Weronika

mam na myśli.

Matko, jak dobrze, że wczoraj poszłam właśnie wtedy a nie później... Nie wiem, czy zdzierżyłabym jeden z "hitów lata", który podrzuciła Catalinka... Gdy go słyszę jestem normalnie gotowa zabić;)

A plany na weekend? Nadrobić naukę, notatki itd. Bo oczywiście w szkole już narobiłam sobie zaległości;) (normalka, jak to u mnie).

Kochane, ja też już idę. Chmielewską dokończę. A geografii nie zrobiłam, nie nauczyłam się. Niestety, nie mam na nią nawet siły, dlatego jeszcze dziś odpuszczę. Jedno nieprzygotowanie można mieć...
Dobranoc!

Mi ta piosenka kojarzy mi się z jednym - kocówką tamtego roku szkolnego... A to już tak dawno temu było...

@Black, teraz tylko brakuje byś na podrzuciła;)

Ja się zatrzymałam przy Afromentalu...

Hahaha! Balck, nie przejmuj się, moja koleżanka ostatnio też tego słuchała. Na wycieczce puściła nawet to nauczycielkom xD Tekst jednej z nich: No wiesz, nawet ja bym napisała coś lepszego niż to!:D

@Paula, zapewniam, że chociaż nie komentowany to post czytany. :) Więc nie dawaj się zwieść pozorom, że to tylko jedne komentarz...

Ja też dopiero ostatnio zdałam sobie sprawę jakie to ważne, jak wiele poza tym, sprawia to przyjemności. Bo wcześniej odpowiedzi były sporadyczne...

Jakoś (na szczęście) takich komentarzy jest u mnie coraz mniej... Chyba straciłam całkowity "szacunek" u osób, które postów nie czytają. Przy ostatniej recenzji było ich jakieś 6 (na 75 komentarzy), w tym i tak jedynie przy dwóch jestem prawie pewna, że osoba recenzji nie czytała. Poza tutaj, moim zdaniem, duży wpływ ma też fakt, jakie my komentarze zostawiamy u innych. Dlatego zawsze wolę na 10 p...

@Paula, ja też. Jakby po prostu nie widział, jakby go to nie obchodziło.
Co do odpowiadania, spotkałam się kiedyś ze stwierdzeniem, że to nabijanie sobie dodatkowych statystyk... Przyznam, że większej bzdury nie słyszałam. Co do odpowiadania na krótkie komentarze, może i nie szanuję swojego czasu, ale zwyczajnie nie chciałabym by ktoś poczuł się jakoś urażony, chociaż czasem, przyznaję, niektó...

@Antyska, ja na przeglądanie wszystkich blogów z listy nie mam zazwyczaj czasu...

Ja najbardziej lubię blogi na których autorzy odpowiadają na komentarze. Sama staram się to robić (chociaż zajmuje mi to dużo czasu), bo wiem, jak to jest, gdy ja się tutaj naprodukuję przy jakimś komentarzu, a autor bloga chociaż może i przeczyta, i przemyśli to nic nie odpowie, jakby nic go to nie obchodziło. Dlatego odpowiadam nawet na zwykłe 'piękny stos' czy wręcz banalne 'mam tę książkę w pl...

@Black, ja nie znam takiej opcji. Niektórzy tylko robią sobie takie listy z 5-6 ulubionymi blogami, które częściej odwiedzają, inaczej chyba nie ma;)

@Black, bo to też zależy jak kto sobie dodaje kolejne blogi do blogrolla. Ja obserwuje wiele, jednak tylko część jest na liście. Listę układam "ręcznie" czyli wybrane adresy po prostu wklejam;)

@Antyska, to dlatego, że zmieniłaś szablon. Podobny ma jedna z bloggerek i jej tez nigdy nie mogę dodać do listy... Ciekawe jak jest z moim...

Ja tam uwielbiam wszystkie pory roku, jednak chyba zimę jakoś szczególnie. No, ale dziś nie mam nawet siły jej bronić. Zajrzę, jak się moje WPO (wrodzone poczucie wiadomo czego) obudzi. Na razie idę czytać Chmielewską. Joannę Chmielewską;)

Zima jest cuuudowna! Ja mam również masę nauki, jednak na razie moje wrodzone poczucie obowiązku śpi w najlepsze, więc czytam Chmielewską, względnie przeglądam blogi, słowem - odpoczywam!

@Makomt, właśnie. Dajmy innym szansę poznać Paktofonikę. Moja koleżanka dzisiaj spytała mnie co to takiego (bo rozmawiałam z inną o filmie właśnie) a mi oczy wyszły na wierzch: ona nie zna?
A jak odbierze to całe społeczeństwo, zobaczymy...

I dzień dobry w ogóle:)

Na prawdę???
Jak tylko zobaczyłam Twoją wypowiedź, Black, to poleciałam sprawdzić czy u mnie coś się zmieniło, ale nic takiego nie ma. Więc dla pewności sprawdziłam dokładnie co to jest ten interfejs (bo może to coś innego, a ja źle patrzę?;p), ale zobaczyłam Twoją wypowiedź i dalej podtrzymuję swoją obserwację: u mnie tez nic nie ma. Zmienił się, to prawda, ale dawno temu, jakieś pół roku tem...

Dziewczyny, ja też już uciekam, bo głowa opada mi na klawiaturę, a powinnam jeszcze nauczyć się na historię. O chemii nie mówiąc. Słowem, dobranoc!

Catalinko, co czytać? Związki frazeologiczne?;p
Piszę spokojnie kolejnego posta... A te wszelkiego rodzaju kości, które zostały rzucone, to mi wychodzą wszystkim po kolei.

Żartuję, żartuję i... chyba zaraz zasnę... Ludzie, czego te reklamy lecą tak długo?!