Złodziejka listów recenzja

Złodziejka listów

Autor: @ladybird_czyta ·1 minuta
2023-05-19
Skomentuj
1 Polubienie
Astrid, młoda Żydówka, mieszka wraz z rodziną w Łomży. Ojciec, szanowany przedsiębiorca i matka, znana i uwielbiana artystka, kochają swoją córkę ponad wszystko. Niestety ich spokojne życie kończy się, kiedy świat ogarnia wojna. Zamknięci w łomżyńskim getcie Rosenthalowie muszą dokonywać nie lada wysiłków, by przetrwać okrutne czasy. Ogarnięty rozpaczą ojciec organizuje Astrid możliwość ucieczki z getta. Choć niechętna rozstaniu z rodziną, dziewczyna wyrusza do Warszawy. Mimo zalewającej świat ze wszech stron nienawiści, Astrid ma szczęście trafiać w swoim życiu na dobrych ludzi. Bez ich pomocy jej losy wielokrotnie potoczyłyby się w innym, znacznie gorszym kierunku. Nowe, bezpieczniejsze życie w stolicy, zostaje poddane poważnej próbie, gdy zainteresowanie dziewczyną okazuje pewien przystojny, niemiecki żołnierz. Walter Schmidt jest zachwycony Astrid, dopóki nie popełnia ona poważnego błędu; błędu, który może kosztować ją nawet życie. Czy zaczynające kiełkować między tymi dwojgiem uczucie ma prawo bytu? Czy poufałość z wyznawcami Hitlera doprowadzi Astrid do zguby?

Losy dziewczyny poznajemy niejako równolegle z Zosią. Autorka przenosi nas bowiem płynnie z lat 40 XX wieku, do roku 2014. Wtedy to bowiem w starym domu odkryte zostają tajemnicze listy, datowane na okres II wojny światowej. Ich bohaterami są Astrid, Karolina i Walter. Zofia, tytułowa złodziejka listów, marzy o rozwiązaniu płynącej z nich tajemnicy.

Muszę przyznać, że w książce pojawia się dość ciekawy, a z pewnością oryginalny pomysł na fabułę. Choć nie potrafiłam zrozumieć irracjonalnego z pozoru zachowania Astrid, jednak zdaję sobie sprawę, że kierowała nią młodzieńcza miłość. "Złodziejka listów" to powieść o miłości właśnie, o przyjaźni, o sile dobra. Bohaterowie, rzuceni w niewyobrażalnie trudne czasy, robili co mogli, by przetrwać. Jednocześnie, mając świadomość, że ich życie może się skończyć w każdej chwili, próbowali na swój sposób wyssać z niego to, co najlepsze, zbudować jakiekolwiek pozytywne wspomnienia, mimo wszechotaczającego ich okrucieństwa. Choć osadzona w mrocznej rzeczywistości, jest to historia pełna dobra, taka powieść do przyłożenia do serca.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-18
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złodziejka listów
Złodziejka listów
Anna Rybakiewicz
8.6/10

Wojna odebrała jej wszystko, czego pragnęła od życia. Spokój. Miłość. Przyszłość. Astrid Rosenthal, młodziutka żydówka z Łomży, na kilka dni przed likwidacją getta ucieka do Warszawy. Na swojej drod...

Komentarze
Złodziejka listów
Złodziejka listów
Anna Rybakiewicz
8.6/10
Wojna odebrała jej wszystko, czego pragnęła od życia. Spokój. Miłość. Przyszłość. Astrid Rosenthal, młodziutka żydówka z Łomży, na kilka dni przed likwidacją getta ucieka do Warszawy. Na swojej drod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mimo, że osadzona rzeczywistym czasie i przestrzeni, ta niezwykła miłość wydaje się nierealna... A może jednak historia zna takie przypadki, a jedynie z powodu ludzkiej zawiści nie mogły ujrzeć świat...

MO
@monika_herba

"Po raz pierwszy od bardzo dawna zaczęłam naprawdę oddychać. Miłość była moim tlenem. Tyle straconych lat, tyle wypłakanych łez... Mimo to, nie żałowałam, że wtedy odeszłam. Postąpiłam słusznie. Tera...

@Zwiazana_z_ksiazkami @Zwiazana_z_ksiazkami

Pozostałe recenzje @ladybird_czyta

Jak (nie) zostać królową
Jak (nie) zostać królową

Doktor habilitowana Malwina Krzysztopolska, ceniona literaturoznawczyni, od lat pracuje w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich we Wrocławiu, pnąc się prężnie po szczebla...

Recenzja książki Jak (nie) zostać królową
Ogród zły
Ogród zły

Pamiętasz swoich przyjaciół ze szkolnej ławki? Wiesz, jak potoczyły się ich losy? Czy "wyszli na ludzi", czy może żyją na krawędzi? Biorąc pod uwagę szacunki, według któ...

Recenzja książki Ogród zły

Nowe recenzje

Były sobie świnki trzy
Były sobie...
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Harper Collins Polska* Dawno nie czytałam tak mocnego i brutalnego kryminału. Tyt...

Recenzja książki Były sobie świnki trzy
Nie zaznasz spokoju
Nie zaznasz spokoju
@Spizarnia_k...:

„Życie sióstr zostało naznaczone tragedią. Odcisnęło piętno na całej rodzinie, nie tylko na samej pokrzywdzonej. Każdeg...

Recenzja książki Nie zaznasz spokoju
Zawieszeni. Oli
"Zawieszeni. Oli", Nina Włodarczyk
@kasienkaj7:

"Podobno Boga można rozśmieszyć, opowiadając mu o swoich planach na przyszłość. Po tym, co wydarzyło się tego dnia i ws...

Recenzja książki Zawieszeni. Oli
© 2007 - 2025 nakanapie.pl