Zdążyć przed śmiercią recenzja

Zdążyć przed śmiercią

Autor: @ladybird_czyta ·1 minuta
2024-09-25
Skomentuj
2 Polubienia
Jeśli nie czytałeś pierwszej części, a masz w planie to odradzam czytanie tej recenzji...🙂
Trzebież miała wreszcie odetchnąć z ulgą. Niestety porwanie Ani mocno wpłynęło na nastroje we wsi. Opieszałość policji doprowadza do szału przyjaciół zaginionej. W tej części główną bohaterką staje się Mieczysława, właścicielka wiejskiego sklepu, słynąca z silnego charakteru i ciętego języka. Kobieta postanawia wziąć sprawy w swoje ręce, a u jej boku staje Marcel, który, przyjezdny podobnie jak Anka, zdążył nawiązać z nią bliższą relację.

W samo serce tajemnic Trzebieży trafia także dwójka youtuberów. Kamil i Zuza pragną stworzyć ekscytujący odcinek podcastu o maleńkiej miejscowości, skrywającej wielkie sekrety i owianej mgłą okrutnych zbrodni. Wkraczając na trzebieskie ziemie nie mają pojęcia, że przekraczają bramy świata, w którym, dla własnego dobra, lepiej gdyby nigdy się nie znaleźli. Kuszą jednak los, a ten pozostaje wobec nich bezlitosny. Jak wysoka okaże się cena za ciekawość i pragnienie sławy?

Autorka po raz drugi świetnie wykreowała małomiasteczkową społeczność. Sunąc przez kolejne karty książki można niemalże namacalnie poczuć na plecach oddech mieszkańców. A ci, choć pozornie szarzy i zwyczajni, często niosą za sobą ponure widma i cienie przeszłości, które nigdy ich nie opuszczają. Czasami ludzie, u boku których wiedziemy życie, okazją się kimś zupełnie innym niż nam się wydawało. I tak to właśnie wygląda w Trzebieży. Oczy trzeba mieć dookoła głowy, a zaufanie warto dawkować ludziom bardzo małymi łyżeczkami.

Muszę przyznać, że przez większość książki miałam dość sile podejrzenia co do osoby zamieszanej w sprawę zaginięcia Ani i niestety okazały się one trafione. Zgonię to jednak na karb zbyt dużej ilości przeczytanych przeze mnie kryminałów 😃 Mimo przewidywalności bowiem bardzo polubiłam pióro autorki, sposób, w jaki prowadzi akcję, jak tworzy charaktery postaci, jak dosypuje wątki, tworząc naprawdę ciekawą fabułę. Zatem proponuję, abyście chwycili za tę książkę i sami wyrobili sobie o niej zdanie. Ważne jednak, by zacząć od "Sąsiadki", ponieważ między częściami jest zbyt dużo powiązań, by czytać je niezależnie.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-19
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zdążyć przed śmiercią
Zdążyć przed śmiercią
Justyna Jelińska
7.6/10

Pozornie cicha i spokojna Trzebież skrywa wiele tajemnic. Jedna z nich wciąż pozostaje nierozwiązana – porwanie Anny. Do akcji wkracza Mieczysława Zarzycka – temperamentna sklepowa, której cięty języ...

Komentarze
Zdążyć przed śmiercią
Zdążyć przed śmiercią
Justyna Jelińska
7.6/10
Pozornie cicha i spokojna Trzebież skrywa wiele tajemnic. Jedna z nich wciąż pozostaje nierozwiązana – porwanie Anny. Do akcji wkracza Mieczysława Zarzycka – temperamentna sklepowa, której cięty języ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zdążyć przed śmiercią" to kontynuacja powieści "Sąsiadka" i tutaj uwaga – trzeba czytać te historie po kolei. I znów zawitałem do Trzebieży. Właściwie to byłem w niej cały czas, gdyż obie książki cz...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Jestem zwolenniczką serii. Nie mam nic do pojedynczych książek, ale lubię wracać do bohaterów, których już znam. Tak naprawdę moim ulubionym formatem są trylogie - nie za długie i nie za krótkie. Kil...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @ladybird_czyta

Łowca
Łowca

Co sądzisz o samosądach? Czy w przypadku zbrodni, w których prawo nigdy nie będzie miało wystarczającej mocy, by adekwatnie do popełnionego czynu ukarać sprawcę, należał...

Recenzja książki Łowca
Czterdzieści plus
Czterdzieści plus

Czy życie po magicznej czterdziestce, ta "druga połowa" to synonim nudy, ewentualnie przez optymistów nazywany przekornie stabilizacją? Czy wtedy to już tylko ciepłe kap...

Recenzja książki Czterdzieści plus

Nowe recenzje

As Pik
Pan smuteczek
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w tak bardzo mroźny dzień przychodzę do was z ręcenzją książki naszej polskiej autorki Moniki Madej pod t...

Recenzja książki As Pik
Nie bez powodu
Nie bez powodu
@marcinekmirela:

„W tamtej chwili czułem... pustkę. Tak, to dobre określenie. Wyglądało to mniej więcej tak, jakbym był skorupą. Niczym ...

Recenzja książki Nie bez powodu
Czarny świt
Czarny świt
@Gosia:

„Czarny świt” to debiutancka powieść Urszuli Kusz Neumann! Ja uwielbiam sięgać po debiuty, pozwalają odkrywać nowych au...

Recenzja książki Czarny świt
© 2007 - 2025 nakanapie.pl