“Tak oto dążymy naprzód, kierując łodzie pod prąd, który nieustannie znosi nas w przeszłość.”
“Miłość jest ślepa. Im mocniej się kogoś kocha, tym bardziej irracjonalnie się postępuje”
“Ludzie znikają, kiedy umierają. Ich głosy, śmiech, ciepło ich oddechu. Ich ciało. A w końcu także kości. Wygasa żywa pamięć o nich. To okropne i naturalne zarazem. Niektórzy jednak unikają tego unicestwienia. Bo istnieją nadal w książkach, które piszą. Możemy odkryć ich na nowo.”
“Milczenie jest naturalnym środowiskiem dla ludzkich historii. One potrzebują słów. Bez nich blakną, chorują i umierają. A potem straszą po nocach.”
“Człowiek tak się przyzwyczaja do własnych okropności, że zapomina, jakie wrażenie muszą robić na innych.”
“Wszystkie dzieci mitologizują swoje narodziny. To powszechne. Chcesz kogoś poznać? Jego serce, umysł i duszę? To poproś go, żeby ci opowiedział, jak to było, kiedy się urodził. To, co usłyszysz, nie będzie prawdą, będzie opowieścią. A nic nie jest tak wymowne, jak opowieść.”
“Życie – powiedział Prosiaczek wylewnie – trzeba traktować naukowo, ot co.”
“Nigdy nie zastanawiałam się jak umre, ale umrzeć za kogoś kogo się kocha wydaje sie dobrą śmiercią”
“Nie obchodzi mnie ta twarz, tylko jej wyraz. Nie obchodzi mnie ten głos, tylko to, co mówisz. Nie obchodzi mnie to, jak w tym ciele wyglądasz, tylko co nim robisz. Ty jesteś piękna.”
“Każde z nas ma w sobie trochę dziecka, czy tego chcemy, czy nie.”
“Mój przyjaciel, M, mówi, że ironia bycia zombie wynika z tego, że wszystko jest zabawne, ale nie możesz się uśmiechać, bo zgniły ci wargi.”
“Myślę, że przez stulecia sami się zniszczyliśmy. Pogrzebaliśmy się pod chciwością, nienawiścią i każdym innym grzechem, który można sobie wyobrazić, aż nasze dusze wreszcie spadły na najniższy możliwy stopień we wszechświecie. A potem wydrapały sobie w nim dziurę prowadzącą do jakiegoś... ciemnego miejsca.”
“A zresztą słońce jest dla wszystkich.”
“Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest, albo jej nie ma.”
“Nigdy nie wiesz, ile czasu ci zostało.”
“Kłamstwo wypowiedziane 100 razy w końcu stanie się prawdą.”
“Wiedzieć, że ktoś cierpi pod twoim dachem, to jak czuć swędzenie i nie móc się podrapać”
“Jedyną sprawiedliwą rzeczą w życiu jest przypadkowość tej niesprawiedliwości. ”
“Prawda zależy od tego, kto opowiada historię. ”
“Ponoć różnica między terrorystą a wściekłą kobietą jest taka, że z terrorystą można negocjować”
“... często nie prosimy, gdyż traktujemy prośbę jako konieczność pomniejszenia siebie, jako rodzaj uklęknięcia, co sprawia nam dodatkową trudność w tym, by prosić.”
“Nie wiem, nie widziałam go, ale głos ma taki, że eksplodowały wszystkie moje zmysły.”
“Głos dobiegający z rozporka nie może decydować o naszych interesach!”
“Stoimy w samym środku gówna, a ty pozwalając jej odejść, właśnie podniosłeś jego poziom. Masz tego świadomość, czy jak podejrzewam, straciłeś poczytalność?”