Kinga

Mam tak samo jak Wawiurka :) Może grać telewizor czy radio, a ja bez problemu jestem w stanie zagłębić się w książkę. Tak samo jak ktoś mnie woła - słyszeć to słyszę, gorzej z moją reakcją :)

Możę Felix, Net i Nika autorstwa Rafała Kosika. Nie jest to typowa powieść detektywistyczna, ale akcja trzyma w napięciu :) Do tego dochodzi trochę fantastyki naukowej :) Polecam :)

Dzień doberek :)

Dzień doberek :) Widzę, że nie tylko ja niewyspana :) Wczoraj byli goście, no i potem jeszcze za książkę chwyciłam... Do pierwszej zleciało :) Dajany (Yoggobeli) nie pobiłam :)
Mam totalną labę i nie robię kompletnie nic, poza czytaniem oczywiście :) No i jedzeniem... W końcu ktoś te pyszności skonsumować musi! :)

Jak zwykle nie mam zielonego pojęcia, ale opis mnie zaciekawił i może sięgnę po książkę :) Jak tylko dowiem się, jak się nazywa... :P

Ja szukam czegoś na recytatorski... Proza i poezja. Szperam w sieci już od jakiejś godziny i nic nie mogę znaleźć...

Kevin to już tradycja, dla niektórych większa niż 12 potraw :D
Jestem po prostu pełna, mój brzuch nie wytrzymuje tych łakoci :P A jeszcze jutro... Uhh :)

Ja po Wigilii o 21 jeszcze sobie kluski z makiem odgrzewałam, bo głodna byłam :P A teraz po prostu czuję, że pękam :) Spod kościoła ledwo dało się wyjechać, taka plucha. Dzisiaj spodziewamy się gości, więc jeszcze trochę podjem pewnie :)

Też się wybierałam, ale coraz bardziej mi się nie chce... No i nici z tak pięknego postanowienia, że wreszcie na pasterkę pójdę! :P A teraz zmywam się do rodzinki :) Miłego wieczoru :) Dobranoc!

Jak tam, Kanapowicze? Brzuchy pełne? Bo mój więcej nie zmieści :P
Korzystam z chwili wolnego i wpadam nakanapę :)
Wybieracie się na pasterkę?

U mnie przygotowania w samym środku... I końca nie widać! Zaraz muszę lecieć, bo mam się zabrać jeszcze za muffinki. Choinkę wczoraj ubraliśmy, dziś z kartkami jeszcze po wsi się przebiegłam, a teraz kończę, bo wypieki czekać nie będą :) Miłych, spokojnych Świąt :) I do jutra!
Już nie mogę się doczekać prezentów :D

No to musi być frustrujące :D

@Kamcio95 - moja pseudoksiązka to czasy zamierzchłe, do których nie zamierzam wracać :D
Kobra - pisz to, co czujesz, to co ci się podoba i to, co ciebie samą interesuje. Musisz wiedzieć o czym piszesz. Robisz to dla siebie, a nie dla innych :)

Dzień dobry :) Wstyd się przyznać, ale ja wstałam o 12 :) I muszę się z wami podzielić radością - dzisiaj żona kuzyna urodziła małego Janka :))) Oryginalny prezent na święta, ale pewnie lepszego nie sposób znaleźć :)

Jak dla mnie nazwa nicku taka swobodna :) A avatar... nie mam zielonego pojęcia co przedstawia :D Jakiś transformator? Czy coś w tym stylu? :))

Prawda? :D Mam je nawet na tapecie :) Jak tam wyszukacie "book" to jest więcej takich cudownych grafik :D

Nie żal tej atmosfery, która jest przy ubieraniu choinki? Ja ubieram w czwartek pewnie :)
Zobaczcie, co znalazłam:
http://wallbase.net/wallpaper/7274
Uwielbiam to zdjęcie :) Wspaniale oddaje "klimat" książek :P

Gudrun, ciekawe życzenia :D
Dołączam się do poprzedniczek i dorzucam coś od siebie.
Życzę:
- zdrowia, bo jest najważniejsze
- szczęścia, które powoduje uśmiech
- spełnienia marzeń, ale nie wszystkich, bo zawsze trzeba mieć do czego dążyć
i dużo, dużo miłych chwil spędzonych na Kanapie z książką w ręce :)
Wesołych Świąt Kochani! :)

Super :) Co tam dzisiaj słychać u Kanapowiczów? Ja jestem szczęśliwa, bo wreszcie koniec szkoły :)

Ja też się zapisuję już do grona czytelników :)

Jedyne co mi świta to "Blagierka", ale jej autorką jest Izabela Sowa... Nie wiem, naprawdę nie wiem :)

Znajdzie się miejsce dla jeszcze jednego mola na Kanapie? :)

Niestety filmu nie oglądałam, więc nie umiem ci pomóc. Ale może będzie na wikipedii lub filmwebie? :)

Ja mam stos książek czekających na moją kolej, więc chyba zabiorę się za nie :)

Ja też ostatnio oglądałam właśnie Harry'ego :) Film podobał mi się bardzo, jedynym minusem tych trzech godzin były dzieciaki za plecami rzucające popcornem i wymieniające między sobą liczne, głośne uwagi... Trzymał w napięciu, w pewnych momentach nie mogłam się powstrzymać od śmiechu, np. jak Harry tańczył z Hermioną... :D

A "Chłopca w pasiastej piżamie" też oglądałam. To naprawdę coś, co...