Życzę mu śmierci recenzja

" Życzę mu śmierci "

Autor: @Malwi ·1 minuta
2022-04-18
Skomentuj
15 Polubień
" Życzę mu śmierci " to dramat psychologiczny, który powstał na kanwie prawdziwych wydarzeń, a bohaterowie mają swoje pierwowzory w prawdziwym świecie. Książka bardzo mnie poruszyła ze względu na bardzo ciężki temat.

Przed dwudziestu laty została zamordowana Amy. Policja podejrzewała kilku mężczyzn, ale jeden z nich przyznał się do winy. Matka domagała się kary śmierci, a sąd zgodził się na jej zasądzenie. Teraz gdy zbliża się dzień egzekucji, matka ofiary pragnie zobaczyć jak morderca jej jedynaczki odchodzi na zawsze. Sprawę trochę komplikuje fakt, że do egzekucji ma dojść w oddalonym o tysiące kilometrów stanie, a kobietę nie stać na tak odległą podróż. Z pomocą pospieszyli przyjaciele i znajomi Susan Lentigo. Podczas podróży dochodzi do nieprzewidzianych komplikacji, które doprowadzają do zmiany trasy, a to z kolei naprowadza matkę na pewien trop.

To niezwykle poruszająca książka. Trudno opisać co czuje matka, gdy dowiaduje się, że jej dziecko zostało zamordowane. Autor starał się wejść w przysłowiową skórę, głównej bohaterki, poczuć emocje i determinację zranionej do głębi kobiety. Czy mu się to udało, oceńcie sami? Według mnie tak. Historia opowiedziana jest bardzo wiarygodnie. Akcja toczy się niespiesznie, ale szybkie tempo nie jest niezbędne do ukazania tego, co jest najważniejsze w tej powieści. Dramat rodzinny, moralne dylematy czy chęć zemsty wymagają czasu. To bardzo mocna historia, która paraliżuje zakończenia nerwowe, a przewijające się przed oczami obrazy wywołują przeszywającą złość, dogłębny smutek i łzy.

Autor płynnie posuwa akcję do przodu, ale czasami zatrzymuje się i zaczyna skupiać na szczegółach. Może to trochę przeszkadzać, ale zakończenie pokaże czemu miała służyć taka drobiazgowość. Te zgoła niepotrzebne szczegóły budują u nas stan gotowości na poznanie brutalnej prawdy. Jednak, czy zranione serce matki będzie w stanie obiektywnie podejść do tematu mordercy jej córki i szafować ludzkim życiem nie mając całkowitej pewności? W tej książce droga do prawdy jest kręta, pełna sprzeczności i niedowierzania. Wstrząsa, obezwładnia i powala.

Rozpacz, ból i dojmujące poczucie niesprawiedliwości to uczucia, które przewijają się przez całą powieść. Jeśli szukacie lektury mocnej i z dramatycznym przekazem to właśnie " Życzę mu śmierci " może stać się właściwym wyborem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-18
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Życzę mu śmierci
Życzę mu śmierci
Matt Witten
7.7/10

Dwadzieścia lat temu córka Susan Lentigo została brutalnie zamordowana. Kobieta nigdy nie pogodziła się ze stratą. Rozwiodła się z mężem, pracuje jako kelnerka w jadłodajni, mieszka w tym samym domu,...

Komentarze
Życzę mu śmierci
Życzę mu śmierci
Matt Witten
7.7/10
Dwadzieścia lat temu córka Susan Lentigo została brutalnie zamordowana. Kobieta nigdy nie pogodziła się ze stratą. Rozwiodła się z mężem, pracuje jako kelnerka w jadłodajni, mieszka w tym samym domu,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Może faktycznie ogarniało ją szaleństwo? Wiele by dała, aby tak było. Ale nic nie mogło jej powstrzymać od poznania prawdy.” Dla Susan Lentigo wraz ze śmiercią ukochanej córki Amy życie całkowicie ...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Książki są moim oknem na świat. Pozwalają zatracić się w niesamowitych opowieściach mrożących krew w żyłach, pełnych przeróżnych emocji, zaskakujących sytuacji i zwrotów akcji. Otwierają przede mną d...

@Czytamybokochamy @Czytamybokochamy

Pozostałe recenzje @Malwi

Pomroki
Pomroki

Pierwszy tom cyklu z prokuratorem Michałem Stróżem, „Pomroki”, to powieść, która zaskakuje swoją wielowymiarowością i zdolnością budowania napięcia. Mariusz Kanios prowa...

Recenzja książki Pomroki
Skrzep
Skrzep

„Skrzep” Roberta Małeckiego, to piąta odsłona serii z komisarzem Bernardem Grossem. Małecki nie ogranicza się do prezentowania kolejnych tropów i policyjnych procedur – ...

Recenzja książki Skrzep

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl