Premiera książki „365 dni” budziła wiele kontrowersji, szum medialny utrzymywał się na tym samym poziomie aż do premiery kolejnego tomu. Gdy pojawiła się trzecia część można było spodziewać się, że kurz w końcu opadnie, a o autorce nieco przycichnie. Ale
Blanka Lipińska ma na siebie plan i będzie go realizowała krok po kroku. Podziwiam ją za to (i nie tylko ja!). Kolejnym etapem jej kariery jest film. Spełnienie marzeń każdego pisarza – zobaczyć swoich bohaterów na ekranie. A Blanka wyznaje zasadę, że marzenia są po to by je spełniać. I to robi… Wbrew krytyce i hejtowi, który dotyka ją od pierwszych dni, a jednak nie przeszkodziło jej to wydawać kolejnych książek, dodać własnego zdjęcia na okładkę książki i zrobić film!
Film na podstawie książki będzie można zobaczyć w kinach 7 lutego 2020 roku, a więc już niedługo. I jestem przekonana, że sale kinowe będą pełne. Bo Lipińska ma swoich fanów, którzy do kina wybiorą się na pewno, ale i hejterów, którzy o bilety będą się zabijać. A tak zupełnie serio, jestem pewna, że sporo osób do kina przyciągnie ciekawość…
Film już teraz okrzyknięty został polską wersją „50 twarzy Greya”, a wyreżyseruje go Barbara Białowąs. Jesteście ciekawi, kto zagra w filmie? Główne role przypadły debiutującej w filmie Annie Marii Siekluckiej (Laura) oraz Michel Morrone (Massimo). W obsadzie znajdziemy również takie nazwiska jak Magdalena Lamparska (Olga), Natasza Urbańska (była partnerka Massimo), Otar Saralidze (Domenico) oraz Tomasz Stockinger (ojciec Laury).
Blanka Lipińska zaplanowała premierę na walentynki 2020 i choć nie było łatwo to wszystko się udało. Jej marzeniem jest, by film dorównał zachodnim produkcjom. Jak sama wspomina nie było łatwo, nie miała świadomości, jak wiele osób pracuje przy powstawaniu filmu. Sama zresztą uczestniczyła w kręceniu scen, udzielała wskazówek aktorom, wiele czasu spędziła również na rozmowach z reżyserem.
Książki Blanki Lipińskiej:
- 365 dni- Ten dzień- Kolejne 365 dniTo jak, wybierasz się do kina?