Byłam dzieckiem z Auschwitz. Opowieść o ocaleniu recenzja

Żydzi po raz wtóry

Autor: @aniabruchal89 ·3 minuty
2023-02-21
3 komentarze
2 Polubienia
„Kłopot z ludzką naturą polega na tym, że człowiek potrafi oswoić się z rzeczami - wydawałoby się - niemożliwymi do oswojenia”.

Władysław Bartoszewski



Na rynku wydawniczym mamy morze książek o tematyce holokaustu, całe relacje z niemieckich obozów zagłady, wstrząsające zdjęcia, materiały filmowe, pamiętniki, czy listy. Kolejna pozycja na ten temat wydawała mi się niezmiernie ciekawa, ale po przeczytaniu jej lekko się zirytowałam i zrobiło mi się przykro.

Mowa tutaj o publikacji Pani Tovy Friedman Byłam dzieckiem z Auschwitz. Autorka w swej książce opowiada o swoich przeżyciach z obozu koncentracyjnego, o tym, co widziała, co słyszała oraz czego była świadkiem. Ta pozycja nie odbiega od innych w tej dziedzinie, możemy spotkać wiele publikacji, w których żydowskie dzieci, które przeżyły piekło holokaustu, opowiadają o swoim życiu. Czy książka jest dobra? Tak. Dla każdego fana literatury obozowej będzie to kolejna perełka do kolekcji, dlaczego więc tak mnie, zdenerwowała?

​"Proszę o trochę szarego mydła i łyżkę, bo nie mam czym jeść... Proszę o trochę sacharyny... Upiecz mi Mamusiu naleśników 20..." To fragmenty listów z Muzeum Dzieci Polskich – Ofiar Totalitaryzmu w Łodzi.

Kochani rodzice, jak będziecie mogli, to wystarajcie się o jakieś wierzchy od skórkowych butów i dajcie obie na 37 numer drewnianych spodów, i przyślijcie mi, bo nie mam w czym chodzić (...) Proszę o trochę szarego mydła i łyżkę, bo nie mam czym jeść - napisała 15 lutego 1944 r. do swoich rodziców Halinka Cubrzyńska (12 lat).

Zapytacie pewnie, jak to ma się do wyżej wymienionej książki? Ja naprawdę nie jestem antysemitką, ale mam dość tego, że wydaje się pozycje, w których tylko Żydzi są ofiarami obozów koncentracyjnych, a zapomina się, że przecież Auschwitz-Birkenau zbudowany był dla Polaków! Mamy rozpaczać nad tragedią żydowskich dzieci, podczas gdy nasze przetrzymywane były w okrutnych warunkach w gettach, oraz niemieckich obozach zagłady. Nie spotkałam się z obszerną ilością literatury, która mówiłaby o tragedii polskich dzieci, za to o Żydach znajdziemy tomiszcza.

Pani Friedman pisze, że nie miała pojęcia, jak mała jest wiedza na temat tego, ilu Żydów zginęło w holokauście w Stanach Zjednoczonych… My Polacy nie mamy pojęcia, ilu Polaków zginęło, bo niemal każda publikacja dotyczy osób pochodzenia żydowskiego. Szkoda, że Autorka nie wspomina o tym, jak to amerykańscy Żydzi sami skazali swoich rodaków na śmierć, kiedy nie chcieli ich przyjąć w Stanach Zjednoczonych to dopiero historia. Dziś mówi się, że my Polacy byliśmy współwinni holokaustowi, a nasze polskie wydawnictwa nie robią nic, aby wydawać książki, które by temu zaprzeczyły, tylko ciągle musimy czytać o wielkiej tragedii Żydów.

Mimo tego, że Byłam dzieckiem z Auschwitz naprawdę mi się podobało, z wielką chęcią przeczytałabym pozycje o wspomnieniach polskich dzieci, które przeżyły piekło hitlerowskiej czystki. Dlaczego nie bronimy własnego narodu, tylko ciągle brniemy, w poprawność polityczną pisząc, jak to Żydzi mieli źle? Dlaczego nie skupiamy się na naszych ofiarach oraz naszych ocalałych, aby pamięć o tamtej tragedii nigdy nie zginęła?

Mam co do tej pozycji ambiwalentne odczucia… Myślę, jednak że jako Polka nie mogę zgodzić się na kolejną książkę, która gloryfikuje tragedię Żydów, podczas gdy moi rodacy byli równie pokrzywdzeni, a może i bardziej, bo przecież tylko w Polsce za pomoc Żydom groziła kara śmierci, jak wielu z nich tego nie doceniło.

