Ci, którzy nie śpią recenzja

„Znamienne jest to, że najzwyklejsze ody do snu padają z ust tych, którzy cierpią na jego brak”, czyli niedokończona opowieść.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2024-11-30
Skomentuj
2 Polubienia
Z autorką miałam okazję zapoznać przy książce A jeśli jesteśmy złoczyńcami, która została przyjęta bardzo dobrze, szybko stając się bestsellerem. Przetłumaczona została na kilkanaście języków. Pewnie większość z was kojarzy ją pod innym tytułem — Teatr złoczyńców. Teraz M. L. Rio powraca z nowym tytułem — Ci, którzy nie śpią.

Barman, dziewczyna pracująca jako kierowca, hotelowa recepcjonistka, samozwańczy opiekun pobliskiego zrujnowanego kościoła i redaktor naczelna uczelnianej gazety, wiecznie w pogoni za nowym tematem – pewnej październikowej nocy ta grupa przypadkowych osób znajduje na starym cmentarzu otwarty grób, którego nie powinno tam być. Kto go wykopał i dla kogo?

Bohaterami tej powieści są osoby, które cierpią na bezsenność. Akcja powieści toczy się do północy do dziesiątej rano następnego dnia, więc jest to raczej szybka opowieść. Sama książka liczy sobie 172 stron, więc na spokojnie można ją przeczytać na raz. Jednak historia Ci, którzy nie śpią kończy się już na 136 stronie. Dalej mamy playlistę, podziękowania oraz... fragment A jeśli jesteśmy złoczyńcami. Pięcioro bohaterów pewnej nocy znajduje wykopany grób na cmentarzu. I o ile pomysł na fabułę był intrygujący, tak wykonanie już trochę mniej. Historia ta jeszcze na dobre się nie rozpoczęła, a już się skończyła. Ci, którzy nie śpią to dla mnie jakby początek porzuconej książki i trochę nie wiem, jaki jest jej sens.

Atmosfera cmentarza, wszechogarniający mrok i klimat dark academia sprawił, że szybko wgryzłam się fabułę. Jednak wszystko tutaj dzieje się za szybko. Żaden z bohaterów nie wzbudził we mnie większej sympatii (nawet nie było czasu na to w tej nowelce). Myślę, że gdyby autorka pociągnęła dalej tą opowieść, to całość wypadłaby o wiele lepiej. A tak dostajemy opowiadanie, które właściwie do niczego nie prowadzi. Zadawałam sobie wiele pytań w związku z fabułą, na które nie dostałam odpowiedzi.

Ci, którzy nie śpią to książka niedokończona, dziwna i niestety dużo gorsza niż A jeśli jesteśmy złoczyńcami. Nie rozumiem sensu tej historii. Z tego, co widziałam Ci, którzy nie śpią nie zbiera zbyt pozytywnych opinii. W chwili pisania tej recenzji w serwisie lubimyczytac.pl ma ona 5,5 gwiazdki z 10 możliwych.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ci, którzy nie śpią
Ci, którzy nie śpią
M. L. Rio
4.7/10

Autorka bestselleru "A jeśli jesteśmy złoczyńcami" powraca z opowieścią o osobach, które pracują nocami i spotykają się na miejscowym cmentarzu, żeby ujawnić tajemnicę otwartego grobu. Barman, dziew...

Komentarze
Ci, którzy nie śpią
Ci, którzy nie śpią
M. L. Rio
4.7/10
Autorka bestselleru "A jeśli jesteśmy złoczyńcami" powraca z opowieścią o osobach, które pracują nocami i spotykają się na miejscowym cmentarzu, żeby ujawnić tajemnicę otwartego grobu. Barman, dziew...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Myślę, że wśród nas nie ma ludzi, którzy nie zmierzyli się kiedyś z problemami z zasypianiem. Ilekroć może się tak dziać kilka razy, są i tacy, co mierzą się z tym od dłuższego czasu. Przez ostatnie ...

@snieznooka @snieznooka

🤍 Q: Co robicie, kiedy nie możecie zasnąć? 🤍 Trzeba przyznać, że nie ma nic bardziej męczącego niż moment, w którym czujemy się zmęczeni, a mimo to, nie jesteśmy w stanie zasnąć. Zamykamy oczy usiln...

@read.my.heart @read.my.heart

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Rój
„Nie sposób przecież żyć, gdy się choruje na umieranie”, czyli ból i cierpnie.

Weronika Mathia to dosyć nowe nazwisko w świcie kryminałów. Autorka ma na swoim koncie już trzy książki (wszystkie już za mną). Zachwyciła mnie swoim świetnym debiutem l...

Recenzja książki Rój
Profesorka
„Uwielbiam patrzeć na absolutne przerażenie na ich twarzach. Po tym poznaję, że wreszcie rozumieją, wreszcie dostrzegają moją prawdziwą naturę”, czyli mordercza profesorka, wymierzająca sprawiedliwość.

Profesorka to pierwsza książka Layne Fargo (pomijając opowiadanie w antologii W tych szacownych murach) wydana w Polsce. Kusi swoim oryginalnym opisem, który zwiastuje c...

Recenzja książki Profesorka

Nowe recenzje

Sekrety pogrzebane w popiele
Sekrety pogrzebane w popiele
@Zaczytany.p...:

"Sekrety pogrzebane w popiele " ~ N. K. Palonek Q: Wierzycie, że nic nie dzieje się bez powodu? 😈 [...] Spowodowana z...

Recenzja książki Sekrety pogrzebane w popiele
Potrzask
"Potrzask" to, nie lada gratka dla fanów autora...
@g.sekala:

"Potrzask" to, nie lada gratka dla fanów autora, którzy czekali na dalsze perypetie komisarza Sikory. W szczególności, ...

Recenzja książki Potrzask
Mój książę
Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynu...
@burgundowez...:

Drodzy Książkoholicy! Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynującego niż rozgrywki towarzyskiego sezonu wśró...

Recenzja książki Mój książę
© 2007 - 2024 nakanapie.pl