czwartek, 20 maja 2010 w temacie:
Literatura Kobieca, Literatura męska ?, na grupie Książki
Przypomniały mi sie jeszcze powieści wydawane taśmowo i wyrobniczo a które powstały na kanwie licznych systemów RPG np. Warhammer. Powieści te pozostawiają wiele do zyczenia pod względem stylistycznym, ale jest to zdecydowanie literatura męska (zdecydowanie dla bardzo modych męższyzn czyli reka, noga, mózg na ścianie i barbarzyńsie bóstwa chaosu). Nawet jeden z autorów (Jack Yeowil) jest kobietą p...
środa, 19 maja 2010 w temacie:
Czy okładka ma znaczenie ?, na grupie Książki
Nigdy nie wybrałem książki po okładce Wiadomo najpierw nazwisko autora, potem jakieś rekomendacje lub kanony i rankingi. Na końcu tył okładki czyli tzw. zajawka. Jeśli się spodoba-czytam.
środa, 19 maja 2010 w temacie:
Czy okładka ma znaczenie ?, na grupie Książki
Moim zdaniem okładka jest tym dziwnym tworem, który widzimy zanim otworzymy pierwszą stronicę. Czasami kusi, czasami wręcz odrzuca. Jest zarazem dziełem sztuki a zarazem zwykłym chwytem marketingowym. Czasami wystarczy na niej umieścić nazwisko znanego autora na czarnym tle i to już wystarczy, innym razem trzeba całych zabiegów na okładce żeby gniot napisany wewnątrz odniósł choć minimalny sukces....
niedziela, 16 maja 2010 w temacie:
Wasze nawyki książkowe, na grupie Książki
Ja też szanuje słowo pisane. Raz zdarzyło mi się napisać ołówkiem na okładce miejsce i czas zakupu książki. Teraz jedyne osoby które mogą mazać mi po książkach to ich autorzy kiedy dają mi autograf i dedykację (już szykuję się na MTK, jeszcze tylko tydzien, wiadomo; Sapkowski, Komuda...)
piątek, 14 maja 2010 w temacie:
Terry Pratchett - od czego zacząć?, na grupie Książki
Dwa pierwsze tomy czyli: "Kolor magii" i "blask fantastyczny" radze sobie odpuścić, dalszego, docenianego humoru autora jest tam jak na lekarstwo a akcja i bohaterowie są durni jak kilo gwoździ, a przygodę ze światem Terry'ego polecam zacząc od "Morta" - najlepsza, moim zdaniem, książka w dorobku autora i zarazem sam początek bo zaledwie tom 3 lub 4 z 34. ("Mort" wprowadza wątki ze ŚMIERCIĄ w roli...
piątek, 14 maja 2010 w temacie:
Czyje to słowa? :), na grupie Książki
A teraz coś prostego i nietypowego:
"(...) Wojna. Wojna, której przyczyn nikt już nie pamiętał. Bezlitosna, bez chwili wytchnienia, bez zwycięzców, która toczyła się nieprzerwanie między trójką nieśmiertelnych. Po każdym wielkim obrocie słońc, w dniu, w którym łączyły się ciemności, z trzech różnych stron świata ze zgiełkiem nadciągały ich armie (...)"
środa, 12 maja 2010 w temacie:
Kolekcje kanapowiczów, na grupie Książki
Prawie każdy ma coś takiego w kolekcjach, moja nazywa się "erranum humane est" i jest to zbiór największych (subiektywnych) gniotów.
wtorek, 11 maja 2010 w temacie:
Kolekcje kanapowiczów, na grupie Książki
Kilku pozycji niestety nie ma w Polsce albo nie mogłem ich znaleźć. Dwie godzinki i po sprawie, planuje wkrótce dodać jeszcze setkę Newsweeka i może Times'a ale to zrobi sie troszkę nudne. Można by było zamieścić listę najgorszych pozycji ale żaden "poważny" magazyn się jeszcze tego nie podjął. Wiadomo, każdy ocenia subiektywnie.
wtorek, 11 maja 2010 w temacie:
Ile książek na raz czytacie?, na grupie Książki
Tak jak frodo. Jedna książka w jednym czasie, choć ten czekające na swoją kolej kuszą niemiłosiernie.
niedziela, 9 maja 2010 w temacie:
Czyje to słowa? :), na grupie Książki
Odpowiedź nr 1 - prawidłowa!. Właśnie zaczynam czytać ową książkę, więc cytat z samego początku, bo nie chciałem sobie psuć zabawy czymś ze "środka".
niedziela, 9 maja 2010 w temacie:
Czyje to słowa? :), na grupie Książki
No to chyba teraz ja:
"Gdy ujrzałem w oddali Oak Lodge był późny, bardzo upalny poranek. gdzieś z lewej strony słyszałem terkot traktora. Pomyślałem o starym Alphonsie Jeffriesie, nadzorcy majątku. Wraz ze wspomnieniem jego ogorzałej, uśmiechniętej twarzy pojawiły się obrazy stawu u młyna oraz łowienia szczupaków na wędkę z jego maleńkiej łódki..."
niedziela, 9 maja 2010 w temacie:
Literatura Kobieca, Literatura męska ?, na grupie Książki
Skoro nawet agacia się za to nie weźmie to postanowiłem sklonować i wyodrębnić coś na kształt "Skrajnej literatury kobiecej" taki jakby podgatunek podgatunku :-)
niedziela, 9 maja 2010 w temacie:
Literatura Kobieca, Literatura męska ?, na grupie Książki
No to ja proponuję taki podział :-)
- Literatura Kobieca, czyli komedie romantyczne, melodramaty i wielopokoleniowe sagi z oddźwiękiem matriarchalnym.
- Tanie Romansidła i Harlequiny
- Cała Reszta
piątek, 7 maja 2010 w temacie:
Literatura Kobieca, Literatura męska ?, na grupie Książki
No właśnie i cały wątek sprowadza się do kolejnego zagadnienia - szufladkowania (czego, bez urazy, nie cierpię). Tak naprawdę szufladka "na obcasach" też wiele nam nie mówi bo pod tą łatką kryją się zarówno: romanse, powieści obyczajowe jak i komedie. To kolejny, niestety, chwyt marketingowy bo, fakt faktem kobiety są łatwiejszym "targetem" i bardziej łase są na krzykliwe, kolorowe okładki oraz wy...
piątek, 7 maja 2010 w temacie:
Literatura Kobieca, Literatura męska ?, na grupie Książki
A ciekawe który z panów obecnych nakanapie przeczytał powyższe pozycje? Może ktoś się przyzna...:-)
Mnie np. żona streściła ze szczegółami "Samotność..."
czwartek, 6 maja 2010 w temacie:
Demoniczne białogłowy, na grupie Książki
...no i się przypomniało:
- Śnieżka z opowiadania "Szkło, śnieg i jabłka" (naprawdę wredna demonica i sukkub)
- Victoria, wampirzyca z sagi S. Meyer (żona mi podpowiedziała bo czytała)
no i sprostowanie do wątku powyżej: Hipolita była w micie o Heraklesie
czwartek, 6 maja 2010 w temacie:
Literatura Kobieca, Literatura męska ?, na grupie Książki
Ale tak naprawdę znam dużo więcej kobiet lubiących "literaturą męską" (prawie co trzecia), niż facetów czytających "literaturę kobiecą" ;-)
czwartek, 6 maja 2010 w temacie:
Demoniczne białogłowy, na grupie Książki
A dziękuję. Miło być czasem czyjąś inspiracją.
A co do demonicznych niewiast to z pewnością:
- Lady Makbet (każdy wie o kogo chodzi, więc nie trzeba przedstawiać),
- Elżbieta Batory (O jej krwawych łaźniach i kąpielach we krwi dziewic krążą istne siedmiogrodzkie urban legends),
- Czarownica Morwanneg z "Gwiezdnego pyłu" (w filmie była prawdziwą zdzirą, książki jeszcze nie...