Droga do Inverness recenzja

"Droga do Inverness"

Autor: @Bibliotekarka_Natalka ·4 minuty
około 4 godziny temu
Skomentuj
3 Polubienia
Dziś mam dla Was patronacką opinię na temat książki pt.:”Droga do Inverness”. Tytuł jest intrygujący, prawda? Powiem wam, że mi od razu skojarzył się z fantastyką. Więc błędnie założyłam, że będzie to lektura z tego gatunku. Otóż nie! Nic bardziej mylnego! Przed Wami książka obyczajowa, gdzie wspomniane Inverness odgrywa wręcz kluczową rolę… Zaintrygowani? Mam nadzieję, że tak! Zatem usiądźcie wygodnie i zaczynamy 😀

Główna bohaterką powieści jest Ida Dziadosz. Jej życie, wkracza właśnie w nowy rozdział. Po rozwodzie z mężem, próbuje na nowo ogarnąć swoją rzeczywistość. Jej marzenia, to przewietrzenie głowy, możliwość zapomnienia o tym co złe oraz napisanie książki. Z racji tego, że wykonuje pracę zdalną, postanawia wyjechać na pół roku za granicę, aby uporządkować swoje życie. Jej wybór pada na urocze miasteczko Inverness w deszczowej Szkocji… Jak potoczy się życie Idy? Czy uda jej się zacząć od nowa? Co spotka ją w nieznanym kraju pośród obcych ludzi? Czy zmienią jej się priorytety> I jaki wpływ na jej życie będzie miał pewien Szkot imieniem Rory…? Jeśli chcecie poznać odpowiedzi na powyższe pytania, to koniecznie musicie zapoznać się z tą historią.

Tak jak wspomniałam na początku, miałam zupełnie inne wyobrażenie o tej książce. Na początku zakładałam, że ma ona coś wspólnego z fantastyką. A potem czytając, odnosiłam wrażenie, że nie polubimy się z tą historią. Jednak nic bardziej mylnego! Okazało się bowiem, że powieść przypadła mi do gustu ale dopiero mniej więcej od piątego czy szóstego rozdziału. Początkowo byłam bardzo zagubiona w trakcie czytania. Nie potrafiłam odnaleźć się w zmieniających się wątkach książki. Najpierw bowiem historia opowiadała o jednym, by za chwilę skupić się na innym. Dopiero potem wszystko stawało się jasne. A ja krok po kroku, wpadałam w odpowiedni rytm. Powiem nawet więcej, wciągnęłam się w przedstawiany przez autorkę świat. Skusiły mnie przede wszystkim opisy kawałka Szkocji i miejsca, które mogła zobaczyć główna bohaterka. Jako, że kocham zwiedzać, a Szkocja jak i cała Anglia jest na mojej liście marzeń, mogłam chociaż troszeczkę poznać historię i lokalne atrakcje. To było dla mnie niesamowite.
Zastanawiałam się też, jak finalnie postąpi Ida. Bo choć bardzo ją polubiłam, to trochę mnie irytowała. Nie wiem czy brało się to z powodu jej wewnętrznych lęków, czy miała jakieś inne powody. Grunt, że było to denerwujące. W powieści pojawia się też wielu bohaterów, którzy wzbudzili niewątpliwie moją sympatię. Nie będę Wam zdradzać ich personaliów. Zachęcam, by poznać ich samemu :) Mogę tylko powiedzieć, że do tej historii idealnie pasuje powiedzenie że: „prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie”. Uważam, że jest ono bardzo adekwatne do przedstawianej przez Autorkę opowieści.

