Avatar @dona35

Edyta

@dona35
8 obserwujących.
Kanapowicz od 14 lat.
Napisz wiadomość
Obserwuj
8 obserwujących.
Kanapowicz od 14 lat.

Cytaty

leżeć przy ciepłym, bezwolnym ciele niczym nieskrępowanej kobiety jest bardzo przyjemnie.
Dave uznał, że bardziej opłaca mu się zdradzić i wziąć nagrodę niż ryzykować głowę dla większych pieniędzy.
Czas i nadzieja sieją ziarna rozpaczy.
Jedyny sposób na zduszenie ognia to go nie podsycać. Choćby hulał nie wiem jak, to gdy brak nowych wieści, gdy nic go nie rozpala, sam zgaśnie. Ludzie wciąż powtarzają ten sam błąd, sądząc, że zduszą pożar słowami, bo są bardzo sprytni i ich wyjaśnienia podziałają jak woda. Wszystko, nawet najpiękniej sformułowane zaprzeczenia, podtrzymują płomienie, podsycają je.
kłamstwa są jak wzbierające wrzody. Możesz odsuwać je od siebie. Możesz zamykać je w skrzyniach i zakopywać w ziemi. W końcu jednak przeżerają wieka trumien. Wygrzebują się z grobów. Mogą spać całymi latami. Ale zawsze się budzą. Wypoczęte, mocniejsze, jeszcze bardziej podstępne i zdradliwe. Kłamstwa zabijają.
Szkoła wyrywa dzieci z ciepłego rodzicielskiego kokonu. Uczy je terroryzować innych lub ulegać terrorowi. Uczy okrucieństwa. Uczy, że mama i tata kłamali, mówiąc im, że są jedyni i wyjątkowi.
Zaczęłam wrzucać jej rzeczy do pudeł. Ale trudno jest spakować czyjeś życie.
Jutro będzie tu wielki festyn, a jedną z atrakcji ma być Polowanie na Mordercę. Będzie oczywiście Ofiara. Tropy. I Podejrzani. Takie klasyczne typy, wie pan: Wamp, Szantażysta, Młodzi Kochankowie, Posępny Lokaj i tak dalej. Po zapłaceniu pół korony za wstęp ogląda się pierwszy Trop, a potem trzeba znaleźć Ofiarę, Narzędzie Zbrodni oraz powiedzieć, kto jest Sprawcą i wskazać Motyw.
Już ci powiedziałam - oświadczyła Jacqueline, że prędzej cię zabiję, niż pozwolę odejść do innej kobiety. Nie wierzysz, co? To się mylisz! Ja tylko z tym zwlekałam. Bo ty należysz do mnie. Słyszysz? Do mnie! Powiedziałam, że cię zabiję. I to zrobię. - Wyciągnęła rękę w której błysnął jakiś przedmiot. - Zabiję cię jak parszywego psa, bo takim jesteś!
Mitchell zostawił pasażerkę w spokoju tak długo, jak to tylko było możliwe. Na pięć minut przed lądowaniem w Croydon stanął przy niej i pochylił się. - Pardon, madame, pani rachunek. Położył z szacunkiem rękę na jej ramieniu. Nie zbudziła się. Nacisnął silniej i delikatnie potrząsnął, ale jedynym rezultatem było niespodziewane osunięcie się ciała w dół fotela. Mitchell pochylił się nad nią, a następnie wyprostował z pobladłą twarzą…
Proszę dużo jeść, wysypiać się porządnie i starać się żyć, tak jak żyją rośliny.
Wie pan co? Trochę się boję… - Ma pani na myśli sprawę anonimów? - Tak, bo wie pan… to by znaczyło… to musi znaczyć… - przerwała pogrążając się w myślach i mrużąc oczy. Potem powiedziała wolno, jak ktoś zaabsorbowany rozwiązywaniem jakiegoś trudnego problemu: - Ślepa nienawiść… tak! Ślepa nienawiść! Ale nawet człowiek ślepy może przez przypadek trafić kogoś w samo serce. A co się wtedy stanie, proszę pana?
Li Chang Yen jest mózgiem Wielkiej Czwórki. Wszystko kontroluje i wprawia w ruch. Z tego powodu nazwałem go Numerem Pierwszym. Numer Drugi rzadko wymieniany z nazwiska. Można się domyślać, że jest obywatelem Stanów Zjednoczonych i wywodzi się z zamożnych, wpływowych kręgów. Numer Trzeci jest kobietą narodowości francuskiej. Możliwe, że jest jedną z kusicielek półświatka, ale nie wiemy o niej nic pewnego. Numer Czwarty… - Głos mu zadrżał i nieznajomy umilkł. Poirot pochylił się nad nim. – Tak? – spytał niecierpliwie. – Co z Numerem Czwartym? Na twarzy nieznajomego widać było coraz większe przerażenie. – Niszczyciel – szepnął i głośno wciągnął powietrze.
Rozumiem, że ostatnio pani Leidner nie była w dobrej formie? – spytałam. Pani Mercado roześmiała się zjadliwie. - W dobrej formie! Z pewnością nie. Śmiertelnie nas wystraszyła. Co też ona wygadywała. Pewnej nocy jakieś palce pukały w jej okno. To znów ręka, a raczej sama dłoń. Kiedy zaczęła opowiadać o żółtej twarzy przyklejonej do szyby, wtedy dopiero ciarki nas przeszły! Oczywiście kiedy pobiegła do okna, nie było tam nikogo.
Nie ma większej nienawiści niż nienawiść mężczyzny do kobiety kochanej wbrew swej woli.
Nie ma nic smutniejszego niż spustoszenia, jakie czyni starość.
Ktoś z nich to zrobił - powiedział Battle w zadumie - ktoś kłamie jak z nut. Ale kto? To nie jest proste, nie, to nie jest proste. Lekarz posądza Desparda, Despard lekarza, dziewczyna uważa, że zrobiła to pani Lorrimer, a pani Lorrimer nie chce nic powiedzieć! Żadnej wskazówki! - Może rzeczywiście nie jest to wskazówka - rzekł Poirot.
Siłą i namiętnością życia jest miłość. Zaakceptuj siłę; rozkoszuj się namiętnością. Wszystko inne. to próżność!
Dbałość o bezpieczeństwo była słabostką bogaczy. Poczucie wyjątkowości było ich drugą słabostką.
rodzina ma sobie pomagać, dzielić znoje i wspólnymi siłami nie poddawać się.
Vivian. Każdy normalny mężczyzna spaliłby się ze wstydu, gdyby musiał nosić takie imię.
jeśli znajdzie się ktoś sprytny, kto wie, jakiego potrzeba ci towaru, to warto się nim zainteresować.
Ile władzy ma ta kobieta nad swoim znacznie starszym mężem?
Co to za człowiek, który nie zrobił nic dla własnego syna, a daje wszystko, co tylko można kupić za pieniądze, dwóm obcym dziewczynkom, które zapragnęła mieć jego druga żona?
© 2007 - 2025 nakanapie.pl