kogo czułam sympatię. Zanurzam się w tym staroświeckim, spokojnym świecie, w którym zdarzają się wprawdzie niegodziwe osoby, ale wiadomo, że ich złe uczynki zostaną ukarane. Przyciąga mnie ten świat, w którym nikt jeszcze nie słyszał o Hannibalu Lecterze.