Geneza zła recenzja

„Zło mogło być wszędzie, a z pewnością miejsce na nie było w sercu każdego człowieka...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2023-11-13
Skomentuj
2 Polubienia

„Geneza zła” autorstwa Maxa Czornyja to już kolejny, dwunasty tom serii przygód komisarza Eryka Deryło. Jak pewnie wiecie, (bądź też nie), jest to seria, którą czytam dość wyrywkowo, jednak mam nadzieję, że kiedyś znajdę czas by nadrobić pozostałe tomy, jednak wracajmy do naszej recenzji... Pierwsze słowo, które przychodzi mi do głowy po przeczytaniu „Genezy zła”, jest jedno wielkie wow. Czornyj przygotował dla swojego czytelnika powieść z dużą ilością akcji, emocji oraz dobrą intrygą, która nie pozwala nawet na moment oderwać się od czytania - w sumie jak większość książek tego autora. To jak, jesteście gotowi na więcej szczególików? :)

Komisarz Deryło poszukuje wytchnienia w ustroniu nad Bałtykiem. Jednak Zło nie spuszcza go z oczu.
Kilkadziesiąt kilometrów dalej dochodzi do potwornej zbrodni. Pewna kobieta zostaje zamordowana tak brutalnie, jakby sprawcą był prawdziwy diabeł.
Tymczasem w okolicy pojawia się tajemniczy badacz wiary w zjawiska paranormalne, a grupka dzieci rozpoczyna niezwykłą grę. Ponoć jej autorem jest sam szatan.
Deryło zostaje wplątany w wydarzenia, które zachwieją jego wszelkimi przekonaniami. Aby zrozumieć okrutną prawdę będzie musiał odkryć przerażającą genezę Zła.
Zła, z jakim do tej pory nigdy się nie spotkał. I które być może tkwi w nim samym...

Napięcie w tej książce budowane jest już od samego jej początku. Może i w moim odczuciu akcja pierwszych rozdziałów była dość powolna, to jednak w głębi duszy czuła, że coś jest nie tak, że to tylko cisza przed burzą... Co tu dużo mówić, twórczość Czornyja ma to do siebie, że jak zaczynam czytać, to przepadam totalnie, a kontakt z rzeczywistością odzyskuję dopiero po skończeniu ostatniej strony.

Nie wiem, z czym kojarzy Wam się twórczość Maxa Czornyja, ale za każdym razem, kiedy usłyszę jego nazwisko, w mojej głowie pojawiają się mocne, brutalne opisy ciał ofiar, o których nie można dość szybko zapomnieć. Jak możecie się domyślić, w „Genezie zła” nie zabraknie makabrycznych opisów, które sprawią, że będziecie mieć odruchy wymiotne. Niektóre fragmenty były na tyle realistyczne, że nie miałam żadnych problemów z wyobrażeniem sobie niektórych scen oraz czasami wręcz czułam smród rozkładających się ciał.
Na koniec kilka słów o zakończeniu, które jak dla mnie jest totalnie nieprzewidywalne. Finał tej części dosłownie zmiótł mnie z planszy. W pewnym momencie byłam w pełni przekonana, że już wszystko wiem - wręcz połączyłam wszystkie elementy ze sobą, jednak na samym końcu pojawił się fragment, który zmiótł moje przypuszczenia jak domek z kart, a autor udowodnił mi, że nie wiedziałam kompletnie niczego.

Czy książkę polecam? Wiem, że się powtarzam kiedy recenzuję książki tego autora, jednak muszę te powiedzieć - polecam tę książkę czytelnikom o mocnych nerwach. Jeśli cenisz sobie książki z dobrą intrygą oraz pełną niewiadomych, to „Geneza zła” jest pozycją idealną dla Ciebie.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Geneza zła
Geneza zła
Max Czornyj
7.8/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 12

Zło mogło być wszędzie, a z pewnością miejsce na nie było w sercu każdego człowieka. Komisarz Deryło poszukuje wytchnienia w ustroniu nad Bałtykiem. Jednak Zło nie spuszcza go z oczu. Kilkadzie...

Komentarze
Geneza zła
Geneza zła
Max Czornyj
7.8/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 12
Zło mogło być wszędzie, a z pewnością miejsce na nie było w sercu każdego człowieka. Komisarz Deryło poszukuje wytchnienia w ustroniu nad Bałtykiem. Jednak Zło nie spuszcza go z oczu. Kilkadzie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jestem seryjną czytelniczką, ale uważam, że lepiej coś zakończyć i zostawić czytelnika z niedosytem niż ciągnąć opowieść w nieskończoność. To przykre, gdy jedna z lepszych i najbardziej oryginalnych ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Geneza zła to już dwunasty tom z Komisarzem Erykiem Deryło. Przyznaję, że nie czytam tej serii chronologicznie. Nie czytałam także poprzedniego tomu, czyli Fatum. Jednak postanowiłam się skusić na Ge...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Brudna forsa
Brudna forsa

Ryszard Ćwirlej to mistrz realistycznego, pełnego detali kryminału osadzonego w polskich realiach, a seria o Anetcie Nowak to jego wizytówka w świecie współczesnej powie...

Recenzja książki Brudna forsa
Duch Wikarego
Duch Wikarego

Paryż, rok 1831. Miasto pełne kontrastów – eleganckie salony i mroczne zaułki, światło racjonalizmu i cień przesądów. W samym środku tego świata działa Valentin Verne, i...

Recenzja książki Duch Wikarego

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl