Madom zgodzę się z pierwszym zdaniem, ubralas moje myśli w swoje słowa. Co do reszty - może sam był zbyt próżny, może naciski z zewnątrz - tego się raczej nie dowiemy. I niech mu ziemia lekką będzie, to Król przecież i już nim pozostanie, obojętne co o nim napiszemy. Poza tym nie, nie mogę powiedzieć że zmarnował talent. Wręcz przeciwnie.