Avatar @karbonariusz8

Dominik Flisiak

@karbonariusz8
29 obserwujących. 60 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 2 lat. Ostatnio tutaj około 5 godzin temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
29 obserwujących.
60 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 2 lat. Ostatnio tutaj około 5 godzin temu.

Cytaty

Społeczność Żydów warszawskich, poddana procesom asymilacji, była bardzo zróżnicowana: od biedoty, żyjącej najczęściej w hermetycznym kręgu ortodoksji religijnej, przez pośrednie stopnie drabiny społecznej (...) aż do wielkiej burżuazji ze sfer przemysłowych czy finansowych.
Tak, lód. Przepraszam, ale są słowa, których zapomniałam. Chodziliśmy na ślizgawki w butach. Zimno. Ale to wszystko już za mną. Niech tam zostanie. W Kostaryce pierwsze lata były niedobre. Widziałam ludzi bez butów.
- Nasza linia przebiega przez środek, między niepodzielonym krajem Izraela a niepodzieloną Palestyną.
Takie słowa są, rzecz jasna, miłe dla moich uszu. Dziesiątki lat i dziesiątki tysięcy zabitych wcześniej mieliśmy nadzieję usłyszeć je z ust izraelskich Arabów. Gdyby padły przed dwoma czy trzema pokoleniami, powrót do Syjonu wyglądałby inaczej.
Nacjonalizm palestyński, tak jak nacjonalizm izraelski, musi znaleźć rozwiązanie kompromisowe. Jeśli Izraelczycy przybyli z różnych powodów , określonych historycznie (...), to trzeba, aby Palestyńczycy również stworzyli narodowe państwo palestyńskie; nie w miejsce Izraela, lec u boku Izraela.
Obie strony konfliktu weszły na na drogę otwartej konfrontacji: jedna otwarcie do niej dążyła, druga otwarcie okazywała, że za wszelką cenę chce jej uniknąć.
Liczba ofiar "specjalnego traktowania" na terenie Kreis Neumarkt z pewnością przekracza liczby podane przez szefów zakopiańskiego Gestapo. Niezależnie od tego samego finału było ono procedurą zupełnie odmienną od tej dotyczącej schwytanych na masową skalę Żydów podhalańskich. Ich obejmował rozkaz o nieodprowadzaniu złapanych do placówek służbowych, lecz rozstrzelaniu na miejscu.
Hołdując ideologii Dmowskiego, uważałem Żydów za wewnętrznego zaborcę, i to zawsze wrogo do kraju diaspory nastawionego. Toteż nie mogłem nie żywić uczucia zadowolenia, że się tego okupanta pozbawiamy, i to rękami nie własnymi, ale drugiego, zewnętrznego zaborcy (…). Żydzi nigdy nie byli Polakami. Był to żerujący od wieków na naszym organizmie obcy polip, którego wskutek naszego niedołęstwa nie potrafiliśmy się pozbyć (…).
Carnor Jax: Zakończmy to tu, gdzie się zaczęło.
Kir Kanos: Niech tak będzie, zdrajco.
Studiując w Krakowie, co roku jeździłem do Auschwitz. Nie pamiętam nawet, dlaczego. Po prostu wsiadałem w pociąg i jechałem . Po studiach w Krakowie przyjechałem do Kielc. Wiedziałem już wtedy, co wydarzyło się tutaj rok po Zagładzie.
Gomułkowo nie oszczędzało przybyłych. Nie każdy miał tyle szczęścia co rodzice Awiwy, nie wszystkim się powiodło z pracą, część rodzin zaciskała pasa. Dla tych zamożniejszych zmiana kraju oznaczała też zmianę statusu, a co za tym szło, podziału obowiązku w rodzinie. Bywało, że dotychczas niepracujące żony musiały zakasać rękawy.
Dwoista istota Chrystusa, ta ludzka, nadludzka tęsknota człowieka do Boga, zawsze była dla mnie niezbadaną tajemnicą. Największą moją udręką, źródłem wszystkich radości i smutków już od młodych lat, była ta właśnie nieustanna, bezlitosna walka ducha z ciałem, a dusza moja jest areną, na której obie te armie spotykają się i ścierają ze sobą.
Dwoista istota Chrystusa, ta ludzka, nadludzka tęsknota człowieka do Boga, zawsze była dla mnie niezbadaną tajemnicą. Największą moją udręką, źródłem wszystkich radości i smutków już od młodych lat, była ta właśnie nieustanna, bezlitosna walka ducha z ciałem, a dusza moja jest areną, na której obie te armie spotykają się i ścierają ze sobą.
