Myślę, że szarikow chodziło o to, że recenzja nie może zamknąć się w pięciu zdaniach zawierających jedynie nasze wrażenia. Rady agaci są bardzo pomocne i warto po nie sięgać, by, na początku zwłaszcza, popracować nad logiką wypowiedzi. Recenzja jest w pewnej części opinią, ale również przedstawieniem książki, która powinna pozostawać w centrum uwagi. Nie pozwólcie własnemu ja zdominować recenzji, nie bądźcie błyskotliwi na siłę. Emocje recenzenta są ważne, ale nie powinny zalać recenzji. Wtedy zmienia się ona w coś bliższego esejowi. No i to, co jest moją obsesją (niektórym już znaną), poziom języka i błędy wszelkiego rodzaju od ortograficznych, przez interpunkcyjne po stylistyczne. Wszystkim nam zależy na jakości naszych recenzji, dlatego warto się doskonalić i podpatrywać innych. Nie zniechęcajcie się, nie obruszajcie, jeśli ktoś was skoryguje. To naprawdę przynosi rezultaty. Jeśli marzy wam się recenzowanie na serio, trzeba mierzyć wysoko. Bardzo przywiązałam się do tego portalu i obecnie piszę tylko dla nakanapie.pl. Chciałabym, żeby było coraz lepiej i lepiej. To podnosi prestiż portalu, przyciąga wydawnictwa, a za tym idą książki, które otrzymujemy do recenzji. Jakość jest więc bardzo, bardzo ważna. Tak jak wszędzie.