Michał S.

Jakieś 10-12 lat temu, gdy raczej nie było mnie stać na kupowanie dużych ilości książek korzystałem z usług mojej miejskiej biblioteki, ale po jednym niezbyt miłym incydencie (wpisano na moją kartę książki których nie wypożyczyłem), uniosłem się honorem i zacząłem książki pożyczać od znajomych. Jakieś pięć lat temu zacząłem kupować tańsze pozycje na "allegro", księgarniach i w punktach taniej ksi...

Bingo! @frodo - byłem pewny że zgadniesz.
Pozdrawiam.

Witam wszystkich kanapowiczów!
Zainspirowany własną twórczością dotyczącą muzyki proponuje podzielenie się również własną twórczością w dziedzinie literatury.

Może fajnym pomysłem byłoby publikowanie na stronie (oddzielna zakładka) opowiadań napisanych przez kanapowiczów?

Wiem, że istnieją takie strony gdzie ludzie wrzucają swoje prace, ale "u nas" byłoby to coś ciekawszego, ...

Niestety nie. Próbujcie dalej, powodzenia :-)
Trzecia i (chyba ostatnia podpowiedź): inicjały - P.A.M.K, członkini SFWA (Science Fiction Writers of America), trzykrotna laureatka World Fantasy Award

Jeśli lubisz szczyptę fantastyki to polecam Neila Gaimana - może być np. "Księga cmentarna" lub "Gwiezdny pył", ewentualnie bardziej "hardcore'owi" "amerykańscy Bogowie".

Również pozdrawiam.
Niestety to nie ta pani. Podpowiedź numero dos:
Tą książkę, jak i całą trylogię rekomenduje m.in pan Sapkowski. Jest to powieść raczej dla dojrzalszego czytelnika, głębsza i brak w niej epickich rąbanek. W tytule mamy nazwę miejsca. To powinno wystarczyć.

przemekk'u, wszystkie powyższe, proponowane przez ciebie powody. Do tego dorzucam:
- oderwanie się od rzeczywistości, realnego świata, "wyostrzenie" wyobraźni (za to !kocham! fantastykę),
- możliwość przeżywania wielu, czasem skrajnych, emocji,
- poznanie światopoglądu i "stylu" autora.

Dzięki Da-Nutko. Są reguły jest zabawa!., ale jako autor ostatniego cytatu nie śmiałem wtrącać żadnych uwag :-)

A oto podpowiedź: Autorką jest kobieta, cytat pochodzi z uznanej trylogii fantasy, której bohaterem jest pewien utalentowany młodzieniec.

"Rood, spowity w fałdy dopiero co zdobytej złotej szaty, siedział ze skrzyżowanymi nogami na łóżku, które zajmowało jedną czwartą małej, kamiennej celi, in czytał list. W ręku trzymał napełnioną do połowy winem czarkę z cienkiego, barwionego szkła. Wokół niego piętrzyły się stosy ubrań i książek"

Remarque Erich Maria - Na Zachodzie bez zmian

Ja polecam:
źródlana woda + lód + cytryna/limonka w plasterkach + świeża pietruszka.
Gasi pragnienie nawet smokowi wawelskiemu po wizycie w tajskim barze!

Tak jest.

niestety nie :-(
Podpowiedż numero dos: w tytule jest nazwa czynności i metalu, a autorka ma podobne nazwisko do pewnego brytyjskiego historyka (inna pisownia), spłodziła chyba z tuzin powieści o "Wiecznym Mieście"

Jak słychać jest to powieść o starożytnym Rzymie, autorka to kobieta.

"Zostawiłem bramę otwartą i wróciłem nad studzienkę prowadzącą do Cloaca Maxima. ze wszystkich cuchnących trupów przegranych przedsiębiorców, jakie walają się po Rzymie, ten byłby ostatnim, którego chciałbym potraktować tak lekceważąco. Każdy zdrajca ma rodzinę, a rodzinę tego znałem akurat osobiście. Jego najbliższy krewny, który powinien sprawić mu pochówek był senatorem, a córka senatora bardzo...

"Księgi Południa" - Glen Cook. Baaardzooo żałuję...

Rok we mgle - Michelle Richmond

Z cała pewnością Dominik Broniek, autor bardzo wielu ołówkowych ilustracji w książkach Fabryki Słów, no i oczywiście Alan Lee oraz John Howe - niezłomni ilustratorzy Tolkiena. Acha, dorzucę jeszcze Josha Kirby'ego, humorystę ze świata dysku.

jestem w połowie "Ksiąg południa" - Cook'a
potem:
"Fiolet" Kozak
a jeszcze później:
"Miasto złotego cienia" tom 1 INNEGO ŚWIATA -Tad'a Williams'a
a na deser jak się wyrobię:
"Wiedźmikołaj" Pratchett'a (oczywiście)

1) łóżko, szczególnie przed snem
2) taras przed domem, ale koniecznie w cieniu
3) pociąg - smutna konieczność ale czas leci jak burza
4) kanapa - horyzontalnie lub zwyczajnie siedząc

David Brin - "Listonosz"

Jak zacznę Elenium to powiem, ale z tego co piszesz to pewnie takie "klimaty" autora, w końcu musi być oryginalny. Ale z tego co wiem to w Elenium są zakony rycerskie a w Belgariadzie nie ma. :-)

Ja jestem po 3 tomie Belgariady i w trakcie 4go. Autor bardzo płodny, posiadający bogatą i niemal bezgraniczną wyobraźnie. Dużym atutem jego powiesci jest mnogośc postaci i wątków oraz niezwykła oryginalnośc w kreowaniu fantastycznych swiatów i ich mieszkańców. Ilość wielokulturowych narodowości wręcz w Belgariadzie powala: mamy tam mongoloidalnych kocznowników, wyznawców zakazanych kultów, imperi...

Oczywiście długi wyczekiwany i wyglądany "Hobbit" Petera Jacksona, choć "Władcy..." z pewnością nie pobije.

No właśnie: kolejny paradoks :-)