Zresetowana recenzja

Zresetowana

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2019-09-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kyla nie pamięta nic ze swojej przeszłości. Została zresetowana, a tym samym pozbawiona wszystkich wspomnień, marzeń i nadziei. Nie ma pojęcia, kim była wcześniej, poza tym, że zrobiła coś okropnego. Jednak w umyśle dziewczyny zaczynają ożywać pojedyncze wspomnienia. Wie, że ktoś ją okłamuje i nic nie jest takie, jakie jej się wcześniej wydawało. Przed Kylą ważne zadanie: musi odkryć, komu może zaufać, a komu nie.

Na początku poznajemy naszą główną bohaterkę, Kylę. Dziewczyna jest mocno zdezorientowana i nie potrafi sobie przypomnieć, dlaczego znalazła się w szpitalu. Co ciekawe, jej dezorientacja udziela się również czytelnikowi, który jest dopiero na początku tej historii. Bohaterka ta jest dość skomplikowana i ciężko do niej dotrzeć. Zdaję sobie sprawę, że jest to spowodowane zresetowaniem, ale nie ukrywam, że jej zachowanie było momentami uciążliwe.

Fabuła tej książki została naprawdę dobrze przemyślana, a także niesie za sobą ogromny powiew świeżości. Mimo tego, że jest to książka typowo dla młodzieży, to ja śmiało dopasowałabym ją nawet do kategorii Science Fiction. Autorka przedstawiła tutaj przyszłość, a dokładniej rok 2048, gdzie ludzie sprzeciwiający się rządom obecnych władz, zostają po prostu resetowani.

Kiedy zaczynałam czytać tę książkę, nie potrafiłam za bardzo wyobrazić sobie, jak można tak po prostu przywrócić człowieka do samego początku. Zresetowane osoby musiały na nowo uczyć się chodzić, mówić, pisać, czytać, wszystkiego. Jest to jednocześnie przerażające, ale i cholernie ciekawe.

Autorka ma przyjemny styl pisania, a dodając do tego świetną historię, wychodzi książka, którą czyta się niepokojąco szybko i bardzo dobrze. Sama byłam w szoku, kiedy po niecałych kilku godzinach, za mną była już ponad połowa książki.

Co mogłabym jeszcze naskrobać na temat tej pozycji? Z pewnością jest to historia oryginalna, wciągająca i inteligentna. Nie jest to kolejna głupiutka wizja przyszłości, z równie głupiutką główną bohaterką, która tylko siedzi i jęczy, jak jej źle. Kyla zdecydowanie stawia na działanie, nawet te po kryjomu. Jest bezpośrednia, ale doskonale wie, że musi udawać grzeczną zresetowaną, żeby nie dostać kary. Oczywiście, nie zawsze jej to wychodzi, ale dziewczyna bierze odpowiedzialność za swoje czyny.

Dla mnie ta historia ma w sobie coś z Mrocznych umysłów. Książka Alexandry Bracken nie zachwyciła mnie jakoś wybitnie, ale Zresetowana jak najbardziej. Moim zdaniem jest to jedna z lepszych powieści młodzieżowych i zdecydowanie jest godna polecenia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-03-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zresetowana
Zresetowana
Teri Terry
7/10
Cykl: Zresetowana, tom 1

Zresetowana to przełomowa, uhonorowana nagrodami trylogia autorstwa Teri Terry. Pamięć Kyli została wymazana, jej dane osobowe usunięte, wspomnienia stracone na zawsze. Dziewczyna jest zresetowana. Wł...

Komentarze
Zresetowana
Zresetowana
Teri Terry
7/10
Cykl: Zresetowana, tom 1
Zresetowana to przełomowa, uhonorowana nagrodami trylogia autorstwa Teri Terry. Pamięć Kyli została wymazana, jej dane osobowe usunięte, wspomnienia stracone na zawsze. Dziewczyna jest zresetowana. Wł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wyobraźcie sobie, że ludzie mogą być resetowani. Usuwana jest cała ich pamięć, wspomnienia, znajomości, każda najdrobniejsza chwila. Wszystko. Właśnie to spotkało nastoletnią Kylę. Władze twierdzą, ...

@arcytwory @arcytwory

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Desire or Defense
Desire or defense

Po tylu powieściach kryminalnych, jakie mam za sobą w ostatnim czasie, potrzebowałam odskoczni. Potrzebowałam czegoś, co być może rozgrzeje moje serce, sprawi, że nie bę...

Recenzja książki Desire or Defense
25 grudnia
25 grudnia

Nadszedł grudzień, czyli najbardziej urokliwy miesiąc roku. Za pasem święta, sylwester, a w każdym z okien nieśmiało zaczynają rozświetlać się lampki. Mój czytelniczy wy...

Recenzja książki 25 grudnia

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl