Przy tej pozycji mile spędziłam trzy wieczory. Ale po kolei. Przede wszystkim uważam, że dobrze dzieje się, gdy w powieści kryminalnej oprócz samej kryminalnej intrygi są również wątki obyczajowe, psychologiczne czy społeczne. Wtedy do końca nie wiadomo, gdzie kończy się fikcja, a gdzie zaczyna rzeczywistość. W pierwszym tomie Wyleczonych pani ... Recenzja książki Wyleczeni