Pani Katarzyna pokazała nam również, jak ważnym elementem życia jest naprawdę szczera rozmowa z najbliższymi. Często przez lata skrywany ból i tajemnice mogą ponosić ze sobą ogromne konsekwencje. Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciu. I coś w tym jest. Bo dlaczego osobom zupełnie obcym, łatwiej jest dojrzeć, że coś nas trapi? Dlaczego potrafią oni nas zrozumieć i pocieszyć? Dlatego, że są tylko obserwatorami. Dlatego, że są obiektywni. Dlatego, że nas nie oceniają. A często w zamian za dobre słowo czy życzliwość potrafią stać się naszym najlepszym przyjacielem i powiernikiem naszych najbardziej skrywanych przed bliskimi sekretów.
O tym jest ta książka. O nowym początku. O poradzeniu sobie w nowym otoczeniu. O odkrywaniu więzi. O zmianie listy priorytetów. O zastanowieniu się nad tym, co naprawdę jest w życiu ważne. O otworzeniu się na nowe. I o czerpaniu radości i pełnymi garściami tego, co oferuje nam los. Życie mamy tylko jedno. Przeżyjmy je zatem tak, abyśmy niczego w nim nie żałowali.
Na zakończenie, chcę jeszcze wspomnieć o okładce. Nie wiem, jak wam, ale mi się ona szalenie podoba. Jest w niej coś takiego, co mnie przyciąga i jednocześnie uspokaja. Napawa optymizmem i nadzieją. Gdybym nie miała możliwości zapoznania się z ta pozycją, to w księgarni z pewnością zwróciłabym na nią uwagę.

Podsumowując. Bardzo się cieszę, że miałam możliwość poznać twórczość autorki dotąd mi nieznanej. To było bardzo przyjemne doświadczenie. Dziękuję również Pani Katarzynie i Wydawnictwo Alegoria za zaufanie i za możliwość objęcia tej pozycji swoim patronatem medialnym. To naprawdę dużo dla mnie znaczy. Polecam Wam tę książkę i przyznaję 8/10 punktów😀📖

P.S. Ta książka jest też dla mnie wyjątkowo ważna, gdyż z tyłu, na skrzydełku znajdziecie moją polecajkę 😍 Jestem ogromnie dumna z tej lektury oraz z tego, że mogę znajdować się obok tak wspaniałej pisarki, jaką jest Magdalena Kułaga - strona autorska ♥️😍📖

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-12
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Droga do Inverness
Droga do Inverness
Katarzyna Szewioła-Nagel
8/10

Za szkockimi mgłami kryje się słońce Ida nie miała łatwego dzieciństwa. Wczesne małżeństwo, które miało być ucieczką przed toksyczną i roszczeniową matką, także się rozpadło. Może dlatego, że Adam n...

Komentarze
Droga do Inverness
Droga do Inverness
Katarzyna Szewioła-Nagel
8/10
Za szkockimi mgłami kryje się słońce Ida nie miała łatwego dzieciństwa. Wczesne małżeństwo, które miało być ucieczką przed toksyczną i roszczeniową matką, także się rozpadło. Może dlatego, że Adam n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Bibliotekarka_Na...

Potworna słodycz #01
"Potworna słodycz"

Czasami tak się zdarza, że trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu i przeczytać coś, co zupełnie nie zgadza się z Twoim gustem czytelniczym. Ale warto próbować, bo nuż wi...

Recenzja książki Potworna słodycz #01
Szepty zatoki
"Szepty zatoki"

Co byście zrobili, gdyby nagle się okazało, że to, w co wierzyliście do tej pory, jest kłamstwem? Czy odpuścili byście temat, czy postanowili dowiedzieć się prawdy nie p...

Recenzja książki Szepty zatoki

Nowe recenzje

Ryś
Eksperyment
@Aleksandra_99:

Czasy II wojny światowej kojarzą nam się z cierpieniem, okrucieństwem i chwilami ciężkimi dla naszego kraju. Los kraju ...

Recenzja książki Ryś
Dwór Gór Wysokich
Dwór gór wysokich
@papierowa_k...:

Remy była dzieckiem, kiedy jej ojczyznę najechał król Północnego Dworu. Jego chciwość i chęć władania wszystkimi króles...

Recenzja książki Dwór Gór Wysokich
Śledztwo w klapkach
Jakie atrakcje na wakacyjnych turnusach?
@czytajaca.noca:

Główną bohaterką powieści jest Kalina Kamińska, pięćdziesięcioletnia pani domu, która spełnia swoje marzenia o luksusow...

Recenzja książki Śledztwo w klapkach
© 2007 - 2025 nakanapie.pl