Full Ring recenzja

Życie rozdaje karty

Autor: @edyta.rauhut60 ·2 minuty
około 2 godziny temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Podczas lektury powieści Artura Brandysiewicza czytelnik poznaje między innymi niespełna trzydziestoletniego Daniela. W zapowiedzi czytamy, że jego życie toczy się, jak w najpiękniejszym śnie. Jak ten sen wygląda? Są w nim przyjaciele i kochający rodzice. Bohater kończy studia, hobbystycznie gra w pokera. Pojawia się również dziewczyna. Jednak nawet w najpiękniejszym śnie mogą się zmaterializować komplikacje. Jakie znajdziemy tutaj?

Z pozoru niewinna przejażdżka samochodem kumpla kończy się wejściem w posiadanie pewnego przedmiotu. Gwarantuję Wam, że nie chcielibyście takiego mieć. Zarówno mafia, jak i policja go poszukują. Mają na to swoje sposoby. A podczas imprezy firmowej ma miejsce incydent, który komplikuje i tak już trudną sytuację.

Powieść Full ring Artura Brandysierwicza jest książką, w którą trzeba się wciągnąć. Początkowo naprzemienne używanie przez pisarza imion, nazwisk i ksywek może sprawić, że się trochę człowiek gubi. Jednak po dłuższej lekturze to wrażenie zagubienia mija. Bohaterowie są ciekawi, barwni i różni przede wszystkim, co niewątpliwie jest zaletą.

Główni bohaterowie są zaprezentowani w sposób pełny. Czytelnik dowiaduje się nie tylko tego, co się aktualnie dzieje, ale również poznaje myśli, pragnienia, obawy, zainteresowania, obawy i zmartwienia, a nawet ambicje. To sprawia, że bohater nie daje o sobie zapomnieć, nie znika w tłumie. W powieści uchwycony jest również męski punkt widzenia, co jest bardzo ciekawe.

Zwrócił moją uwagę sposób uchwycenia procesu komunikacji w różnych środowiskach. Człowiek inaczej rozmawia w gronie rodzinnym, inaczej z przyjaciółmi i znajomymi, a jeszcze inaczej będzie się komunikował w pracy. Zależne jest to również od stopnia zażyłości relacji. Poprzez budowanie dialogów autor w sposób realistyczny to uchwycił.

W zapowiedzi recenzenckiej pisałam, że Ciekawi mnie, jaką rolę odegra hobby głównego bohatera, czyli poker. Jak czytamy w nocie odautorskiej, każda z postaci obierze inną strategię zupełnie, jak w życiu i w pokerze. (…) Ten motyw zwraca uwagę już od początku lektury. Czytelnik – nawet, jeśli nie jest osobą wtajemniczoną w tę grę – pozna zasady rozgrywek. Zgłębi różne od siebie podejścia do przebiegu gry w pokera. Na przykład jednej osobie może pomóc kalkulacja matematyczna, a innej psychologia.

Zajęcie, jakim jest gra w pokera, jak wiele innych, nie jest także wolne od stereotypów: (…) W duchu pomyślał, że woli zachować dla siebie fakt, że gra w pokera. To były jego pierwsze godziny w pracy i dopiero zaczynał poznawać tych ludzi. Doświadczenie przekonało go już wiele razy, że ta gra budzi wiele skojarzeń. Gdy o niej mówił, to okazywało się, że ludzie często mieli w głowach stereotyp, w którym stawia się znak równości między pokerem, hazardem, marginesem społecznym i uzależnieniem. (…)

Lektura przypomina odrobinę łączenia fragmentów układanki. Lubię to w powieściach. Książkę czyta się lekko, ale przy tym z rosnącą ciekawością. Widać, że fabuła jest precyzyjnie zaplanowana. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że warto sprawdzić, jak życie rozdaje karty w powieści Full ring.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Full Ring
Full Ring
Artur Brandysiewicz
7.7/10

Kiedy Daniel decyduje się na przejażdżkę nowym autem kumpla, nieświadomie rozpoczyna zapierającą dech w piersi grę, w której na szali kładzie swoje życie. Za przeciwników ma dwie potężne organizacje:...

Komentarze
Full Ring
Full Ring
Artur Brandysiewicz
7.7/10
Kiedy Daniel decyduje się na przejażdżkę nowym autem kumpla, nieświadomie rozpoczyna zapierającą dech w piersi grę, w której na szali kładzie swoje życie. Za przeciwników ma dwie potężne organizacje:...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@ObrazekFull Ring - Artur Branysiewicz Dziękuję autorowi za możliwość przeczytania tej książki. Należę do osób, które wybierają książki najpierw po okładce, a dopiero później przeczytają jej opi...

@Oliwia_Antonina_Zalewska @Oliwia_Antonina_Zalewska

Mam przyjemność podzielić się recenzją o książce Artura Brandysiewicza. Jest to współpraca recenzencka - barterowa :) A książka no cóż.... ma swoje blaski i cienie. Jednak nie twierdze, że jest zła l...

@agaczarujee @agaczarujee

Pozostałe recenzje @edyta.rauhut60

Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczytać na odwrocie książki Rupi Kaur, >>Dom ciało. Home...

Recenzja książki Dom ciało
Krzyk...
"Krzyk..." - opowieść (nie tylko) w dwóch wydaniach

Krzyk… nie jest pierwszą książką Danuty-Romany Słowik, w której opisuje prawdziwe wydarzenia. Autorka Tułaczych losów, Ostatniego rozdziału… >>Tułaczych losów<<, Rozmowy...

Recenzja książki Krzyk...

Nowe recenzje

Światłoczułość
Literacka Chutzpah!
@Johnson:

Remunio jak Ty mnie zaimponowałeś w tej chwili! Jak? Ano można wymyśleć książkę niemalże żywcem pod**baną z Malowanego...

Recenzja książki Światłoczułość
Łzy słońca
Podążając śladem bursztynu
@owl_bookcase:

Czy da się w kilku zwykłych zdaniach opisać treść tej historii? Historii z jaką czytelnik styka się podczas wspólnej wę...

Recenzja książki Łzy słońca
Zapomnij o mnie
Bolesna i jednocześnie pełna nadziei
@distracted_...:

Historię, o której dziś mowa, przeczytałam już kilka lat temu, kiedy to miałam w rękach jej pierwsze wydanie. Od tamteg...

Recenzja książki Zapomnij o mnie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl