@finkaa

@Klaudus, zgadzam się z Tobą w stu procentach. Nie chciałam Cię urazić. Wiem, że w szkole muzycznej jest mega poziom, bo często wysłuchuję sprawozdań z lekcji fletu. :)

@ Lakeu, napisz jeszcze kilka recenzji i startuj po książki od kanapy. :)

@Klaudus, super, super! Zawsze chciałam na czymś grać. Kupiłam nawet gitarę... i po dwóch tygodniach ją sprzedałam :)

Dobry wieczór Moi Drodzy,

ale tu szkolnie, same egzaminy, naciąganie ocen i paski lub ich brak. Ja pochwalę się, że przez długie lata miałam pasek na świadectwie, ale potem w liceum szczęście mnie opuściło. Zaczęłam ukierunkowywać się na wybrane przedmioty pewnie, no i chemia dawała mi nieźle w kość. Raz nawet miałam dopa. :)
Teraz jestem w trakcie układania testów dla moich uczniów, ...

@JustynaMin, wygrać książkę w konkursie, lub otrzymać książkę do recenzji. Zawsze kiedy dostaje się książkę od kanapy, jest w niej zakładka. 4 książki + odrobina szczęścia i kolekcja zebrana. Ja pochwalę się, że mam aż 8 sztuk od kanapy. :)

@ Lena, to mnie uspokoiłaś. A więc czekam... :)

@Keskese, dzięki. Raczej nie będę się do nich odzywać. Regularnie co miesiąc otrzymywałam maila z nowymi propozycjami. Trudno... :)

@freya, szkoda, że nie napisałaś jak Ci się podobają "Marcowe fiołki". Ja czytałam w oryginale i bardzo pochłonęła mnie magia miejsca, w którym akcja się rozgrywa. Świetna książka.

Teraz czytam "Bez śladu" Harlana Cobena. Niestety, wysoka poprzeczka jaką stawiam temu autorowi nie została pokonana. Akcja zbyt długo się rozwija i w sumie ani przez chwilę się nie bałam. Wszystko przyjmuję ze...

Ostatni film jaki obejrzałam to "Stare wygi". W piątek na tvp1, a w sobotę online. Istna rewelacja, fajna obsada: John Travolta i Robert Williams. Pewnie wielu stwierdzi, że scenariusz bardzo oklepany (w sumie się zgdzam, znałam zakończenie już od pierwszych minut), ale za to gagi zaliczam do najlepszych jakie w życiu widziałam. Komiedia na 100%. Gorąco polecam!

@loho14, na pewno masz rację. To Florence + the Machine :)

A ja mam pytanie do blogerów, którzy współpracują ze Znakiem. Czy Wam również kontakt się z nimi urwał od marca? To w sumie jedyne wydawnictwo, z którym regularnie współpracowałam i trochę mi szkoda naprawdę dobrych książek, które mieli w ofercie.

Nie znam się na rapie. Do tej pory Magika kojarzyłam wyłącznie z Paktofoniką. :)

Czyli Paktofonika, utworu nie znam.

:)

Póki mogę kłamię i pomijam wilka
Potwór nie jest wrogiem
Nie zabija smok
Póki mogę kłamię, że czarownic nie ma
Nie obcina palców
małym dzieciom nikt

Golden Life, ale nie zgadnę tytułu.

Nikt nie potwierdza, ale w sumie jestem pewna, bo nowa płyta Ozzy'iego to mój numer jeden zeszłego roku. Teraz coś z numeru dwa: :)

"Do you remember the days
We built these paper mountains
Then sat and watched them burn"

Ozzy Osbourne "Let me hear your scream"

Niestety, poniedziałek to mój najdłuższy dzień w pracy. Jestem w domu po 20, ale dzięki temu nikt już nie ma czelności mi zawracać w tym dniu głowy. I dobrze. Będę miała więc cały wieczór dla siebie i książek. Czytam w tej chwili dwie, więc będę miała pełne ręce roboty. Nieskromnie dodam, że moje urodziny zbiegają się ze światowym dniem książki, co od lat uważam za niezwykły zbieg okoliczności i z...

Dodałam przed chwilą "Pojechane podróże": http://nakanapie.pl/pojechane-podroze-red-marek-tomalik-ksiazka,738218

Niesamowita książka dla wszystkich miłośników turystyki.

@szarikow, a co na nim dokładnie jest? Wyczuwam, że coś niezbyt radosnego. Czyżbyś też dziś wracała do przykrych szkolnych obowiązków? ;)

Witajcie,

ja również za chwilę muszę się zbierać do pracy pierwszy raz po feriach. Zupełnie mi się nie chce. Pociesza mnie tylko fakt, że drugi semest jest znacznie krótszy od pierwszego. Chociaż w sumie marne to pocieszenie, zważywszy, że dziś dopiero pierwszy dzień tego drugiego semestru. :(

Niestety, na mnie nie możesz liczyć. Nie mam kota. Mam za to pudla i żółwia. Niestety, papuga ostatnio odleciała na inny świat.

Ja słucham Dire Straits. :) Gratuluję komuś Bardzo Mądremu świetnego pomysłu. :)

Witajcie moi Drodzy.

@ Makomt, gratuluję doskonałego wyboru lektury. Nieziemsko się ubawiłam czytając Ozzy'ego, a do tego poznałam garść nowych faktów. Rewelacja!

A propos chorób dzieci, to mimo, że własnych pociech nie posiadam z chorobami jestem na bieżąco. Dziś poinformowano mnie, że w przedszkolu, w którym pracuję mamy mini epidemię szkarlatyny. Ponoć choroba rozwija się w or...

Ja w tej chwili czytam "Dzień dobry, Irene" Carole Nelson Douglas. Wiązałam z tą książką duże nadzieje, gdyż osadzona jest w czasach wiktoriańskiej Anglii, a główna bohaterka intelektem i detektywistycznymi zdolnościami ponoć przewyższa samego Holmesa. Niestety, dobiegam do strony 150, a rozczarowanie tylko trochę osłodzone jest nieźle utkaną kryminalną zagadką.