ewelina el.

Ja się nie bawię, bo nie idę na wesele, swoją drogą nie cierpię ślubów, ale dla przyjaciółki poszłam i stanęłam sobie z boku:)
Oczywiście buty mi przemokły. -.-

Enigma, ja ostatnio też miałam, nie wiem jakim cudem, bo po lesie nie chodziłam, ale rach-ciach i wyjęte:)
Kiedyś na obozie miałam w ciągu miesiąca 17.

Ja zaraz idę na ślub brata mojej najlepszej przyjaciółki, pogoda taka zmienna, że w ogóle nie wiem jak się ubrać.


Także - miłego dnia!

Nie.

Prodigy?

Niezbyt.

Perfect?

No dobra, polać:)
(ale miętowa szisza, mniam!)

Samego szczęścia, Molik:)

Jeśli już jesteśmy w Turcji to ja preferuję i proponuję cudowną fajkę wodną.

Dzień dobry!

Brr. Ja w to nie wchodzę.

za póóóźno. nie, ja nie daję rady biegać, za szybko się męczę. poza tym pada u mnie.

masz ochotę na jajecznicę?

Peter Falk, "Porucznik Colombo" nie żyje :(
Gwiazda mojego dzieciństwa.

oczywiście.

Bjork?

nie.

masz ulubioną kawę?

Data imienin najwłaściwsza i chyba najbardziej popularna to na najbliżej urodzin w stronę "po". Ale to rodzice wybierają kiedy ich dziecko będzie obchodzić, albo sobie każdy sam wybiera.

Dziwne, "u nas"* czasem imieniny są ważniejsze niż urodziny.


* - u nas na południu?:D

tak.

masz ochotę na zieloną herbatę?

2/3, nie gram na pianinie niestety.

- ma długie włosy
- lubi komedie romantyczne
- czyta co najmniej jedną książkę tygodniowo

Nie.

Masz deszcz za oknem?

Ja zawsze stawiam na swoje emocje względem tego co recenzuje:)
I cytuję oczywiście.

długopis.

tygodnik czy miesięcznik?

Czerń też lubię, ale i do różu dojrzałam, bo kiedyś "nie! nigdy! pfe!" :)))

Mary, to gratulacje, oby każdy dzień był jeszcze lepszy w nowej pracy:)

Chyba takiej wściekle różowej nie mam, ale lubię różowy i już nawet abstrahując od książek chętnie bym od czasu do czasu pisała na różowo :D

Stein, zasłuchiwać się mozesz w Kacie, a nie w Kata:)

Agaciu, ale bajerancko, że możesz sobie zmieniać kolor czcionki:)
Ja bym zmieniła swój na różowy :D

Już dawno przeszło, koło soboty-niedzieli, ale do dziś mam problem z uszami jakiś wewnętrzny i mam baloniki takie specjalne do dmuchania nosem, żeby pobudzić błonę bębenkową, zabawnie jest :D
http://www.lekolandia.pl/otovent-zestaw-p-568.html O takie :D

Nie.

Masz zwyczaj kupowania jakiejś gazety, zawsze gdy wyjdzie jej nowy numer? Jakiej?

Ogień.

Torba czy plecak?

Fantastycznie, żalmy się dalej ... ;-)
Jak ja hipochondrycznie zaczynam histeryzować mój tata mówi, że powinnam iść do przychodni dołączyć się do tych wszystkich babć, które tam przesiadują i tylko rozprawiają co je boli.

Dzień dobry.

Jak ząb boli to natychmiast do dentysty, chyba że chcesz skończyć jak ja na stole operacyjnym:)