Harey wszystko można narzucić jeśli trafi się na podatny grunt. Fanatycy, sekciarze, wizjonerzy, przywódcy, celebryci - wszyscy coś narzucają. Nawet mąż żonie nieświadomie może narzucić swój punkt widzenia.
Ja tak w ciemno to nie biorę, ale dziś kupiłam kilka książek w antykwariacie internetowym na które polowałam. Kupiła bym więcej ale muszę ograniczać wydatki.
Poszukuję do kupienia ze starszego sf "Miasto na górze" i " Kurs na zderzenie". Dość długo ich już szukam (moje egzemplarze przepadły przy przeprowadzce.