Niki Lauda. Naznaczony recenzja

Żywot twardego skubańca.

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @PonuryDziadyga ·1 minuta
2022-02-22
2 komentarze
7 Polubień
"Mój wypadek? Ten tutaj, na Nürburgringu? Ciągle ktoś mnie o niego pyta, ale niech będzie. Nagrywałem właśnie wywiad dla RTL i pokazali mi nagranie z tego zdarzenia. Zapytałem ich:
»Na chuj mi to znów pokazujecie? Mam się dla was rozpłakać czy co?«
Po ich wstrząśniętych minach poznałem, że nie poznali się na tym żarcie."

Muszę przyznać, że ta biografia pozwoliła mi zmienić trochę podeście względem Laudy. Gdy jeszcze oglądałem F1 (dawno to było, oj dawno) niesłychanie mnie wkurzało, że Lauda był dosłownie WSZĘDZIE. Tu daje wywiad, tam w słuchawkach stoi przed monitorem, za chwilę kręci się po padoku w tej kretyńskiej czapce. Nie mogłem zrozumieć, co może wnieść starszy facet, który ścigał się, ale 30 lat temu. Nie te czasy, nie te auta, nie ci ludzie.

Faktem niezbitym jest, że dla całej rzeszy postronnej gawiedzi był głównie znany z tego, że o mało nie spłonął żywcem w Zielonym Piekle. Jednak całe szczęście autor nie skupia się jakoś obsesyjnie na tej jednej sytuacji, co musi cieszyć czytelnika spragnionego czegoś więcej. Lauda to z pewnością postać nietuzinkowa, ale nie dzięki swoim zwycięstwom (a to skromny dorobek, porównując do Senny czy Prosta)- wyróżniała go absurdalna wręcz determinacja i charakter zupełnie nie pasujący do gwiazdorskiego wyobrażenia kierowcy wyścigowego- jak np. Rogazzoni czy Hunt. Różnie można na to patrzeć, ale autor na każdym kroku wybiela swojego bohatera- nawet jeśli zupełnie obiektywnie zachowywał się jak skończony dupek.
Zresztą plejada postaci z F1 wypowiada się o nim w samych superlatywach, hołdując głupiej zasadzie, że o zmarłym tylko dobrze wolno mówić. Książkę czyta się gładko, chociaż doskwiera ten lukier lejący się co kilka stron. Ostatnich kilkadziesiąt, to już wspominkowa jazda bez trzymanki.

Tekst tekstem, ale wydanie... Ok, wydawnictwo SQN niejednokrotnie mi udowodniło, że na korekcie oszczędzają jak się da i generalnie mają to gdzieś, ale to jest rekord. Ilość każdych możliwych błędów w pisowni jest zatrważający nawet dla takiego dyletanta, jak autor tej recenzji. Osobiście byłoby mi wstyd brać pieniądze za taką fuszerkę.
Chyba że to był wolontariat robiony po pijaku- wtedy to spoko, rozumiem.

6/10 to uczciwa ocena jak za laurkę na cześć zmarłego, przeniesiona na język polski w tak kiepskim stylu. Więcej nie dam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-22
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niki Lauda. Naznaczony
2 wydania
Niki Lauda. Naznaczony
Maurice Hamilton
6/10

Kierowcą wyścigowym został wbrew woli ojca. Upór popłacał, bo wdarł się do światowej czołówki lotem błyskawicy, zapisując się w historii jako jeden z najlepszych zawodników, jakich widziała królowa...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · prawie 3 lata temu
Świetna recenzja, chyba zastąpi mi książkę, którą swego czasu zamierzałam przeczytać. :)
@PonuryDziadyga
@PonuryDziadyga · prawie 3 lata temu
Tam jest masa anegdot, niektóre dosyć zabawne, chociaż bardzo, bardzo nierealne 🤔
Takie... filmowe, przerysowane.
× 1
@Jagrys
@Jagrys · prawie 3 lata temu
Redakcja i korekta to "...wolontariat robiony po pijaku"
Kupuję. Pasuje jak ujulał.
Niki Lauda. Naznaczony
2 wydania
Niki Lauda. Naznaczony
Maurice Hamilton
6/10
Kierowcą wyścigowym został wbrew woli ojca. Upór popłacał, bo wdarł się do światowej czołówki lotem błyskawicy, zapisując się w historii jako jeden z najlepszych zawodników, jakich widziała królowa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @PonuryDziadyga

Gryfowy Szaniec
Partyzantka biurokratyczna.

Po ilości ocen w polskim necie można wysunąć wniosek, że nie jest to powieść, która cieszy się jakąś szaloną popularnością. A już tym bardziej dla czytelników spoza Pomo...

Recenzja książki Gryfowy Szaniec
Homo Polonicus
Ja Królem Polski będę!

Coś mam ostatnio dobrą passę, jeśli chodzi o dobór książek. "Homo Polonicus" Piwowarskiego nie jest może książką bardzo znaną, ale to pozycja ciekawa i na pewno zapadają...

Recenzja książki Homo Polonicus

Nowe recenzje

Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl