“Potworne są te epoki, kiedy ludzkość rzuca się na poszukiwanie absolutu.”
“Dobra, prawdziwa proza jest jak suknia od Paquin czy Molyneux: niby nic, a jest w tym wszystko. Coś zupełnie nieuchwytnego. To są odbezpieczone granaty, które autor daje czytelnikowi, którymi go wypycha, aby wybuchały w nim. Czym dłużej eksplodują, tym pisarz jest większy. Wszelkie wspaniałe eksplozje wokół czytającego mogą być wspaniałe, mogą na chwilę ogłuszyć, ale w końcu nie zostaje z nich wiele. S. 114”
“I czym o niej [o ojczyźnie] głośniej, tym bardziej należy się mieć na baczności, bo prawdopodobnie jakiś „geniusz” z pełną gębą Polski przygotowuje coś „genialnego”. ”
“(…) to nie do wiary, ale ten człowiek był pułkownikiem, i do tego inżynierem, i nic go nie zdołało ogłupić. s. 564”
“Nic nigdy nie napawało mnie większym strachem i świętym oburzeniem jak gadanie do pustych brzuchów i szczęście tak zwanych „przyszłych pokoleń”. I kłamstwo w imię ojczyzny w zawiesistym sosie nacjonalizmu mieczykowatego. s.566”
“Kara fizyczna to wyłącznie sprawa rodziców , jeśli nie przeradza się w katowanie, nikogo nie interesuje, że na ciele dziecka widać ślady pasa lub dyscypliny.”