Jeszcze jedno marzenie recenzja

Żyj, jakby jutra miało nie być

Autor: @Szarym.okiem ·1 minuta
2022-10-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Jeszcze jedno marzenie” Magdy Zeist to debiut, który swoją premierę miał już jakiś czas temu, ale teraz pojawiło się wznowienie, poprawione i uzupełnione przez autorkę o niektóre wątki. Jest to opowieść pełna emocji. Nie tylko smutnych i poważnych, ale i radosnych, podnoszących na duchu i dających nadzieję. Porusza bardzo trudne tematy, takie jak choroba, przeszczepy organów, śmierć bliskiej osoby i samotność. Okładka sugeruje zupełnie co innego, ale przecież już nie raz okazywało się, że pod osłoną pięknej ilustracji czy zdjęcia kryje się coś poważnego, niosącego głębszą treść i skłaniającego do głębokich przemyśleń.

Każdy rozdział rozpoczyna się cytatem z książki „Oskar i Pani Róża”, co stanowi niejako wprowadzenie i zapowiedź tego, co znajdziemy w danej części powieści. Główni bohaterowie – Gaja i Igor, są zwyczajni, nie wyróżniają się prawie niczym, można pomyśleć, że żyją i mieszkają gdzieś blisko nas. To sprawia, że głęboko wsiąkamy w fabułę, przeżywamy wszystko razem z nimi, płaczemy i śmiejemy się z tego, co oni. Moją ulubioną postacią był Lucjan, zabawny starszy pan, który swoim doświadczeniem życiowym i mądrością (ale też i pozytywnym myśleniem) mógłby obdzielić niejedną rodzinę. Historia, która od początku rysowała się jako poważna, skłaniająca do refleksji, właśnie dzięki postaci Lucjana nabrała barw i bardziej pozytywnego wydźwięku.

Mój tata zawsze powtarza: „Nie żałuj tego czego nie masz, ale ciesz się tym, co masz”. I myślę, że to zdanie idealnie obrazuje jedno z dwóch przesłań płynących z książki Magdy. Drugie jest takie, że nie wolno się poddawać, trzeba walczyć i chwytać życie, by potem nie żałować, że czegoś nie zdążyliśmy zrobić.

Książkę przeczytałam w dosłownie 3 godziny. Przez fabułę po prostu się płynie. Język jest lekki, dość swobodny, choć niektóre dialogi wydają się mało naturalne i zbyt „literackie”. Zakończenie było bardzo nietypowe. Takiego zwrotu akcji chyba nikt by się nie spodziewał. Początkowo miałam ochotę krzyknąć „no tak się nie robi!”, ale doczytałam dalej i gdy emocje nieco opadły uznałam, że było idealnie dobrane.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeszcze jedno marzenie
Jeszcze jedno marzenie
Magdalena Zeist
7.4/10

Dwa serca bijące we wspólnym rytmie... Igor i Gaja są dla siebie wszystkim, jednak w ich życiu pojawia się moment, gdy jedno z serc zwalnia. Zaczyna się walka o życie. Czy wystarczy im czasu na speł...

Komentarze
Jeszcze jedno marzenie
Jeszcze jedno marzenie
Magdalena Zeist
7.4/10
Dwa serca bijące we wspólnym rytmie... Igor i Gaja są dla siebie wszystkim, jednak w ich życiu pojawia się moment, gdy jedno z serc zwalnia. Zaczyna się walka o życie. Czy wystarczy im czasu na speł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Najlepszy przeczytany przez Was debiut to… ** ** ** „Gdy człowieka spotyka nieszczęście, dopiero wtedy docenia wszystko, co ma. Posiadając dach nad głową, pełną lodówkę, kochającą rodzinę i zdrowie, ...

@caly_swiat_patrzy @caly_swiat_patrzy

Magdalena Zeist , znana na Instagramie jako @maobmaze napisała przezabawną i ogromnie wzruszającą powieść. „Jeszcze jedno marzenie” to historia o walce z chorobą , która chce zabrać głównej bohaterce...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Pozostałe recenzje @Szarym.okiem

Każdego dnia
O rodzinie słów kilka

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po dany tytuł? Patrzę na "Każdego dnia" J.Wochlik i czu...

Recenzja książki Każdego dnia
Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emocji i miała cholernie irytujących bohaterów. "D...

Recenzja książki Drewniany aniołek

Nowe recenzje

Metempsychoza
GARNKI Z KAMBODŻY I "METEMPSYCHOZA" CZYLI JAK W...
@mrocznestrony:

Łooo matko elektryczna, ale to było złe! Naprawdę złe, choć sądziłem, że po wyjątkowo słabej drugiej części cyklu "Kron...

Recenzja książki Metempsychoza
Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
© 2007 - 2024 nakanapie.pl