Wniosek z tego jest jeden: Hoover i jej twórczość jak każdego pisarza można lubić mniej, bardziej albo wcale. Komuś jej pisanie się spodoba, komuś nie. Sue się Hoover zachwyca, na mnie proza Hoover nie zrobiła wrażenia. To, że gdzieś jest "top" i "trendy" nie znaczy, że tak ma być wszędzie. To kwestia odczuć subiektywnych i całkowicie indywidualnych. I na tym proponuję zakończyć temat.
...