Dowiadujemy się w nim m.in., że polski rynek książki znajduje się obecnie w kryzysie, charakteryzującym się oligopolizacją. Tylko cztery dominujące firmy kontrolują aż 80% rynku hurtowego, co zmniejsza konkurencyjność i utrudnia funkcjonowanie mniejszym podmiotom.
Co więcej, wysokie rabaty nakładane przez te firmy zmuszają wydawnictwa do zawyżania cen okładkowych. Jak czytamy:
„Przeprowadzone na potrzeby raportu badanie pokazuje, że mediana rabatu dla dystrybucji wynosi 50%, a dla księgarń 38%”.
To jednak nie wszystko. Rozwój konkurencji jest sukcesywnie blokowany przez takie praktyki jak nieterminowe płatności oraz ograniczenie dostępu do danych sprzedażowych. W efekcie tego w latach 2010-2020 zamknięto niemal 1/3 księgarń.
Z kolei dla twórców mało zachęcające są też warunki finansowe. W raporcie wskazano, że artyści zarabiają średnio 2500 zł brutto miesięcznie.
Zdaniem twórców raportu winę za ten stan rzeczy ponosi brak regulacji. Wskazują oni, że zgodnie z doświadczeniami innych krajów, wymagane są zmiany systemowe. Proponują takie rozwiązania jak:
Pełen raport dostępny jest na stronie: https://rynek-ksiazki.pl/wp-content/uploads/2025/02/Raport_PLSE_Jeszcze-ksiazka-nie-zginela_digital.pdf
Co sądzicie o polskim rynku książki? Czy obserwujecie te same problemy?