Zimowa Księga Ludmiły recenzja

"Zimowa Księgarnia Ludmiły"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2024-11-13
Skomentuj
13 Polubień
“Czasami widzisz tyle złego, że to przysłania całe dobro, całe światło”.

Życie, codzienność Emilii jest bardzo przewidywalna i spokojna. Kobieta po nieudanym małżeństwie, postanawia zmienić coś w swoim życiu. Przeniosła się do niewielkiej miejscowości, podjęła pracę w księgarni. Wybór miasteczka był nieprzypadkowy, przed laty mieszkała tu Ludmiła, kobieta, którą Emilia znała i po której została Księga Zagubionych Baśni. Brakuje w niej kilku ostatnich stron. Zbliżające się święta Bożego Narodzenia dotkliwie przypominają jej, że nie ma nikogo bliskiego. Pewnego razu do księgarni trafia Łucja. Pełna wewnętrznego ciepła i energii dziewczynka szuka książki, która pozwoli jej poznać tajemnice starej willi, w której mieszka.

Moje pierwsze, udane spotkanie z twórczością Autorki. Akcja powieści toczy się niespiesznie, jest klimatycznie, wyraźnie czujemy magię zbliżających się świąt. Fabuła zajmująco poprowadzona, niesie emocje, liczne wątki ze sobą współgrają. Mamy kilka linii czasowych, czas wojennej zawieruchy, czas powojenny, teraźniejszość i zawsze mamy zimę. Autorka ma przyjemne, lekkie, naturalne pióro, wyraźnie ukazuje emocje, porywy serca, wewnętrzne rozterki bohaterów. A oni sami wyraźnie ukazani, to ludzie, jakich mijamy w naszej codzienności, swojscy, sympatyczni i ich przeciwieństwa.

Przedstawiona historia wymaga skupienia podczas czytania. Poznajemy losy Emilii i Ludmiły, które przeplatają się ze sobą. Historia Ludmiły nie jest łatwa. Koszmar II wojny światowej, wywózki na Sybir, powojenne sierocińce, zły dotyk. Emilia zawsze była gdzieś z tyłu, pomijana, nielubiana. Toksyczna relacja z matką, poczucie samotności, wyobcowania. Kobieta próbuje coś zmienić w swoim życiu, ma nadzieję na lepsze jutro. Poszukiwanie siebie, swojego miejsca w życiu, próba akceptacji. I ten magiczny motyw starej księgarni – ależ mi się to podobało. Stare listy, pełne wspomnień, nadszarpnięte mijającym czasem stare książki. W powietrzu unoszą się tajemnice sprzed lat i szczypta niepewności.

Klimatyczna, pełna ciepła i smutku opowieść. Idealna na ten jesienno-zimowy czas, rozgrzeje niejedno serce i przyniesie nadzieję. Serdecznie polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-12
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zimowa Księga Ludmiły
Zimowa Księga Ludmiły
Anna Bichalska
8.4/10

Uwierz, że to los przynosi najbardziej niespodziewane prezenty! Emilia wiedzie spokojne, lecz samotne życie. Małe miasteczko z niewielką księgarnią, w której teraz pracuje, to wybór, jakiego dokonał...

Komentarze
Zimowa Księga Ludmiły
Zimowa Księga Ludmiły
Anna Bichalska
8.4/10
Uwierz, że to los przynosi najbardziej niespodziewane prezenty! Emilia wiedzie spokojne, lecz samotne życie. Małe miasteczko z niewielką księgarnią, w której teraz pracuje, to wybór, jakiego dokonał...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skręci w zupełnie innym kierunku. I jak jednak wiele zależy od przypadku, mimo całe...

@maciejek7 @maciejek7

𝕶𝖎𝖑𝖐𝖆 𝖘łó𝖜 𝖔 𝖐𝖘𝖎ąż𝖈𝖊 𝖕𝖙.📃📖 📚📍"̲Z̲i̲m̲o̲w̲a̲ ̲K̲s̲i̲ę̲g̲a̲ ̲L̲u̲d̲o̲m̲i̲ł̲y̲"̲ 📖 ☆𝐀𝐧𝐧𝐚 𝐁𝐢𝐜𝐡𝐚𝐥𝐬𝐤𝐚 ☆𝐖𝐲𝐝𝐚𝐰𝐧𝐢𝐜𝐭𝐰𝐨 𝐇𝐚𝐫𝐩𝐞𝐫𝐂𝐨𝐥𝐢𝐧𝐬𝐏𝐨𝐥𝐬𝐤𝐚 🅿🆁🅴🅼🅸🅴🆁🅰 𝟐𝟑.𝟏𝟎.𝟐𝟎𝟐𝟒 Dziś przychodzę do was z pierwszą zimowo-świąteczn...

@zksiazkaprzykawie @zksiazkaprzykawie

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Śladami Amber
"Śladami Amber"

“...nie było jej bez niego". Ethan jest studentem filmoznawca, zakochał się w przyjaciółce, która związana jest ze sporo starszym od siebie wdowcem, bogatym inwestorem....

Recenzja książki Śladami Amber
Zliczyć cuda
"Zliczyć cuda"

“Problem w tym, że chcę pracować zawodowo, a nie tylko być mamą, i czasami wywołuje to we mnie poczucie winy”. Tanner Hughes jest byłym wojskowym, który żyje tu i teraz...

Recenzja książki Zliczyć cuda

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl