Chata pod jemiołą recenzja

Żuraw i czapla

TYLKO U NAS
Autor: @Jagrys ·2 minuty
2022-12-21
1 komentarz
21 Polubień
Monika z narzeczonym planują romantyczny wypad w Tatry.
W najostatniejszym momencie narzeczony Moniki w brzydki sposób wystawia ją do wiatru. Zdruzgotana na psyche Monika wyjeżdża w Tatry sama. Wzięta za pomoc kuchenną, wpada w oko właścicielowi pensjonatu, który sam boryka się chmurną uczuciową przeszłością.
Para wyraźnie ma się ku sobie, ale….

Nie mam nic przeciw książkom „o miłości”. Traktuję je jako łagodny odmóżdżacz, miły dla oka i ducha. Myk w tym, że Chata pod jemiołą jest w tym względzie egzaltowana i ckliwa do bólu.
Autorka nie szczędzi dramatycznych okoliczności, rzewliwych momentów, melodramatycznych zwrotów akcji, romansowych (p)opisów, mocno ocierając się przy tym o banał.
Zmienia to sympatyczną historyjkę w głupiutkie, afektowane ględy. Traci na tym sama książka, tracą kreowani bohaterowie. Nawet antagoniści stają się wówczas mdli i papierowi.
Kolejny też raz nie mogło zabraknąć tak charakterystycznych dla prozy Kowalczuk elementów magicznych. Jak dla mnie - wstawionych na siłę i lansowanych siłą uporu. Istnieją chyba tylko po to, by w kulminacyjnym momencie, palec Opatrzności w niepojęty acz cudowny sposób zapobiegł nieuchronnej tragedii i połączył rozdzielonych kochanków na wieczność.

To wszystko da się zjeść. Jak wiadomo, o tym, czy coś jest trucizną decyduje tylko dawka.
Chata pod jemiołą w tym względzie tonie w słodko-mdlących oparach różu i cukru pudru.
Tym razem jest to luźna wariacja nt. Żurawia i czapli:
Chce on - nie chce ona; chce ona - on zmienił zdanie.
I mimo, że z góry wiadomo, jak się rzecz skończy - Monika i Jasiek, niczym ptaszydła z wiersza Brzechwy, miotają się między Zakopanem a Pobierowem i z powrotem. Co prawda, akcja właściwa najbardziej dzieje się w urokliwym tatrzańskim pensjonacie, nie mniej, relacje głównych bohaterów przedstawiają się następująco:
Ona przyjeżdża, on wybywa albo jej unika. Ona wyjeżdża - on jedzie za nią, by wyjść trzaskając drzwiami. On podąża gdzieś tam, a do niej wraca skruszony eks, na co ona ulatnia się w ślad za hipotetycznie obecnym, strzelającym focha.Męczące i irytujące zarazem.
Kowalczuk zapisała się w mojej pamięci jako autorka kalkiZnachorawystylizowanej na słodki ulep.
I myślę, że "słodki ulep" najlepiej oddaje charakter książek Kowalczuk.
Książka do poczytania na dwa razy: pierwszy i ostatni.
Było miło - i to jest dobre. Się skończyło - jeszcze lepiej.

Wyzwanie Czeskie 2022, pkt. 4. Książka, której akcja rozgrywa się w górach

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-21
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chata pod jemiołą
3 wydania
Chata pod jemiołą
Halina Kowalczuk
6.7/10

Monika planuje w wakacje wspólny wyjazd ze swoim narzeczonym do Zakopanego, jednak ich plany krzyżuje przyszła teściowa. Dziewczyna postanawia wyjechać sama. Co przyniesie jej ten wyjazd? Miłość, rad...

Komentarze
@Vemona
@Vemona · około 2 lata temu
O, bardzo dziękuję za tę recenzję! Też czasem lubię sięgnąć po odmóżdżacz, ale jeśli jest zbyt przegięty, to mdli, a nie relaksuje, skoro tak o tym piszesz, to się nie narwę. :)
@Jagrys
@Jagrys · około 2 lata temu
Jest. przegięty.
× 1
Chata pod jemiołą
3 wydania
Chata pod jemiołą
Halina Kowalczuk
6.7/10
Monika planuje w wakacje wspólny wyjazd ze swoim narzeczonym do Zakopanego, jednak ich plany krzyżuje przyszła teściowa. Dziewczyna postanawia wyjechać sama. Co przyniesie jej ten wyjazd? Miłość, rad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W czasie ostatniej wizyty w mojej ukochanej bibliotece zauważyłam książkę (a w zasadzie jej okładkę), która mi się skojarzyła z przemijającą zimą. Dlaczego? Przecież nie widać na niej zaśnieżonych cho...

MA
@maggie.p

Nie spotkałam się nigdy wcześniej z twórczością tej pisarki, ale przyciągnął mnie do tej książki jej piękny tytuł, tak mi się świątecznie skojarzył i pomyślałam, że okres poświąteczny to dobry moment ...

@asymaka @asymaka

Pozostałe recenzje @Jagrys

Narodziny potęgi. Wszystkie podboje Bolesława Chrobrego
O Bolesławie, Imperatorze Chrobrym

Jak rozumiem, chuda ta książeczka (chuda, bo ponad jej połowa to przypisy) to wyraz fascynacji Autora postacią Bolesława Chrobrego i jego dokonań. Wielkiej fascynacji, n...

Recenzja książki Narodziny potęgi. Wszystkie podboje Bolesława Chrobrego
Żołnierz cesarza
Cesarstwo po raz pierwszy, po raz drugi... Sprzedane!

Jest rok 211. W dalekiej Brytanii Septymiusz Sewer odlicza godziny do spotkania z duchami przodków. Jego zaufany żołnierz, powiernik i doradca obiecuje wspierać radą ...

Recenzja książki Żołnierz cesarza

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl