"714 wzywa pomocy" książka stanowiąca wynik współpracy dwóch populatnych na Zachodzie autorów.
Można o niej bez przesady powiedzieć, że jest to powieść sensacyjna pełna grozy i nieustannego napięcia. A zarazem jest to poprostu pozbawiona patosu powściągliwa relacja faktów. Bo też lot pasażerskiego czteromotorowca, wiozących kibiców sportowych z Winnipeg na mecz w Vancouver, nie wróżył żadnej niespodzianki aż do chwili, gdy część pasażerów i obaj piloci zjedli na kolację... rybę. W pół godziny później lekarz i stewardessa mieli pełne ręce roboty, a zwykły, codzienny lot zmienił się we wstrząsającą walkę o życie na wysokości dwudziestu tysięcy stóp, nad poziomem Gór Skalistych.