Myślę, że o Żydach napisano, już wszystko czekam, aż pojawi się publikacja wspomnień polskich dzieci ocalałych w tamtym tragicznym czasie, a nawet dwie, a nawet sto.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Byłam dzieckiem z Auschwitz. Opowieść o ocaleniu
Byłam dzieckiem z Auschwitz. Opowieść o ocaleniu
Malcolm Brabant, Tova Aran-Friedman
8/10

Niesamowita historia odwagi, wytrzymałości i przetrwania. Przejmujące wspomnienie jednej z najmłodszych ocalałych z Auschwitz, Tovy Friedman, opowiadające o jej dzieciństwie, dorastaniu w czasie Holo...

Komentarze
@Chassefierre
@Chassefierre · prawie 2 lata temu
Mamy rozpaczać nad tragedią żydowskich dzieci, podczas gdy nasze przetrzymywane były w okrutnych warunkach w gettach, oraz niemieckich obozach zagłady.
To znaczy... będziemy się licytować kto miał gorzej?

Dlaczego nie bronimy własnego narodu, tylko ciągle brniemy, w poprawność polityczną pisząc, jak to Żydzi mieli źle?
Przed czym mamy go bronić? I o jakiej poprawności politycznej mowa w przypadku FAKTÓW HISTORYCZNYCH?
× 2
@OutLet
@OutLet · prawie 2 lata temu
Chodzi o to, że fani literatury obozowej są nieusatysfakcjonowani, bo w kółko muszą czytać tylko o żydowskich dzieciach.
× 2
@OutLet
@OutLet · prawie 2 lata temu
Czyli w skrócie, takie clou owej recenzji: książka jest dobra, ale daję jej 2 gwiazdki, bo za mało jest publikacji o polskich dzieciach ocalałych z wojny.



× 2
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 2 lata temu
Książki nie czytałam, a więc nie wypowiadam się o ocenie. Zgadzam się z Tobą. Pierwsze transporty do Oświęcimia wyruszyły z Tarnowa i nie byli to Żydzi. Ci ludzie budowali obóz i nikt z nich nie przeżył. Obóz w Auschwitz powstał w 1940 roku, a dopiero w 1942 stał się jednym z ośrodków zagłady Żydów. Wcześniej byli tam mordowani wyłącznie Polacy, ale także i później. Jak napisałaHannah Arendt,Polacy na równi z Żydami byli przewidziani do eksterminacji, tyle tylko, że często w drugiej kolejności. Ostatnio pisałam o eksterminacji Polaków przez Rosję, o tym też rzadko można spotkać książki.
× 1
Byłam dzieckiem z Auschwitz. Opowieść o ocaleniu
Byłam dzieckiem z Auschwitz. Opowieść o ocaleniu
Malcolm Brabant, Tova Aran-Friedman
8/10
Niesamowita historia odwagi, wytrzymałości i przetrwania. Przejmujące wspomnienie jednej z najmłodszych ocalałych z Auschwitz, Tovy Friedman, opowiadające o jej dzieciństwie, dorastaniu w czasie Holo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

BYŁAM DZIECKIEM Z AUSCHWITZ Tova Friedman Wydawnictwo Poradnik K "Moje imię to 27633. Jestem jedną z Ocalałych. Mam zatem obowiązek reprezentować półtora miliona żydowskich dzieci zamordowanych prze...

@madbed @madbed

Po książki obozowe i w ogóle z wojną w tle sięgam rzadko, bo zawsze bardzo mocno i długo je przeżywam. Tym razem było podobnie, a nawet gorzej, bo lekturę książki rozpoczęłam w czasie, kiedy miałam o...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Podróż w świat nadprzyrodzony
Gdy szatan mówi "Nie ma Boga"

„Zło zawsze czai się blisko, na wyciągnięcie ręki. Nie sposób się z nim układać, oswajać go ani zmieniać. Kto wpatruje się w lustro, zobaczy oblicze diabła. Tylko częs...

Recenzja książki Podróż w świat nadprzyrodzony
Silne kobiety Japonii
Wielka Japonia

“花より団子” (Hana yori dango) – “Raczej ciasteczka niż kwiaty” Powiedzenie japońskie To przysłowie podkreśla praktyczne podejście do życia, suger...

Recenzja książki Silne kobiety Japonii

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl