W połowię zaczęłam zasypiać i gdyby nie uprzejmość Pana za mną, który co chwilę mi mówił "Pani nie śpi, bo ja też zasnę i my stąd nie wyjdziemy".
W połowię zaczęłam zasypiać i gdyby nie uprzejmość Pana za mną, który co chwilę mi mówił "Pani nie śpi, bo ja też zasnę i my stąd nie wyjdziemy".
Ja na maturze miałam temat szaleństwa- wybrałam jedną balladę Mickiewicza, żeby było coś z kanonu ale głównie oparłam się o moje ulubione powieści- "P...
Chris nigdy nie puścił pary z ust jakie interesy robi z klechą, a raz kiedy Piotr był pewny, że uda mu się choć częściowo odkryć stosunki łączące mężc...
U mnie w tym miesiącu wybitnie słabo (od razu widać, że matura się zbliża).
Cissy 'Pana Tadeusza' bym nie wywalała.