Trzynaście opowieści recenzja

Żołnierska dola

Autor: @OutLet ·2 minuty
2023-02-14
Skomentuj
31 Polubień
Dawno, dawno temu – w siódmej albo ósmej klasie podstawówki – nauczycielka na tzw. kółku polonistycznym zadała nam do przeczytania opowiadanie Ksawerego Pruszyńskiego pt. Różaniec z granatów. Nie pamiętam, czy cokolwiek tłumaczyła, czy to miało być zadanie samodzielne, ale trzeba było też napisać pracę w oparciu o to opowiadanie. Mnie się to zupełnie nie udało, poległam w zderzeniu z nim. Nie potrafiłam wydobyć z niego nic poza przedstawioną historią, a i to właściwie się nie powiodło, bo po prostu nie umiałam osadzić wydarzeń we właściwym kontekście.

Wierzcie lub nie, ale od tamtej pory Ksawery Pruszyński ze swoim Różańcem z granatów siedzieli mi gdzieś z tylu głowy. Nie tak dawne wznowienie opowiadań sprawiło, że postanowiłam się z nimi zmierzyć.

Ksawery Pruszyński nie żył długo (43 lata, okoliczności śmierci nie do końca wyjaśnione, możliwe tło polityczne) ale życiorys miał bogaty. Miał także światły, może nawet wizjonerski umysł i niewątpliwie żyłkę do pisania. Trzynaście opowieści to zbiór literackich sprawozdań, nasyconych wątkami autobiograficznymi relacji z okresu, gdy walczył w armii polskiej na zachodzie. Wartościowy zbiór. Ważny merytorycznie, historycznie i bardzo dobry literacko, wywołujący różnorakie doznania i refleksje. Właściwie każda z historii zapisuje się w pamięci, trudno wyróżnić którąś szczególnie (ale jeśli już bym miała, to O głowę murzyńskiego króla i Gwiazdę wytrwałości… i Człowieka z rokokowego kościoła… i Cień Gruzji też…). Pruszyński porusza mocno (w jednym czy drugim opowiadaniu nawet do łez), każe patrzeć na naszą skażoną romantyzmem historię i z kąśliwą ironią, i z szacunkiem. Dużo tu symboliczno-stereotypowej, ukochanej polskości. Nie mniej zaskoczeń prowadzących do wniosku, że wojna to wciąż powtarzająca się gra, w której próżno szukać logiki, za to z pewnością znajdzie się szereg absurdów. W niektórych opisach można się rozkochać na amen, humor innych fragmentów nie pozwala przestać się śmiać. To i bezpośrednie relacje z pola bitwy, z wnętrza czołgu, w których dostajemy śmierć na talerzu – i senne opowieści z czasu stacjonowania oddziałów w tej czy innej mieścinie francuskiej.

Od mojego pierwszego spotkania z Ksawerym Pruszyńskim minęło prawie 30 lat. Teraz nie było oczywiście aż tak trudno, jak wtedy z Różańcem – ale muszę powiedzieć, że trudno pozostało. Może to się wydać niespójne z tym, co napisałam wyżej, ale długo nie mogłam złapać rytmu opowieści, cały czas czułam, że coś mi umyka, że trochę rozmijam się z tekstem, że nie mogę tak całkowicie wejść w lekturę. Jestem pewna, że wielu znaczeń i aluzji nie odczytałam. Z zainteresowaniem zatrzymywałam się na przystankach – były nimi słowa, sytuacje, bohaterowie czy konkretne opowiadania – ale cała podróż zmęczyła mnie.

A jednocześnie po przeczytaniu ostatniego opowiadania żałowałam, że to już koniec. Prawdopodobnie więc moje bariery są po prostu moje i niczego Trzynastu opowieściom nie odejmują.

Czytajcie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-14
× 31 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzynaście opowieści
2 wydania
Trzynaście opowieści
Ksawery Pruszyński
8/10

13 opowieści to 13 opowiadań o losach podchorążych i oficerów w polskiej armii na zachodzie. Tak pisze o książce Józef Hen : „…Zastanawiająca jest w Trzynastu opowieściach Pruszyńskiego ta mnogość bo...

Komentarze
Trzynaście opowieści
2 wydania
Trzynaście opowieści
Ksawery Pruszyński
8/10
13 opowieści to 13 opowiadań o losach podchorążych i oficerów w polskiej armii na zachodzie. Tak pisze o książce Józef Hen : „…Zastanawiająca jest w Trzynastu opowieściach Pruszyńskiego ta mnogość bo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wolica Kierekieszyna to wieś położona na styku historycznych terenów Wołynia i Podola, obecnie znajdująca się w granicach Ukrainy. W 1907 roku, w majątku rodzinnym, na świat przyszedł tam Ksawery Pru...

@bookovsky2020 @bookovsky2020

Pozostałe recenzje @OutLet

Hildur
Po prostu Islandia

Spędziłam z tą książką ostatnie dni starego roku i pierwszy dzień nowego. Zdecydowanie był to świetny czas. Nie tak dawno pisałam, że nie udaje mi się trafić na dobry...

Recenzja książki Hildur
Niewygodna
Wierzę Ci, Paciu.

„Niewygodna” Patrycji Volny rzeczywiście dla bardzo wielu osób stała się niewygodna – chyba nie dałoby się znaleźć bardziej pasującego tytułu dla tej opowieści. Autorka ...

Recenzja książki Niewygodna

Nowe recenzje

Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia
@LiterAnka:

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje...

Recenzja książki Potwór
Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
Think Lika a Killer
Myśl jak morderca
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem beYA* Jakże mocno zaintrygował mnie ten tytuł. Później przeczytałam opis i moje n...

Recenzja książki Think Lika a Killer
© 2007 - 2025 nakanapie.pl