W życia komiksowego czytelnika są takie serie i dzieła, które po prostu poznać on musi. Do tego grona zalicza się niewątpliwie wojenny cykl science fiction "Universal War One", autorstwa Denisa Bajrama. Doskonałą okazją ku temu, by go poznać lub też sobie przypomnieć, jest premiera zbiorczego wydania trzech pierwszych tomów serii, które ukazało się właśnie w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Elemental.
Wojna, kosmiczna wojna wszechświatowa staje się nie tyleż złowieszczą przepowiednią, co i faktem. Zapobiec jej może wyspecjalizowany oddział kosmicznych żołnierzy z karnej jednostki Purgatory, pod dowództwem kapitan June Williamson. Zanim jednak do tego dojdzie, przyjdzie im się zmierzyć z tajemniczą, kosmiczną zagadką, jaką to jest pojawienie się niezwykłej, czarnej bariery gdzieś pomiędzy Saturnem i Jowiszem. Tak też rozpocznie się ich podróż, która zmienia wszystko i na zawsze...
Na niniejszą pozycję składa się zbiorczy zestaw trzech pierwszych tomów tego cyklu - komiksów "Genesis", "Zakazany owoc" i "Kain i Abel", które przedstawiają niezwykłe losy członków jednostki Purgatory. To w jakiejś mieście klasyczna, wojenna opowieść science fiction z walką, brudną polityką, ale też i zagadkami kosmicznej przestrzeni w roli głównej, którą to charakteryzuje nie tylko widowiskowa akcja, ale też i mroczny klimat, wielka inteligencja oraz piękno sztuki komiksowej ilustracji.
Blisko 170 stron porywającej, zaskakującej i zmieniającej swój charakter wraz z każdym kolejnym tomem, opowieści - tak przedstawia się fabularne oblicze tego tytułu. Oblicze, pozwalające nam najpierw poznać ten niezwykły świat przyszłości, jego prawa i zasady oraz bohaterów, którym będziemy towarzyszyć przez czas dalszej lektury. Potem nastaje już czas kosmicznej misji na gruncie przestrzeni i czasu, która będzie nas oczarowywać, czasami przerażać, ale też i zawsze fascynować, gdy oto wreszcie uda się żołnierzom Purgatory nie tylko poznać tajemnicę czarnej zapory, ale też i przejść na jej drugą stronę. To mocna, logiczna i dopracowana w każdym względzie relacja.
Nie sposób nie zachwycić się ilustracyjnym obliczem tej pozycji, które stworzył również sam Denis Bajram. Dał nam on tutaj niezwykle malownicze, widowiskowe na polu pewnej i płynnej kreski, a przez to wręcz przypominające filmowe kadry, rysunki. To również rozmach na polu przedstawiania wydarzeń na pierwszym i drugim planie, wielkiej szczegółowości oraz bogactwa kolorów, które przedstawiają w idealny sposób mrok kosmosu i piękno ludzkiego świata. I naprawdę podziwianie tych ilustracji sprawia nam wielką przyjemność, co w dużej mierze jest również zasługą efektownego wydania komiksu.
Mamy tu charakternych bohaterów z własnymi problemami, które muszą ustąpić miejsca wyższej wagi sprawom - ot, zapobiegnięciu wielkiej, kosmicznej wojny. Mamy pięknie narysowany i ciekawie opisany świat przyszłości, gdzie to tyleż mroczne są zagadki kosmosu, co i działania potężnych sił o bardzo zaskakującym źródle pochodzenia. I wreszcie jest tu kwintesencja wojennego komiksu science fiction, czyli walka w przestrzeni, we wnętrzach gwiezdnych jednostek i na powierzchniach planet, która jest tyleż spektakularną, co i jak najbardziej realistyczną. Innymi słowy rzecz ujmując, jest tu wszystko, czego tylko moglibyśmy sobie życzyć!
Pozycja ta, ale też i cały niniejszy cykl, ma jednego, konkretnego odbiorcę - miłośnika komiksowego science fiction w mrocznej odsłonie. To właśnie ci czytelnicy będą bawić się świetnie podczas lektury tego tytułu, pasjonować barwnymi przygodami bohaterów, jak i też cieszyć tym jedynym w swoim rodzaju, kosmicznym klimatem. To również gwarancja wielkich emocji, które w moim przypadku przywołują skojarzenia z najlepszą klasyką tego nurtu – na czele z filmami „Obcy”, serialową sagą „Battlestar Galactica”, czy też zapomnianym już dziś, genialnym filmowym projektem „Gwiezdna eskadra”. To ten sam mrok, lęk i fascynacja w odpowiednio dobranych proporcjach, które przekładają się na dzieło co najmniej wielkie.
"Universal War One 1" w niniejszym, zbiorczym wydaniu, to pozycja efektowna, klimatyczna i mająca sobą bardzo wiele do zaoferowania. To kwintesencja komiksowego, wojennego science fiction, którego to poznania nie można sobie odmówić. Nie można z uwagi na jej jakość, inteligencję i efektowność w jednym. Tym samym gorąco polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł, którego odkrywanie zapewnia znakomitą rozrywkę i gwarantuje niezapomniane doznania i emocje. Polecam!