Zmierzch recenzja

Zmierzch

Autor: @mewaczyta ·1 minuta
2020-06-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Korzystając z kwarantanny postanowiłam powrócić do świata Zmierzchu i zobaczyć, jak tym razem będzie mi się to czytało. Już po kilku kartkach okazało się, że wciąż mam słabość do tej historii. I to słabość, na którą książki zasłużyły.
Pierwsza część serii wypada blado w porównaniu do pozostałych. Początki relacji Belli i Edwarda są napisane dobrze, ale w części tej potencjał bohaterów nie został wykorzystany. Człowiek jednak podczas czytania bawi się na tyle dobrze, że sięga po drugi tom, a wtedy już może stracić serce na rzecz błyszczących wampirów i gorących (w znaczeniu dosłownym) wilkołaków. I nie sądzę, by ktoś tego mógł pożałować.
Stephanie potrafi pisać, oj potrafi. Zgrabnie kreuje rzeczywistość i daje bohaterom duszę (wraz z historią), a to wszystko podaje nam swoim ładnym stylem, który wciąga, wciąga, oj wciąga.
Jeśli ktoś lubi supernaturale romanse, to są to książki dla niego. Uczciwie jednak muszę ostrzec przed momentami, gdy relacja Edwarda i Belli zdaje się być ZBYT intensywna. Wszystko jednak jest wyjaśnione, gdy potrafi się czytać między wierszami. Poza pięknym ciałem wampiry mają jeszcze jedną metodę kuszenia ludzi — swój zapach. Jeśli pierwsza broń zawiedzie, to zawsze pozostaje druga i to ona skutecznie mąci czasami Belli w głowie. Choć dziewczyna dzielnie stara się zawsze postawić na swoim i próby te przyczyniły się do mojej sympatii względem bohaterki. Jeśli zaś chodzi o uczucia Edwarda — wampiry wszystko przeżywają intensywnie, a gdy już raz się zakochają, to prawdopodobne uczucie to nigdy nie umiera. Dlczego o tym wspominam? Bo czuję wręcz madczyną chęć chronienia Zmierzchu przed ludźmi, którzy sparzyli się filmem bądź samą wrzawą nim wywołaną. Należy po prostu przeczytać i samemu ocenić. Ja polecam. Na ile polecenie to jest obiektywne — nie mam pojęcia. Z całą pewnością jednak bawiłam się rewelacyjnie i moja stara miłość została odnowiona. Tak, wciąż kocham Zmierzch. Jestem fanką romantycznych młodzieżówek, cóż poradzić.
🍃
"- Boi się igły - mruknął Edward pod nosem, kręcąc głową. - Sadystyczny wampir, który chce ją zamęczyć na śmierć, prosi o spotkanie - nie ma sprawy, już leci, już jej nie ma. Ale gdy podłączyć ją do kroplówki..."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zmierzch
19 wydań
Zmierzch
Stephenie Meyer
7.1/10
Cykl: Zmierzch, tom 1

Niezwykle porywająca opowieść, która trzyma czytelnika w napięciu do samego końca. Jej bohaterka, siedemnastoletnia Isabella Swan, przeprowadza się do ponurego miasteczka w deszczowym stanie Washingto...

Komentarze
Zmierzch
19 wydań
Zmierzch
Stephenie Meyer
7.1/10
Cykl: Zmierzch, tom 1
Niezwykle porywająca opowieść, która trzyma czytelnika w napięciu do samego końca. Jej bohaterka, siedemnastoletnia Isabella Swan, przeprowadza się do ponurego miasteczka w deszczowym stanie Washingto...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powiem jedno — męczarnia i śmiech. Przeczytałam książkę z polecenia swojej siostry. Przyznam się, nigdy nie czytałam książek o wampirach, to była moja pierwsza. Może w czasach podstawówki by mi się p...

@pianka909 @pianka909

Czołem, cześć, nie ma co zjeść! Dzisiaj o historii, którą zna każdy z nas. Ale z racji iż filmy widziałam miliony razy, a do książki było to moje pierwsze podejście, to i tak postanowiłam sama się n...

@strazniczkaksiazekx @strazniczkaksiazekx

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Bitwa o Amerykę
Stany bitwy

Im bliżej wyborom prezydenckim w Stanach Zjednoczonych, tym częściej temat ten znajduje się na pulpicie całego świata. Od decyzji Amerykanów zdaje się zależeć nie tylko ...

Recenzja książki Bitwa o Amerykę
Slenderman
System, który zawodzi

Żebyśmy byli w stanie zrozumieć historię przedstawioną w reportażu Kathleen Hale, muszę wyjaśnić dwa pojęcia. ° Creepypasta to straszna historia budowana w formie mi...

Recenzja książki Slenderman

Nowe recenzje

Kiedyś się odnajdziemy
„Kiedyś się odnajdziemy”
@gulinka:

Powieść rozpoczynamy z Janką, która jest jeszcze dzieckiem, kiedy Wołyń będący jej domem ogarnia coraz większy niepokój...

Recenzja książki Kiedyś się odnajdziemy
Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
© 2007 - 2024 nakanapie.pl