czwartek, 3 marca 2011 w temacie:
Łukasz Śmigiel - polscy autorzy dla nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Acha. No ale jakieś nazwiska padły a o to mi właśnie chodziło. Groza rozwija się, a jakże, wespół z fantastyką a to duże osiągnięcie na polskim rynku, gdzie jeszcze kilkanaście lat temu były, przysłowiowe, puchy. To może teraz, stricte, o publikacjach. Jakieś rady dla przyszłych pisarzy? Gdzie publikować, do jakich drzwi pukać? Ja moje opowiadania zamieściłem m.in nakanapie oraz na stronie Nowej F...
czwartek, 3 marca 2011 w temacie:
Łukasz Śmigiel - polscy autorzy dla nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Tak, tak. Klimat jest u H. P.L, chyba największą zaletą. Ja akurat najbardziej lubię "Koszmar w Dunwich" (uważany za dzieło gorszego gatunku) choć filmowa wersja "W górach..." to (wreszcie) byłoby to. Pozostając w temacie fantastyki: Co sądzi Pan o tzw. "nowej fali" w polskiej literaturze gatunku? Jacyś faworyci?
czwartek, 3 marca 2011 w temacie:
Łukasz Śmigiel - polscy autorzy dla nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Zgadzam się w 100%. Sam spłodziłem kilka opowiadań i kojarzę, że zawsze inspirowała mnie dana wizja. Pomysły są jak natrętne gzy i "gryzą" dopóki nie zadomowią się na papierze. A teraz z trochę innej beczki. Spostrzegłem, iż dodał Pan do kolekcji sporo książek H.P. Lovecrafta (o którym piszę bloga pod patronatem nakanapie.pl) i stąd kolejne pytanie. Co sądzi pan o twórczości Samotnika i jakie są P...
czwartek, 3 marca 2011 w temacie:
Oscary , na grupie Film
Nie słuchałem, ale posłucham. "Czarnego łabędzia" nie widziałem, ale Aronofski ma z pewnością gdzieś swojego Oscara, który na niego czeka :-) Może za rok?
czwartek, 3 marca 2011 w temacie:
Łukasz Śmigiel - polscy autorzy dla nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Dołączam do życzeń Przemka i startuję z pierwszym pytankiem. "Decathexis" i "Demony" (po które, jako miłośnik fantastyki, z pewnością sięgnę) to kawałki mroczno-fantastyczne. To nasuwa mi pytanie: skąd czerpie Pan swoje inspiracje?
czwartek, 3 marca 2011 w temacie:
Oscary , na grupie Film
Ja jestem ukontentowany. Moi faworyci wygrali, było śmiesznie, profesjonalnie i jak zawsze Oscarowo. Ogólnie bardzo wysoki poziom, szkoda, że "Prawdziwe męstwo" bez statuetek, ale cóż - nie można mieć wszystkiego. Prowadzący, James Franco, sztywny jak drut i kompletnie nie z tej bajki, Hathaway może być, ale i tak Jackman z lat ubiegłych sprawdził się w roli hosta najlepiej. Słuszne statuetki dla ...
czwartek, 3 marca 2011 w temacie:
Pączki w książkach, na grupie Książki
szukajcie tropów w książkach o policjantach (szczególnie z kraju Wielkiego Sama), oni mają zwyczaj pożerania pączków znanych jako donuts. Przeważnie podczas takiej uczty ktoś ich przewraca, oblewa kawą i ogólnie dużo się dzieje :-)
czwartek, 3 marca 2011 w temacie:
muzyka na dzień dobry :), na grupie Muzyka
A ja polecam coś lekkiego, popowego wręcz, czyli całą płytkę "Happiness" grupy Hurts. Z pewnością kojażycie radiowe "Beautiful life" i "Stay" oraz nowy "Sunday". Nie gustuję w takich klimatach ale płytka zrobiła na mnie wrażenie profesjonalizmem i procentem "wpadalności w ucho". Ciekawy syntetyczny, uwspółcześniony elektropop made in the 80s idealny na początek dnia.
czwartek, 3 marca 2011 w temacie:
Telepatia, na grupie Konkursy, gry i zabawy
2/3 mam więcej niż 20 lat (o całą dekadę;-)) - reszta się zgadza :-)
- lubi fantastykę
- ma długie włosy
- nie ogląda TV
środa, 2 marca 2011 w temacie:
Czekam na..., na grupie Książki
Dopisuję się do oczekiwań Przemka. Również "Londyńska Makabra".
A do tego "Rzeźnik z Nazaretu" Piekary - zapowiadają już w FS od lat trzech a tu nic...
