Czarny portret recenzja

Zgłębiając tajemnice miałem wrażenie jakbym "przeglądał się szkiełkom w kalejdoskopie". I ta cisza...

Autor: @krzychu_and_buk ·2 minuty
2024-07-11
Skomentuj
2 Polubienia
"Czuł, że przeszłość znów stanie na jego drodze, i bardzo się tego obawiał".

Sięgając po tę książkę kolejny raz spotkałem się z moimi dobrymi znajomymi – Kubą Krall, byłym fotografem wojennym oraz Igą Rojczyk, charakterną policjantką. Przed nimi stają tajemnice sprzed lat. Razem podążają ich tropem.

"Czarny portret" to opowieść kryminalna z wielką sztuką i sekretami hitlerowskiej instytucji w tle, która toczy się wokół głównego bohatera – Zygmunta Gretkowskiego. Autorka swoją historią umiejscowiła w dzisiejszych czasach, jednak chcąc ją dokładnie poznać cofałem się do lat czterdziestych XX wieku, gdzie przed laty w Połczynie-Zdrój mieścił się ośrodek nazistowskiej organizacji Lebensborn.

Opisywanie swoich wrażeń po lekturze zacznę od okładki, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jej autorem jest Michał Pawłowski. Pamiętam moment ukazania się jej w social mediach – od razu przykuła moją uwagę swoim mrokiem i tajemniczością. Uboga w kolorach, prosta w przekazie, a jednak swoją głębią spowodowała, że coś się we mnie zadziało. Chyba magia oczu rozmazanej postaci tak na mnie wpłynęła. A sam tytuł zaintrygował i zrodził w mojej głowie od razu pytanie: czyj to jest ten czarny portret?

Fabuła rozgrywa się, jak już wspomniałem, w dwóch liniach czasowych przez co ta historia niespiesznie odkrywała przede mną swe tajemnice. Lubię tak rozpisane opowieści, gdyż dają mi one szerszy obraz całości. Akcja nie rozgrywa się w ekspresowym tempie, ale to dobrze, bo tutaj potrzebny był czas na analizę i przemyślenia. Ta historia opowiada o traumatycznych przeżyciach bohaterki bohaterów. Trzeba dać im czas na wypowiedzenie się – na opowiedzenie tego co przeżyli, a co dla nas dzisiaj może wydawać się nieprawdopodobnym. I autorka dała im ten czas, a ja mogłem to przeżyć razem z nimi.

Emocje. Zawsze ich szukam w czytanej opowieści. One są dla mnie ważne i powodują, że czytana historia zostaje mną na dłużej. Tutaj ich nie zabrakło – nie mogło. Autorka tak zbudowała całość tej opowieści, że wraz z dawkowaniem nowych faktów mój poziom emocjonalny pikował ekstremalnie do góry. Zgłębiając tajemnice miałem wrażenie jakbym...

Zgłębiając tajemnice miałem wrażenie jakbym "przeglądał się szkiełkom w kalejdoskopie". I ta cisza...
"Cisza bywa gorsza od krzyku. Krzyk czasem przynosi ulgę, przerywa napięcie, daje impuls do działania. Cisza paraliżuje. Sprawia, że przerażony zastyga, próbując zgadnąć, czy zagrożenie minęło, czy walka dopiero przed tobą ". I takie poczucie paraliżu także i mnie dopadło.

"Czarny portret" polecam wszystkim tym, którzy lubią złożone kryminalne opowieści z historią i sztuką w tle – to jest książka dla was! Polecam! Czytajcie!

I choć jestem kilka dni po lekturze to ona nadal we mnie jest. Wybrzmiewają w moim umyśle wspomnienia bohaterek i bohaterów. Serce ściskają traumatyczne przeżycia. Potrzebuję transplantacji moich myśli...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-13
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarny portret
Czarny portret
Julia Łapińska
7.8/10

Czuł, że przeszłość znów stanie na jego drodze i bardzo się tego obawiał. Tajemniczy sponsor i morderstwo w luksusowym hotelu w Kołobrzegu. Kuba Krall, były fotoreporter wojenny, ma wykonać dok...

Komentarze
Czarny portret
Czarny portret
Julia Łapińska
7.8/10
Czuł, że przeszłość znów stanie na jego drodze i bardzo się tego obawiał. Tajemniczy sponsor i morderstwo w luksusowym hotelu w Kołobrzegu. Kuba Krall, były fotoreporter wojenny, ma wykonać dok...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na życiowym zakręcie niemal każdy popełnia błędy. Ludzie podejmują rożne decyzje. Niektóre błahe, inne poważne i nieodwracalne. Trzeba zawsze wziąć odpowiedzialność za popełnione czyny i być przygoto...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Nie znałam twórczości autorki oraz poprzednich części z cyklu, ale uważam, że również można zacząć od trzeciej części. Zawsze można sięgnąć po poprzednie tomy w międzyczasie i nadrobić zaległości czy...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Usłyszeć śpiew jeleni
Ta historia to jak "labirynt, idealny plac zabaw dla myśliwego". Kroczyłem przez niego ostrożnie, jakbym "szedł przez pole minowe" z grymasem okropieństwa na twarzy. Chłonąłem piękno okolicy, cierpienie ofiar i nienawiść zabójcy. Parłem do przodu krętymi ścieżkami przez gęsty las ludzkich tajemnic i krętactw.

"Kiedy zobaczyłeś zwłoki, wydawało ci się, że chodzi o efekt wizualny? Że tworzy dzieło artystyczne? Czy raczej najważniejsza była emocja, uczucie, kiedy wrzynał się w l...

Recenzja książki Usłyszeć śpiew jeleni
Dom z czerwonej cegły
... "emocje rozsadzały mi głowę". Poczułem złość. Doświadczyłem żal. A do oczu napłynęły łzy

Autor mnie nie oszczędził. Po przeczytaniu raptem 17 stron sprawił, że "emocje rozsadzały mi głowę". Poczułem złość. Doświadczyłem żal. A do oczu napłynęły łzy. Mimo to...

Recenzja książki Dom z czerwonej cegły

Nowe recenzje

Moja matka psychopatka
Choć minęło już tyle lat, wciąż boję się, że cz...
@pannajagiel...:

Opis: Problem z moją matką polega na tym, że gdybyście ją poznali, polubilibyście ją. Każdy ją lubił, przynajmniej na p...

Recenzja książki Moja matka psychopatka
Anioł łez. Rozpostarte skrzydła
Recenzja
@aleksandra390:

Tytuł: Anioł Łez. Rozpostarte skrzydła. Tom III. Autor: Layla Wheldon Wydawnictwo Editio Red Data premiery: 11.06.2024r...

Recenzja książki Anioł łez. Rozpostarte skrzydła
Żywica
Co się dzieje, jeśli kochasz kogoś tak bardzo, ...
@pannajagiel...:

Autor: Ane Riel Tytuł oryginału: Harpiks Wydawnictwo: Zysk Przekład: Joanna Cymbrykiewicz Data wydania: 21.01.2020 r. ...

Recenzja książki Żywica
© 2007 - 2024 nakanapie.pl