Karcer recenzja

Żyjemy w czasach, w których istnieje realne zagrożenie w postaci wybuchu Trzeciej wojny światowej. Pojawia się wiele spekulacji, teorii spiskowych czy nawet wizji, do których większość podchodzi z dystansem. Jednak kiedy przywódcy Państw grożą użyciem broni nuklearnej, to gdzieś w głębi zapala się lampka i człowiek zastanawia się jakby wyglądał świat po globalnym konflikcie. Odpowiedzi na to nurtujące pytanie - nie musicie szukać daleko. Grzegorz Juszczak serwuje alternatywną wizję przyszłości.

Autor: @g.sekala ·2 minuty
2024-11-28
Skomentuj
9 Polubień
Żyjemy w czasach, w których istnieje realne zagrożenie w postaci wybuchu Trzeciej wojny światowej. Pojawia się wiele spekulacji, teorii spiskowych czy nawet wizji, do których większość podchodzi z dystansem. Jednak kiedy przywódcy Państw grożą użyciem broni nuklearnej, to gdzieś w głębi zapala się lampka i człowiek zastanawia się jakby wyglądał świat po globalnym konflikcie.

Odpowiedzi na to nurtujące pytanie - nie musicie szukać daleko. Grzegorz Juszczak serwuje alternatywną wizję przyszłości. Przenosi swoich czytelników 123 lata do przodu. Do zdegradowanego świata, który przetrwał masowe ataki bronią nuklearną, biologiczną i chemiczną. Świat budzi się do życia na nowych zupełnie zasadach.
Życie to wieczna walka o przetrwanie.




GRZEGORZ JUSZCZAK - KARCER - Benek Booksiński






Ameryka w 2141 roku, została podzielona na strefy, w których toczy się życie- albo raczej walka o przetrwanie w zdegradowanym świecie. W skutek użycia wspomnianych broni masowego rażenia, tworzy się nowa rasa. Naznaczona wieloma deformacjami, w skutek promieniowania. "Mutanci" pozbawieni są wysokiego ilorazu inteligencji, ale mają inną mocno rozwiniętą stronę- ich siła fizyczna i silny instynkt przetrwania, powoduje, że są niebezpieczni niczym dzikie zwierzęta.
Cała fabuła oparta jest głównie na jednym z bastionów cywilizacji zwanym "Karcerem". Dawne więzienie przekształcone zostaje w twierdzę, która ma pełnić rolę bezpiecznego miejsca do życia. Oczywiście autor raczy czytelnika wieloma ciekawostkami- wewnętrzne intrygi na szczeblach władzy, poszukiwacze zaopatrzenia, zniszczenia, zgliszcza cywilizacji, pozostałości przeszłości- wszystko jest szczegółowo i starannie opisane. Raczy świetnymi dialogami, barwnymi postaciami. Idealnie potrafi zastosować tak zwaną "pauzę". Tworząc przy tym świetny klimatyczny efekt. Zwykły obraz przedstawił w niezwykły sposób- rozpalenie ogniska, przy którym siedzi grupa przyjaciół, dzieląca się swoimi przemyśleniami- teoretycznie prostota jednak jak bardzo potrzebna, by poczuć ten post apokaliptyczny świat. W książce doszukamy się wielu dramatycznych sytuacji. Autor nie bierze jeńców i nie oszczędza postaci. Nadaje to odpowiedni ton całej narracji, pojawiają się elementy zaskoczenia i nieprzewidywalność oraz obawa, że każda z postaci może stracić życie na następnej stronie.

Początkowe założenie, że głównym wrogiem ludzkości są "Mutanty" przez autora pieszczotliwie nazwani "Menelsami" to błędne założenie. Autor mocno kładzie nacisk na psychologię- nieodzowną chęć władzy opartą na fanatyzmie. Można doszukać się wielu podobieństw z filmów czy gier utrzymanych w konwencji postapokaliptycznej. Skrupulatnie wprowadza czytelników w panujące zasady w "Nowym Świecie" i karcerze. Hierarchia, w pełnieniu władzy, zasady funkcjonowania społeczności, system zaopatrywania w żywność czy inne środki niezbędne do życia- wzbogacone zostają barwnymi opisami.