Staram się nie czytać cykli, które nie zostały ukończone, bo BARDZO nie lubię czekać na ciąg dalszy.
Ciekawy jestem również czegoś nowego od pana Andrzeja Sapkowskiego, bo mogę go "jeść łyżkami"
wtorek, 1 marca 2011 w temacie:
Książka miesiąca - luty 2011, na grupie Książki
Z pewnością będzie to monumentalna biografia mistrza grozy z Providence, czyli "H.P.Lovecraft: biografia" pióra znawcy gatunku, S.T.Joshiego. Na drugim miejscu uplasowała się pozycja polskiego autora o której, na razie, pisać nie mogę.
niedziela, 27 lutego 2011 w temacie:
Film, jaki ostatnio obejrzeliście, na grupie Film
Prawie wszystkie nominowane do Nagrody Akademii filmy są już za mną, pora tylko czekać na wyniki, a Oscarowa gala już za kilka godzin. Szkoda, że o 2:00 w nocy bo i tak nie obejrzę tego "live". Macie jakieś typy, bo ja obstawiam: "Jak zostać królem" oraz pierwszoplanowego Colina Firtha. A jak wygra mierny i nudny "Social network" to się rozsierdzę...
niedziela, 27 lutego 2011 w temacie:
Powieść historyczna - perełki i rekomendacje, na grupie Książki
Dzięki za rekomendacje. Wątek założyłem ponad dwa lata temu i z miłą chęcią stwierdzam, że rekomendacje się przydały. Za sobą mam m.in. "Krolów przeklętych" i kilka innych powieści z gatunku. Niemniej jednak kilka tytułów to spory zawód (np. trzeci tom przygód Kacpra Ryxa).
Powieść historyczna nie tyle umarła, co powoli staje się zbyt "oklepana", dlatego co zmyślniejsi autorzy dodają sobie ani...
niedziela, 27 lutego 2011 w temacie:
Yerba Mate czyli panaceum na cale zło, na grupie Wokół kanapy
No właśnie mnie zzieleniała tykwa odstraszyła, więc kupiłem ceramiczną xxl, wchodzi do niej pojemność ok. 3 szklanek, więc pić sobie można bez konieczności dolewek :-) Bombillkę mam za to niklowaną, więc nie zardzewieje. A jakieś ulubione smaki i gatunki? Moje upodobania to "mate herbas seranas" czyli z dodatkiem mieszanki ziołowej oraz "mate pajorito" z wesołym, niebieskim ptaszkiem na opakowaniu...
sobota, 26 lutego 2011 w temacie:
Yerba Mate czyli panaceum na cale zło, na grupie Wokół kanapy
O, fajnie, że ktoś wreszcie coś napisał w wątku.
O rakotwórczości yerby pierwsze słyszę, bynajmniej nie odstraszy mnie ten wyssany z palca mit. Jakby była rakotwórcza to Indianie i Metysi by powyzdychali. Poza tym, nie piję i nie palę więc na coś trzeba umrzeć, jeśli nie na zaczytanie :-)
Do yerby wróciłem jakiś tydzień temu, robię sobie półroczne przerwy lato-zima.
piątek, 25 lutego 2011 w temacie:
Ile stron najwięcej miała przeczytana przez ciebie książka?, na grupie Książki
Nie licząc "Władcy pierścieni" jako jeden duży tom (1200), to ostatnimi czasy przeczytałem biografię H. P. Lovecrafta pióra S. T. Joshi'ego - objętość 1100 stron. Nie wiem czy ilość stron ma jakikolwiek znaczenie ponieważ można spłodzić coś doskonałego na 50 stronach i gadać o totalnym shticie na 800 (i vice versa).
czwartek, 24 lutego 2011 w temacie:
Książki fantasy - ekranizacje, na grupie Film
@kikunia - to nie są ekranizacje ;-)
Świetnym filmem fantasy był "Willow" ale to chyba nie jest ekranizacja
Do listy mogę dodać:
- Kolor Magii
- Czarnoksiężnik z Archipelagu (2 wersje: aktorska i mangowa)
- Grobowce Atuanu
- Władca pierścieni (animacja Ralpha Bakshi)
- Gra o tron (produkcja HBO)
- Mgły Avalonu
- Nocny Patrol - Dzienny patrol (urban fantasy ...
czwartek, 24 lutego 2011 w temacie:
Niebiesko mi, niebiesko, na grupie Książki
A ktoś robi inne kolory? Mnie ciekawią np. czerwone, czarne albo w kratkę...;-)