Proste równoległe recenzja

Zmarnowany potencjał

Autor: @Mackowy ·2 minuty
2023-08-10
3 komentarze
27 Polubień
W "Prostych" poznajemy historie Marty i Wandy. Marta jest młodą zdolną skrzypaczką, dzieckiem jeszcze, gdy na wakacjach poznaje Wandę, dawną mistrzynię, gwiazdę światowych sal koncertowych, która jednak z niejasnych przyczyn porzuciła karierę kilka lat wcześniej. Wanda dostrzega w Marcie talent i postanawia ją uczyć. Jak nietrudno się domyślić, relacja obu pań jest szorstka, ale pod okiem starszej skrzypaczki młoda szybko staje się coraz lepsza. Pierwsza część książki - historia Marty przenosi nas w lata osiemdziesiąte, druga część, o Wandzie to czasy powojenne (do lat siedemdziesiątych), część trzecia to lata dziewięćdziesiąte. W książce mamy zatem "potrójne retro" i obietnicę ciekawej opowieści, której jednak Agacie Romaniuk nie udało się do końca wypełnić.

Konia z rzędem temu, kto wytłumaczy mi czym się różni "herstoria" od literatury kobiecej. Jacyś ludzie, którzy rzekomo znają się na książkach mówią w tokefemie, że to taka cudowna, znacząca historia, że wcale nie ckliwa, że głęboka i taka psychologiczna jest, a ja czytam taki niewykształcony i bez żadnych kompetencji i widzę czytadło w stylu Kena Folleta, tylko nudniejsze i bez seksu. Odniosłem również wrażenie, że autorce o wiele lepiej wychodzi część "dokumentalna", niż "obyczajowa".

Świat skrzypków opisany jest świetnie, oprócz codziennego znoju w salach prób i wyrzeczeń na które muszą zdobywać się codziennie młodzi aspirujący muzycy wiele w książce znajdziemy muzycznych anegdot- Kaczyńskiemu (Bogusławowi) na pewno by się to spodobało, a i ja się wciągnąłem, problem w tym, że w drugiej części (książka składa się z trzech) z historii o muzyce i relacji mistrz - uczeń, robi się melodramat. Nudny, rozwleczony melodramat, co więcej, podczas czytania miałem wrażenie, że autorka nie ma materiału na pełnoprawną powieść i nawet użycie wielkiej czcionki i wezwanie na pomoc marginesów na pół strony niewiele zmieniło, jeśli musisz zamęczać czytelnika opisami kolejnych restauracji, sal filharmonii i zapachu ciepłego ciasta drożdżowego (ta książka jest beznadziejnie "sensoryczna"), to musisz coś robić źle.

Książka mogłaby wiele zyskać, gdyby autorka zrezygnowała z osobnych części książki dla Marty i Wandy i przedstawiła losy kobiet naprzemiennie, łatwiej byłoby utrzymać uwagę bardzo szybko ulatującą z czytelnika w drugiej części, gdyby fabuła była przedstawiona w taki sposób, pierwsza część: jeden rozdział Marta, jeden rozdział Wanda i druga wspólna część już w latach dziewięćdziesiątych.

Zmarnowany potencjał.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-08
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Proste równoległe
Proste równoległe
Agata Romaniuk
8/10

Polska, połowa lat 80. XX w. Młodziutka Marta Rychter podczas wakacji spędzanych z rodzicami poznaje nad morzem enigmatyczną Wandę Krajewską, najwybitniejszą polską skrzypaczkę. Wanda od lat odmawia ...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
O, a krążyłam trochę wokół tej książki.
Ale Ty to potrafisz zniechęcić i zachęcić jednocześnie, więc może ostatecznie przeczytam, kiedyś. :D
× 4
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
To jest solidna, przegadana literatura kobieca, więcej obiecuje, niż daje.
× 4
@tsantsara
@tsantsara · ponad rok temu
To jest solidna literatura kobieca, więcej obiecuje, niż daje.


× 4
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
Zupełnie nie mogłem się wgryźć w tę książkę, druga część to festiwal lania wody i długich nudnych opisów, składających się z sensorycznych wynurzeń rodem z podręcznika kreatywnego pisania - strasznie mi to działa na nerwy.
× 3
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
Słychać to wyraźnie.
@tsantsara
@tsantsara · ponad rok temu
Mnie także. A to zdanie powyżej przeczytałem w sensie: kobieca, bo częściej obiecuje, niż daje. ;)
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
@tsantsara to był niezamierzony zabieg :D
@LiterAnka
@LiterAnka · ponad rok temu
A mi się bardzo podobała, właśnie ze względu na to lanie wody. Czytałam wszystkim zmysłami.

× 1
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
Czytałam wszystkim zmysłami
A mnie podczas czytania nuda obejmowała niczym stara, czuła kochanka, której zapach: dojrzałych kwiatów czarnego bzu w ciepły, ale jeszcze nie gorący, czerwcowy wieczór, przenosił w czasy, gdy byliśmy jeszcze piękni i młodzi i beztroscy do granic głupoty, a czerwone elemy kosztowały 4,35 za paczkę - mogę tak cały dzień grafomanić, ale nic z tego nie wyniknie, podobnie jak u pani Romaniuk :D
× 3
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
Weźcie przestańcie, bo naprawdę bedę musiała przeczytać, a mam tyyyyyyyyle książek...



× 1
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
A czytaj, niby 350 stron, ale w dwa wieczory spokojnie się uwiniesz :)
× 1
@Asamitt
@Asamitt · około rok temu
U lala! komentarze ubogacają każdą recenzję 😂
@tsantsara
@tsantsara · ponad rok temu
Dwie naprawdę drobne literówki do poprawienia (kilka lat wcześniej i coraz) a poza tym - jak zwykle - ciekawa i bardzo dobrze napisana recenzja. :)
× 3
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
Dzięki :) literówki poprawione!

× 1
@Asamitt
@Asamitt · około rok temu
Taaa.. przeczytać najpierw recenzję u @almos a potem Twoją i zgrzyt. Wiem, że nie wiem czy chcę:P
× 1
Proste równoległe
Proste równoległe
Agata Romaniuk
8/10
Polska, połowa lat 80. XX w. Młodziutka Marta Rychter podczas wakacji spędzanych z rodzicami poznaje nad morzem enigmatyczną Wandę Krajewską, najwybitniejszą polską skrzypaczkę. Wanda od lat odmawia ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Proste równoległe" Agaty Romaniuk to powieść, która zasługuje na szczególną uwagę dzięki swojemu subtelnemu połączeniu wątków obyczajowych z głęboką analizą ludzkich relacji i emocji. Romaniuk, znan...

@zielok.kamil @zielok.kamil

Książka Romaniuk opowiada o muzyce, a ściślej biorąc o dwóch skrzypaczkach, pierwsza z nich to Wanda Krajewska, wybitna wirtuozka, która w latach 80. i 90. jest uznaną sławą w polskiej muzyce, ale z ...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Mackowy

Kuba Wojewódzki. Nieautoryzowana autobiografia
Pan zawsze jest w komisjach

"Czasy się zmieniają, ale Pan zawsze jest w komisjach" - cytat z "Psów" przyszedł mi do głowy po wysłuchaniu książki Kuby Wojewódzkiego, bo pan Kuba od dobrych dwudziest...

Recenzja książki Kuba Wojewódzki. Nieautoryzowana autobiografia
Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest typowym kryminałem, to mroczna obyczajówka, które...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz

Nowe recenzje

Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Wędrując przez Dolinę Stokrotek
@rainestrella95:

Kroniki Skrzatów – część III: Dolina Stokrotek to książka, która wciąga od pierwszej strony. Po raz kolejny przenosimy ...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Wciągnęło mnie bez reszty!
@rainestrella95:

Tytuł recenzji: Ta książka przeniosła mnie do innego świata... Twórczość autorów, którzy tworzą pełne magii, nieoczywi...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
Wszystko, co najmniejsze, skrywa największe taj...
@rainestrella95:

Pierwsze, co przyciąga wzrok, to cudowna okładka, która wręcz zaprasza do świata magicznych stworzeń. Utrzymana w ciepł...

Recenzja książki Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
© 2007 - 2025 nakanapie.pl