Chłopcy, których kochano za mocno recenzja

Kraków, miasto licznych linii tramwajowych i opętanych motorniczych? Nie. To jeden z szaleńców podszywa się pod Szpikulca, krąży po mieście płosząc pasażerów czasem na śmierć.⁣
W tym czasie sam Szpikulec czuje ponowne wezwanie, lecz tym razem postanawia skończyć z detalem i rozpocząć działalność hurtową.⁣
Co na to jego złote rybki?⁣
Na razie milczą obrażone...⁣
Kiedy Michał - Kuba Szpikulec postanawia działać w ciszy i bez rozgłosu formuje się "drużyna Szpikulca". Chłopcy działają zespołowo, ale i sami krążąc po Krakowie, a ich czyny wprowadzają w zespole, któremu po tym, jak Sebastian trafił do szpitala, szefuje Edyta, niezłe zamieszanie. Funkcjonariusze przeżywają kryzys i mimo wzajemnego wsparcia podejmują decyzje, które są też z tych ostatecznych.⁣
A tymczasem "Chłopcy" czyszczą miasto by odegrać się na kobietach, które kochały ich zbyt mocno, a oni przez tą często niezdrową miłość popadali w dojmująca samotność. Na jednego z nich trafił sam Szpikulec.⁣
⁣
Tym razem autor bardziej skupia się na pracy policji i ich wzajemnych relacjach, również tych damsko-męskich. Ech ten Sebastian Casanova 😉⁣
Niezmiennie serwowany czarny humor i cięty dowcip nie omija również ich.⁣
⁣
Dla miłośników zwierzątek powiem, że obok złotych rybek pojawią się również świnki morskie i pewien martwy chomik 😉⁣
⁣
Autor obok czarnego humoru i ciętego dowcipu, który niektórych może razić stosuje piękną polszczyznę.⁣
Te zabiegi powodują, że dostajemy nieszablonowy kryminał, a ja po kolejnej części utwierdzam się w mojej sympatii dla takiego pisania.⁣
Wielowątkowość również ta poboczna sprawia, że coraz częściej zastanawiam się, co tam Kazikowi w głowie siedzi i już niebawem zabiorę się za kolejną część, żeby sprawdzić 😉⁣
POLECAM!!!⁣

Jako mieszkanka Krakowa z ogromną przyjemnością przemierzałam z bohaterami miejsca i odnajdywałam nazwy ulic, gdzie kiedyś mieszkałam, po których chodzę. Na szczęście na tramwajarza wariata nie trafiłam, choć nie mało takich wariatów po mieście się kręci...