@WehikulCzasu

Mery, ostatnio cały czas robiłaś jakieś zadania, więc Twojemu poczuciu obowiązku nic się nie stanie, jeśli trochę odpoczniesz :D
Ja niestety należę do tych bardziej leniwych osób, ale co zrobić.

Nie da się zmienić na stary, tak jak poprzednio? Szukam takiej opcji, ale nie widzę.

Black, właśnie zauważyłam, że mi też zmienili na nowy interfejs, a ja wcale go nie chcę. Stary był wygodniejszy dla mnie.

Witajcie!

U mnie czuć nawet nie nadchodzącą jesień, ale zimę. Nie cierpię zimy.

Catalinka, jak kiedyś pomalujesz tak jak na tym zdjęciu, które niedawno tu wkleiłam, to się koniecznie pochwal ;))

Dobranoc :)

No wiesz, że przestaje się zauważać takie oczywiste rzeczy :D

Dlatego już mówię dobranoc i wracam do książki :)
Śpijcie dobrze :)

Widzisz, Catalinka, tak to jest jak się za długo przy komputerze siedzi ;))

Bo cwaniaczek? ;>

A, już wiem, który to Bobrowski, też go lubię ;)

Mery, to może się połóż i wstań jutro wcześniej, bo taka zmęczona za wiele się chyba nie nauczysz? Dobranoc :)

Aaa, to. Po prostu zdziwiło mnie to, że [spoiler]po tylu latach Alicja tak nagle zerwała z Piotrem Polkiem (nie pamiętam, jak się w serialu nazywa :D), ja rozumiem, że zobaczyła go z inną kobietą, no ale bez przesady, byli razem tyle lat, a ona nawet z nim nie porozmawiała, tylko spakowała się i wyprowadziła do innego miasta. Za bardzo to naciągane, moim zdaniem.[/spoiler] To tyle, ale może tylko ...

Dobranoc, Karolka :)

Mery, mam nadzieję, że te Twoje związki to nie jest syzyfowa praca :D

Muszę sobie zrobić przerwę, bo strasznie mnie oczy pieką od tego patrzenia w ekran :/

Catalinka, widziałam na razie dwa odcinki właśnie w tvn player, nie jest zły (choć już mnie parę rzeczy zirytowało), zobaczymy, jak się potoczy dalej ;)

Jednak co House, to House <3

Z panną Marple czytałam zaledwie kilka powieści, najbardziej chyba podobało mi się "Zwierciadło pęka w odłamków stos" :)

Szkoda, a co konkretnie Cię rozczarowało? Ja tak jak mówiłam, czytałam tylko pierwsze opowiadanie i to była jakaś pomyłka, bo nagle okazuje się, że winny jest pan X, o którym wcześniej w ogóle nie było mowy...

Tak, wstawanie w środku nocy jest najgorsze, ale ja nigdy nie żałuję, bo powtórka meczu siatkarskiego to już nie to samo ;)

Mery, ja raz zasnęłam podczas oglądania meczu Ligi Światowej, ale to było koło czwartej nad ranem... Może i dobrze, bo wtedy przegrali ;)

Witam wszystkich piszących (i podczytujących) :)

U mnie jak u Catalinki- szybko ten dzień minął. Zaraz biorę się do pisania recenzji.

Zmykam już, dziewczyny, bo coś niewyraźnie się dziś czuję, chyba zaraz się położę :/ Mam tylko nadzieję, że żadna grypa mnie nie łapie.

Dobranoc! :)

Ja jestem prawie wzrostu Catalinki, no może troszkę wyższa, więc nie mam na szczęście takich problemów z rozmiarami, jeśli już, to z wyborem fasonu ;)

Cześć, Catalinka :)
Ja tak samo z tymi butami, ale wczoraj i nie na takim niebotycznym obcasie :D

Antyska, brak mi słów... Przecież żaden lekarz nie ma prawa wygłaszać takich komentarzy! Może Cię co najwyżej poinformować o ewentualnych konsekwencjach, ale na pewno nie oceniać.

(A tak w ogóle, to w pierwszej chwili ubzdurało mi się, że mowa o już istniejącym dziecku, a nie tym ewentualnym w przyszłości :D)

U mnie ok, choć znów się nie wyspałam i jak zawsze mam zamiar wcześniej się położyć, aby odespać ;)

Black, aż musiałam sobie z ciekawości sprawdzić, co to za mecz ;)

Cześć! :)

Antyska, co się stało??