Najbardziej utknęła mi w pamięci scena, kiedy to jedna z grup ekspedycyjnych trafia na sejf, w którym jest masa pieniędzy, a w panującym świecie są nic nie wartym kawałkiem papieru. To pozwala na chwilę refleksji oraz zrozumienie, że świat zmienił się o 180 stopni, a panujące w nim zasady są zupełnie inne.
Akcja książki jest dość dynamiczna, krótkie rozdziały toczą się w jednym czasie lecz różnych miejscach. To zdecydowanie podkręca emocje, które i tak są na wysokim poziomie i towarzyszą do ostatniej strony. Wiele zwrotów akcji, dramatyczne decyzje, spektakularne potyczki, wielka bitwa i wiele ciekawych rozwiązań taktycznych sprawiają, że podczas czytania można obgryźć palucha.

Zakończenie pozostawia nadzieję na kontynuację perypetii ludności z Karceru. Ponadto jest zaskakujące, nieprzewidywalne i towarzyszy mu aura mistycyzmu, która sprawia, że czytelnik z ogromną niecierpliwością będzie wyczekiwać kolejnej części.
Książkę oceniam jako bardzo ciekawą. Dałem się porwać tej niecodziennej przygodzie, oderwać od rzeczywistości, uciec myślami od rutyny. Uważam, że każdy miłośnik klimatów postapokaliptycznych powinien sięgnąć po "Karcer".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-27
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Karcer
Karcer
Grzegorz Juszczak
7.8/10

Dawne więzienie stało się domem dla ocalałych. Zrobią wszystko, by przetrwało. Rok 2147, tereny Stanów Zjednoczonych Ameryki. Sto lat wcześniej wojna atomowa niszczy znany dotąd ludziom świat. Ocale...

Komentarze
Karcer
Karcer
Grzegorz Juszczak
7.8/10
Dawne więzienie stało się domem dla ocalałych. Zrobią wszystko, by przetrwało. Rok 2147, tereny Stanów Zjednoczonych Ameryki. Sto lat wcześniej wojna atomowa niszczy znany dotąd ludziom świat. Ocale...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść Karcer Grzegorza Juszczaka jest postapokaliptyczną wizją świata przedstawioną nam przez autora. Premiera książki miała miejsce na początku listopada ubiegłego roku. Akcja powieści rozpoczy...

@emol @emol

"Karcer" to postapokaliptyczna powieść, która porywa czytelnika w świat pełen napięcia, brutalności i moralnych dylematów. Akcja rozgrywa się w 2147 roku, sto lat po katastrofalnej wojnie atomowej, k...

@Eufrozyna @Eufrozyna

Pozostałe recenzje @g.sekala

(Nie)odnalezione
𝐀.𝐄. 𝐒𝐳𝐮𝐦𝐬𝐤𝐚 (Nie)odnalezione. to historia, która jest podzielona na cztery intrygujące części. Każda z nich wprowadza czytelnika w mroczny ponury nastrój, a wraz z nim wzrasta ciekawość, stopniowo zaspakajana kolejnym rozdziałem oraz niespodziewanym, szokującym zakończeniem.

Czas depresji jest złym czasem, od którego chciałoby się uciec, ale nie ma gdzie; chory jest w nim zamknięty, przegnieciony przeszłością, teraźniejszością i bez perspekt...

Recenzja książki (Nie)odnalezione
Omacnica
Chyba każdemu - przynajmniej raz w życiu- wydawało się, że w pomieszczeniu, w którym się znajduje de facto sam, ktoś jeszcze jest obecny. I te emocje- chwila konsternacji i szukanie logicznego wyjaśnienia oraz TEN strach, który narasta z każdą chwilą. "OMACNICA" PIOTR PWAŁOWSKI

Grzegorz Grabski, to detektyw specjalizujący się w nadnaturalnych zbrodniach. W swoim życiu widział już wiele dziwnych i nielogicznych sytuacji. Każda kolejna sprawa prz...

Recenzja książki Omacnica

Nowe recenzje

Corpus Delicti
''Corpus delicti'' Historia o prawdziwej miłośc...
@Justyna_czy...:

Patronat medialny ''Corpus delicti'' Anne Marie Seria: Ex Delicto (tom 2) Ilość stron: 344 Przeczytane: 1/2025 📖 Współ...

Recenzja książki Corpus Delicti
Październikowa pralnia
Bycie razem
@aga.kusi_po...:

Zaczyna się od prostokąta, podwórza przy Daszyńskiego, do którego dostęp mają wszyscy mieszkańcy – a ci, co nie mają, p...

Recenzja książki Październikowa pralnia
Tajemnice arabskich szpitali. Tom 1
Tajemnice arabskich szpitali
@WystukaneRe...:

Przypuszczam, że kojarzycie książki z kobietami w burkach na okładkach i ich autorem jest Marcin Margielewski, który pr...

Recenzja książki Tajemnice arabskich szpitali. Tom 1
© 2007 - 2025 nakanapie.pl