Jeszcze żeby nie było: nie jestem jakimś zatwardziałym antyklerykałem czy coś, po prostu podzielam powyższe zdanie @Johnsona, poza tym nie widzę powodu żeby księży jako grupę zawodową, traktować inaczej niż programistów, urzędników, czy murarzy - niech się też dorzucają do budżetu, niech podlegają prawu świeckiemu i tyle :)