“Cothley wie doskonale, o czym teraz mówimy – uprzedziła. – To przekleństwo w kontakcie z nimi, bo nic nie można ukryć! – rzuciła żartem bardziej do niewidocznego Cothleya niż do Michała. – Ale i duża ulga, bo odpada owijanie w bawełnę – dodała już serio.”
Błyskotliwe połączenie psychologii, filozofii i romansu w powieści science fiction. W nieodległej przyszłości Ziemię odwiedza zaawansowana cywilizacja. Jakie szanse i jakie ryzyko się z tym wiążą?...