Hej, hej :)
Wspaniała historia dla najmłodszych ze zwierzęcymi bohaterami w tle i zabawnymi sytuacjami z nimi w roli głównej ? Jeżeli szukacie czegoś takiego, takiej historii, to mamy dla was cudowną propozycję od Legimi.
Tak, dzisiaj premierę ma kolejna część POPR-ańców ! Tym razem jest to Wiosenny galimatias. Zapraszamy na recenzję.
"- Jesteś gotowy? - upewniłem się. - Melduję posłusnie, ze tak. - Możemy ruszać? - Ty tu jesteś sefem, a ja cłonkiem dluzyny.
Drużyny? - Rozejrzałem się, ale poza nami nikogo nie było. -„Psed wyluseniem w dlogę
należy zeblać dluzynę". Nie słysałeś? - No drużyna - mruknąłem.- tak... Jaka akcja, taka drużyna. "
Gambit rusza w góry na poszukiwania szczeniaków, które ruszyły na ratunek dzieciom sąsiadów. Towarzysząca im burza nie jest pomocna w znalezieniu przyjaciół. Na dodatek w ogródku zostaje znalezione jajo, nikt nie wie do kogo ono należy.
Na początku chcemy powiedzieć wam,że jeżeli nie czytaliście poprzedniej części, to nie macie się co martwić. W książce znajduje się przypomnienie najważniejszych historii z poprzedniego tomu. Więc na spokojnie możecie zacząć od tego. Chociaż oczywiście zapraszamy do przeczytania wcześniejszej części, gdy akcja w tej części zaczyna się właśnie od w chwili zakończenia tamtej.
Przygody Gambita i jego przyjaciół, to urocze opowiadanie, dla młodszych czytelników. Pomimo tego,że czasem znajdują się w nim trudne słowa, to wszystko jest wytłumaczone, a nawet na końcu znajduje się słownik tych cięższych wyrazów.
Opowieść ta to magiczna przygoda, którą odbywamy razem z arcyzabawnymi zwierzętami. My same, chociaż już raczej dorosłe śmiałyśmy się co chwilę. Banan na naszych ustach nie znikał. Szczególnie zabawny był szczur, który co chwilę rzucał śmiesznymi powiedzonkami albo piosenkami.
Jest to również słodka i lekka powieść, od której się nie będziecie mogli oderwać. A dlaczego słodka ? A dlatego,że znajduje się w niej pięć cudownych szczeniaków, które uczą się dopiero życia, co powoduje naprawdę wiele zabawnych zdarzeń.
Tu zabawna sytuacja goni zabawną sytuację. Począwszy od gadającej papugi, która myśli,że złoży jajo, kończąc na koniu, który będzie uczyć jedną suczkę poprawnej wymowy.
Jest to historia, w którą autorka tchnęła życie. Tu każde zwierzę jest inne, każdy ma swój odmienny styl bycia i co najważniejsze każdy ma swoją historię do opowiedzenia.
Jest to również opowieść o rodzinie, o więziach, o przyjaźni.
Ponadto musicie zobaczyć te ilustracje. Po prostu są przepiękne i oddają kolorowy oraz zabawny charakter tej historii.
Jeżeli, więc chcecie przeczytać lekką i prosta historię o zwierzętach, z przygodą w tle. To polecamy wam POPR-ańcow. Warto :)