Złote godziny recenzja

"Złote godziny "

Autor: @agnieszkapopardowska2 ·2 minuty
5 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Złote godziny" Iwona Klimczak

" - Nie słyszałeś o złotej godzinie? To czas przed zachodem słońca, kiedy wszystko ma niepowtarzalną barwę, takie ostatnie tchnienie dnia, ale najpiękniejsze. O żadnej porze nie jest tak pięknie, jak w złotej godzinie ( ...)".

A czym dla Was jest złota godzina?

Kolejna piękna historia, którą oddała w ręce czytelników Iwona Klimczak. Głównymi bohaterami są dojrzali ludzie, którzy mają za sobą trudne przejścia.

Alicja po śmierci męża, nie może odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Samotność mocno jej doskwiera, a do tego każdy przedmiot i każde miejsce w domu, przypomina jej o zmarłym mężu. Ból i żałoba przeżywane w samotności są trudne. To jednak nie koniec cierpienia Alicji. Kobieta odkrywa, że mąż nie do końca był z nią szczery. Odkrycie jego sekretów jest chyba dla kobiety największym ciosem.
Przyjaciel rodziny był świadom wszystkich tajemnic, dlatego też wyraźnie zaczął Alicji unikać.
Kobieta swoje odkrycie zatrzymuje dla siebie. Nie mówi o niczym synom ani siostrze. Postanawia wybrać się za miasto na działkę i tam złapać oddech.

Zycie w małej spokojnej wiosce jest zupełnie inne od miejskiego zgiełku. W mieście każdy jest anonimowy, natomiast na wsi każdy , każdego zna, a informacje przenoszą się z prędkością światła.

W Pustkowej Górze Alicja próbuje odzyskać równowagę. To tutaj poznaje Mateusza, który służy jej swoją pomocą, jest to miejscowa złota rączka. Okazuje się że mężczyzna jako jedyny wie co Alicja czuje i dzięki niemu ten trudny czas żałoby może stać się łatwiejszy. Kobieta zacznie uczyć się życia na nowo, by nie patrzeć wstecz, tylko śmiało iść do przodu.

Mateusz również przeżył rodzinną tragedię, dlatego wie z jakim bólem mierzy się Alicja. Jemu kiedyś ktoś pomógł wyjść z tego bólu i rozpaczy, teraz on będzie starał się pomóc kobiecie.

Ile Waszym zdaniem powinna trwać żałoba?
Wydaje mi się, że to jest każdego indywidualna sprawa. Nie ma terminu. Żałobę nosi się w sercu nawet całe życie. Ale nasze życie trwa nadal i nie można zamknąć się w sobie. Trzeba żyć dalej i cieszyć się życiem.

Postać Mateusza bardzo mi się spodobała. To człowiek z sercem na dłoni. Zawsze gotowy nieść pomoc , a gdy zawyje strażacka syrena to pierwszy wstawia się w remizie gotowy do drogi. Dźwiga na swoich barkach duży bagaż doświadczenia. Dzięki temu, że nie jest tak do końca idealny, bo popełnij w życiu wiele błędów, jest bardzo prawdziwy. Taki człowiek to skarb.

Alicja jest bardzo racjonalna. Liczy się ze zdaniem synów i siostry. Boi się ruszyć do przodu, podjąć nowe decyzje.
Czy osoba Mateusza pomoże jej pokonać przeciwności losu i ruszyć do przodu? Czas pokaże.

Bardzo lubię styl pisania Iwony Klimczak za jej prostotę i wiarygodność. Jej powieści są pełne emocji i ciepła. A bohaterowie są prawdziwi, niczym sąsiedzi zza płotu.

Książka "Złote godziny " jest objętościowo dosyć gruba, ale tę historię czyta się bardzo szybko. Nie ma tutaj zbędnych opisów, wszystko ma swoje miejsce i każdy szczegół jest potrzebny. Żal było kończyć tę książkę.

Mocno zaintrygował mnie sam tytuł tej powieści, dlatego też rozpoczęłam od cytatu. Cytat ten to słowa Alicji i jej interpretacja. Później swoją interpretację przedstawia Mateusz, ale to już musicie doczytać sami 🥰🥰🥰

Serdecznie dziękuję Autorce za zaufanie i możliwość poznania tej historii.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złote godziny
Złote godziny
Iwona Klimczak
9.2/10

W życie Alicji wkrada się samotność po nagłej śmierci męża. Nie potrafi wypełnić pustki, jaką odczuwa. Mateusz, który przed laty przeżył osobistą tragedię, powoli godzi się, że nie znajdzie osoby, z ...

Komentarze
Złote godziny
Złote godziny
Iwona Klimczak
9.2/10
W życie Alicji wkrada się samotność po nagłej śmierci męża. Nie potrafi wypełnić pustki, jaką odczuwa. Mateusz, który przed laty przeżył osobistą tragedię, powoli godzi się, że nie znajdzie osoby, z ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedyś w pewnej recenzji przeczytałam, że „ta historia otula niczym ciepły koc”. Zapamiętałam to zdanie bo nie mogłam sobie wyobrazić, jak książka może zostawić po sobie takie wrażenie. Do czasu, aż ...

MO
@szulinska.justyna

Nagła śmierć ukochanego męża-cios w samo serce, myślała, że już nic gorszego nie może ją spotkać, ale Alicja jeszcze nie wie, jak bardzo jej życie przewróci się do góry nogami. To, co dotychczas było...

@ela_r22 @ela_r22

Pozostałe recenzje @agnieszkapopardo...

Krąg kobiet pani Tan
"Krąg kobiet Pani Tan "

"Krąg kobiet Pani Tan" Lisa See Jak wyglądało życie kobiet za czasów panowania dynastii Ming? Ta historia inspirowana prawdziwymi losami lekarki dostarcza czytelnikow...

Recenzja książki Krąg kobiet pani Tan
Udupione przez matki
"Udupione przez matki "

"Udupione przez matki " Natasza Socha Słowo MATKA kojarzy się z ciepłem. W końcu Matka to osoba, która przez 9 miesięcy nosiła swoje dziecko pod sercem, później pielęgn...

Recenzja książki Udupione przez matki

Nowe recenzje

Ocaleni z Drohobycza
39...
@biegajacy_b...:

Drohobycz to miasteczko w zachodniej Ukrainie w obwodzie lwowskim nad rzeką Tyśmienicą w Beskidach Brzeżnych. Obecnie. ...

Recenzja książki Ocaleni z Drohobycza
Kalendarz adwentowy
Czas magii
@agaczarujee:

"Kalendarz adwentowy" trafił do mnie przed świętami Wielkanocnymi. Ma nie wiele z nimi wspólnego, ale przypomniał co na...

Recenzja książki Kalendarz adwentowy
Łucja
"Łucja"
@martyna748:

Dzięki jakiej książce poczuliście się ostatnio jak na wakacjach? W moim przypadku była to „Łucja” Eli Downarowicz, któr...

Recenzja książki Łucja
© 2007 - 2025 nakanapie.pl