Monika

popatrzę, jak to będzie wyglądać :)

@ makomt
mój mąz lubi tą piosenkę; Zamachowski genialny!

zazdroszczę (pozytywnie tak) ;)

jakie ciekawe imię...Himisław :)

To tak jak ja :) Cud, że nie pomyliłam autobusów :) Nie lubię poniedziałków. Od wtorku zawsze tak jakoś leci z górki łatwiej, ale poniedziałek to katorga :)

Właśnie dziś zaczęłam "Podróże z Herodotem" pana Kapuścińskiego. Okazało się, że jest w domowej biblioteczce jeszcze z czasów kawalerskich mojego męża :)

aaaa...nie skumałam o co chodzi :) jeszcze nie kontaktuję zbyt dobrze :)

tek kociak pomaga Ci w pracy, czy raczej przeszkadza?? :)

Zajrzę :) To będzie już drugie takie internetowe czydadło, które odkryłam :)

U mnie byłaby zaraz długa kolejka do takiej kanapy ;) zadnych szans na poleżenie dłużej ;)

Przydałaby sie tu u mnie taka kanapa :D

ooo tak...nareszcie piątek!! jeszcze dwie godziny i weekend!! jupiii!!

Mój znajomy rzucił pracę i zajął się tylko grą na giełdzie. Kokosów jak do tej pory nie ma z tego :) ale żyć się da :))

Ja codziennie w drodze do pracy mijam giełdę :) ale sama chyba bałabym się grać. Na tym trzeba się znać choć troszkę :)

pewnie :)

teraz trzeba wymyślec jakąś dobrą intrygę ;)

Dziewczyna o kruczoczarnych włosach pochylała się nad grobem. Dziś była kolejna, trzecia rocznica tego pamiętnego dnia. Stała, cała dygocząc się. Czarne wspomnienia powróciły. To zdarzyło się dzień przed jej urodzinami. Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."
Bolało, wiedziała, że śmierć bliskiej osoby boli, ale musiała przetrwać te męki - d...

Dziewczyna o kruczoczarnych włosach pochylała się nad grobem. Dziś była kolejna, trzecia rocznica tego pamiętnego dnia. Stała, cała dygocząc się. Czarne wspomnienia powróciły. To zdarzyło się dzień przed jej urodzinami. Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."
Bolało, wiedziała, że śmierć bliskiej osoby boli, ale musiała przetrwać te męki - d...

Niechcący kasujesz ważne dokumenty swojego znajomego. Jak w zabawny sposób wyplączesz się z tej sytuacji?

Dziewczyna o kruczoczarnych włosach pochylała się nad grobem. Dziś była kolejna, trzecia rocznica tego pamiętnego dnia. Stała, cała dygocząc się. Czarne wspomnienia powróciły. To zdarzyło się dzień przed jej urodzinami. Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."
Bolało, wiedziała, że śmierć bliskiej osoby boli, ale musiała przetrwać te męki - d...

@AnnaKa26 myślałam, że cos dopiszesz, bo jakos zabrakło mi pomysłu na ciąg dalszy :)

To się opowiadanie rozrosło :)

Mi też się podoba :)

Dlaczego?

Dziewczyna o kruczoczarnych włosach pochylała się nad grobem. Dziś była kolejna, trzecia rocznica tego pamiętnego dnia. Stała, cała dygocząc się. Czarne wspomnienia powróciły. To zdarzyło się dzień przed jej urodzinami. Po raz setny czytała napis nagrobnej płyty: "Można odejść Na zawsze, by stale być blisko..."
Bolało, wiedziała, że śmierć bliskiej osoby boli, ale musiała przetrwać te męki - d...