Ola

Lovecraft? Dziwakiem podobno był.

Witkowskiego nie czytałam, ale pozostałych dwoje tak - i to jest zupełnie coś innego, niż Dehnel, więc nie zrażaj się, bardzo polecam jego twórczość, zwłaszcza "Lalę".
Co do cytatu - to jak zwykle nie mam pojęcia i proszę o podpowiedź :)

Hmmm, a dlaczego? Ja Dehnela, ale prozaika (poezji nie czytam), odkryłam dzięki "Lali", "Balzakiana" też mnie urzekła.
Aha, no i czekam(y) na kolejną ciekawą zagadkę :)

Zgadza się, a cytat jest z "Balzakiany".

Tak, to Polityka - ten autor dostał Paszport za swój debiut powieściowy. Tak w ogóle zadebiutował w wieku 19 lat - zbiorem opowiadań. Książka, z której pochodzi cytat, jest z kolei zbiorem czterech minipowieści.

Bardzo bilsko, mają ze sobą wiele wspólnego, ale to nie on. To ktoś bardziej... "poetycki".

W tym cytacie, będącym fragmentem wstępu do pewnej minipowieści, autor pisze o sobie samym. To bardzo obiecujący młody artysta, doceniony za swoją twórczość m.in. przez jeden z bardziej poczytnych polskich tygodników.

No cóż, ja też bardzo lubię Koralinę. Co do dialogu - dobry nie jest zły ;) ale zapraszamy innych, by nie było tak hermetycznie :)

Mój cytat: Jeśli ktoś ubiera się w sposób niecodzienny, prędzej czy później dotrą do niego plotki o innych oryginałach; wiedziałem więc, że w Warszawie nie tylko ja noszę cylinder, surdut, laskę, melonik, że są i inni - i bywało nawet, że któregoś z nich ...

W takim razie to "Koralina" Neila Gaimana.

Czyżby "Alicja w krainie czarów" Lewisa Carrola?

Zgadza się, to "Pamiętnik przetrwania", właśnie jestem w trakcie czytania i jako socjolog nie mogłam przegapić tego cytatu ;)

"Podczas gdy wszystko się załamało, wszelkie formy społecznej organizacji, my żyliśmy nadal, porządkując swoje życie, jakby nic istotnego się nie działo. Zdumiewające, jak zdeterminowane, uparte, ciągle się odradzające były próby prowadzenia zwyczajnego życia".

"Strażnicy" Alana Moore'a?

Oczywiście :) Pozdrawiam!

No, wymęczyłam... ;) W takim razie mój cytat:
"Przez następny tydzień D. opracowywał nowy program, nową grę, która miała szansę naprawić wszystko. Musiał już na początku pozbyć się tendencji do rozpadu. W tej grze będzie można stworzyć świat od początku, jeszcze raz, bezbłędnie. Nazwał ją SemiUniverse".

W takim razie będzie to Alistair MacLean. Ale tytułu książki nie zgadnę.

Czy to coś Fredericka Forsythe'a?

Nikt się nie kwapi, by przyłączyć się do zgadywania - a ja tradycyjnie proszę o podpowiedź :)

Dzięki! czekamy na kolejny cytat :)

Hmm, chyba się poddam - bardzo rzadko czytuję horrory (i to krwawe ;)), także chyba nie dam rady tym razem.

Czy to może Neil Gaiman?

Cóż, ktoś się musi włączyć do zabawy, bo ja na tym etapie nic nie wymyślę :)

Oczywiście :) czekamy na cytat.

"Słuchajcie, co wam teraz powiem.
Kiedy zaczynałem w hotelu „Praga”, złapał mnie szef za lewe ucho, wytargał za nie i mówi: —Jesteś tu za pikolaka i pamiętaj, niczego nie widziałeś, niczego nie słyszałeś. Powtórz. — Więc powiedziałem, że niczego w lokalu nie widziałem i niczego nie słyszałem. A szef wytargał mnie za prawe ucho i krzyczy: — Ale zapamiętaj też sobie...

Ta książka to "Pierwsze podróże w czasie" Reinharda Heinricha i Erika Simona. Bardzo zabawna, polecam. Cytat zadam później :)