Powiedzmy sobie najpierw, co kryje się pod pojęciem "pogrom kielecki". 4 lipca 1946 roku, rok po drugiej wojnie światowej, milicja, żołnierze i zwykli kielczanie zabijają ocalałych z Holokaustu Żydów, mieszkających w Komitecie Żydowskim w centrum miasta.
Jakob Steinhardt urodził się 23 maja 1887 r. w Żerkowie. Był najstarszym z czwórki dzieci małżeństwa Josefa (Josepha) i Therese z domu Posener. Rodzice Jakoba zajmowali się kupiectwem i mieszkali w domu na rogu ulicy Jarocińskiej i Kościelnej. Rodzina Jakoba, która nosiła nazwisko Schmuhl (Schmul) przeniosła się do Żerkowa z Gąsawy. W życiu przodków Jakoba pojawiały się też inne miejscowości, takie jak Szubin, Barcin, Janowiec oraz Gogółkowo.
Nieprzyjazna Żydom atmosfera w kraju połączona z psychologicznym ciężarem wynikającym z doświadczeń drugiej wojny i Zagłady spowodowała, że większość ocalałych Żydów wyrażała chęć opuszczenia kraju, który wbrew woli jej mieszkańców ostatecznie stał się największym żydowskim cmentarzem.
Antysemici, jego zdaniem, uwierzyli w rasistowską teorię o istnieniu zespołu negatywnych cech charakteryzujących całą społeczność żydowską. Wskazywał też na mity, którymi posługiwano się w walce ekonomicznej: Żyd był tym, który pasożytował na społeczeństwie i obejmował najbardziej intratne posady.
Nie przyznaję się do winy, że jakobym miał wiedzieć o zatrzymaniu chłopczyka narodowości polskiej przez Żydów zam. na ul. Planty w Kielcach.
Ulotka WiN-owska z 1945 roku pt. "Dość krętactw sowieckich" udaje raport, ale jest czystą propagandą. Groźną, bo dotyczącą wątku "mordów transfuzyjnych". Wobec tych pogłosek działacze WiN, podobnie jak biskupi Kościoła katolickiego, nie byli w stanie uzgodnić stanowiska, co nie przeszkodziło im jednak w rozpowszechnianiu legendy.
Mimo tych wszystkich rzeczy, Żydzi oficjalnie subskrybowali Pożyczkę Narodową i w chwili wybuchu wojny stanęli do niej gotowi do najwyższych ofiar dla obrony Polski, a tym samym dla obrony swoich kobiet, dzieci i domostw.
Najdrastyczniejsze pogromy Żydów przez miejscową ludność miały miejsce na Litwie, Łotwie, w Estonii, Polsce, na terenach dzisiejszej Ukrainy i Białorusi oraz w państwach sprzymierzonych z Hitlerem - Rumunii, Chorwacji i - pod koniec wojny - na Węgrzech.
12 lipca 1941 roku chłopi w Jedwabnem zapędzili do stodoły dwa tysiące ośmiuset Żydów i ich spalili. Kiedy płonąca stodoła zwaliła się na Żydów, chłopi widłami przerzucali ich ciała, żeby szybciej się spaliły.
Myślałem sobie w ogóle o takich uczuciach, które ludzie chowają na dnie duszy. Na przykład sprawa Żydów polskich: niejeden Polak myślał sobie po cichu, jak to się dobrze złożyło, że Hitler „rozwiązał” sprawę żydowską, a my nie musieliśmy nawet kiwnąć palcem, przeciwnie, całą duszą Hitlera potępiamy, lecz z rezultatów jego zbrodni korzystamy, mając wymarzone „państwo jednolite narodowo”.
To wynik poglądów, które część polskiego społeczeństwa wyznaje od dawna, napisał. Bojkot ekonomiczny Żydów, działalność Falangi , ONR , podział obywateli II RP według kryteriów rasowych, wszystko to przygotowywało grunt pod wydarzenia, które nastąpiły później „Hitler zrobił za nas dobrą robotę” – tak oceniło Holocaust wielu Polaków nawet dalekich od faszyzmu.
Nasi sowieccy partyzanci zabili setki Żydów. W 1941 r. ruch partyzancki był słaby. Wśród ludności było mnóstwo szpiegów, zdrajców i kolaborantów. Wielu partyzantów wciągnięto w pułapki i zabito. Sfrustrowany komendant pińskich oddziałów partyzanckich [Wasilii Zacharowicz „Korż”Komarow] wydał rozkaz, aby zabić każdego obcego w lesie, które nie jest związany z żadną grupą partyzancką.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl